no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
13 września 2013 08:37 | ID: 1015316
13 września 2013 09:04 | ID: 1015327
Paula olej takie gadanie, że nie masz do czegoś prawa - bo masz prawo miec gorszy dzień - dużo sił i słoneczka :)
13 września 2013 09:38 | ID: 1015379
Paula buziak na poprawę humoru!
I nie przejmuj się z tym kryczeniem, Ty też masz prawo mieć gorszy dzień, a Filip i tak Cie kocha i wie, że jesteś najwspanialszą MAMĄ! Dla pocieszenia powiem Ci, że ja też czasem krzyknę na Blan, a potem jest mi bardzo głupio, że nie dość że spędzam z nią tylko pół dnia to jeszcze czasem pokrzyczę. Niestety z Blan taki czort, że czasem bez krzyku nie da rady. sama o sobie mówi, że jest "Skubańcem" :P
w ogóle wczoraj mój P. obrabiał jakieś zdjęcia sushi na swojego bloga, Młoda podeszła do kompa, zobaczyła i mówi do niego: "O tata, sushi" :D Najlepsze jest to, że nigdy nie widziała jak sushi wygląda bo zawsze jest jak ona juz smacznie chrapie :p
U nas dziś pogoda beznadzieja, zimnica, szaruga i siąpi taka mrzawka. Niech się wypogodzi na jutrzejsze wesele, jak któraś ma słońce to niech podelśle :P
A dziś wieczorkiem idizemy na porter do Młodej Pary więc już dziś trochę się rozerwiemy :)
Miłego dzionka!
Michaśka - wyjaśniło się już coś z autem?
13 września 2013 10:35 | ID: 1015442
Bylam na rozmowie o prace. Kurcze fajna biurowa spokojna robota, mam miec odpowiedz w poniedzialek. Choc znajac moje szczescie....
13 września 2013 10:41 | ID: 1015447
Bylam na rozmowie o prace. Kurcze fajna biurowa spokojna robota, mam miec odpowiedz w poniedzialek. Choc znajac moje szczescie....
nie zapeszaj! Trzymam kciuki!
13 września 2013 11:16 | ID: 1015482
uda sie w końcu Dario!!! trzymam kciuki.
Pamiętacie ile trwa rekrutacja i proces decyzyjny z nową pracą B....też to trwa i trwa..i wczoraj zaprosili go do tej pierwszej firmy na 3 etap - kolejna rozmowa techniczna...a ja tez już skreśliłam tamtą firmę.
Więc jest szansa że i u Ciebie Daria się odezwą :)
13 września 2013 11:18 | ID: 1015484
oj a ja się wcoraj wkurzyłam na naszą dochodącą opiekunkę, mieliśmy iść na miasto i okazało się że nie dojedzie, kurczak mam chętną sąsiadkę muszę z nią porozmawiać.
13 września 2013 11:28 | ID: 1015492
A teraz dzownla do mnie babka zaprosic na rozmowe na poniedzialek- w koncu cos sie ruszylo, bo tak byla cisza.
Ewelinko tez bym sie wkurzyla,zwlaszcza jak cos sie planuje, i tak ze to byla rzecz do przelozenia a co jakby bylo cos pilnego? Ja zaraz jade szwagierce zrobic paznokcie u nog bo idzie na wesele jutro i nalozyc farbe.
13 września 2013 11:40 | ID: 1015502
No już mnie to męczy, bo jak B nie było i rozmawiałam z nią tydzień wcześniej to mówiła, że będzie, że ok po cyzm okazało się że też nie może bo coś...jak nie chce to mogłaby powiedzieć wprost, my sobie kogoś znajdziemy, 10 zł za godzinę może nie jest to dużo ale wieczorem licząć z 5 czy 6 godzin to się uzbiera, ale cóż.
gratulacja z pracą! teraz rozmowy o później będą decyzje i mam nadzieję, że to Ty będziesz wybierać która opcja pasuje Ci bardziej :)
13 września 2013 11:44 | ID: 1015504
Ewelinko 10zl to nie malo, jak ja patrze na oferty to gdzieniegdzie w sklepach daja 5zl na godzine a tu na reke 10 to na serio ok kwota, jak za taka dorywcza opieke, wieczorkiem.
No mam nadzieje ze juz w koncu znajde ta robote, bo mam takie dni ze mam takiego dola z tym zwiaznego, chodze rozdrazniona bo irytuje mnie cala ta sytuacja.
13 września 2013 11:51 | ID: 1015505
Dario 3mam kciuki, żeby tym razem się udało z tą praca... ja też mam nerwa czasami, że siedzę w domu ale cóż zrobić... innego wyjścia nie mam
13 września 2013 11:58 | ID: 1015508
dziewczyny i mnie też nosi, ale powiedziałam sobie że muszę znaleźć coś co da mi satysfakcje, bo inaczej nie opłaca mi się rezygnować z wychowawczego - choćby dlatego że mam pakiet medyczny za free i gdybyśmy w 2015 decydowali się na drugie dziecko to nie muszę się martwić o zatrudnienie, umowę, l4 czy macierzyński, bo wszystko mam.
Dlatego ja się bardzo nie spinam, troszkę dorobię i jakoś to będzie.
No ja wiem, że nie mało ale to taka standardowa kwota opiekunki we Wrocku, dlatego drażni mnie to kręcenie jej nosem. :/
13 września 2013 12:11 | ID: 1015509
Hej dziewczyny.U mnie z pogodą kiepsko a przez to wszystko nie mogę Was poczytać bo ciągle net się rozłącza.Wczoraj cały dzień lało a dziś jest cicho ale ciemno i chłodno tylko 12st na dworze.
Wczoraj pierwszy raz sama byłam autem w mieście.Zaliczyłam fryzjera więc mam znacznie krótsze włosy jeszcze tylko kolor nałożyć i będę trochę odmieniona na jesień.
Dziś zaplanowałam sobie trochę roboty.Poza ogarnięciem mieszkania robię na obiad gołąbki.Zaraz położę młodego spać i zabieram się za ich kończenie bo wszystko przygotowane tylko pozawijać.Ksawercio dziś spał do 9.
Dario czyżbyś teraz Ty z Liwią była rodzinką tygodnia.Moje gratulacje piękne dziewczynki.
13 września 2013 12:13 | ID: 1015511
Daruś trzymam kciuki za pomyślne znalezienie pracy.Marzenia się spełniają więc i Tobie w końcu uda się znaleźć upragnioną pracę.
13 września 2013 13:14 | ID: 1015540
niestety z samochodem cisza..
a pogoda u nas fatalna a czasem wrzesień taki pięki potrafił być..19 września mam z mężem 4 rocznicę ślubu i wtedy było pięknie i ciepło jak w lato ;-)
Antoś właśnie zasypia coś sobie mrucząc, zaraz wyniosę jego za małe ciuszki do piwnicy niech czekają na następne maleństwo a i przy okazji swoją szałe na zimę już przełożyłam..brr!
ja za tydzień mam wesele ciekawe czy wolne dostanę?
13 września 2013 13:28 | ID: 1015546
jeny szkoda z tym autem...może jednak się ułoży jakoś....
a z tym wolnym pamiętam Michasko te czasy jak zawsze keidy potrzebowałam wolnego to go nie dostawałam bo nie byłam wystarczająco pyskata :/ powodzenia!
13 września 2013 13:31 | ID: 1015548
my idziemy na spacer bo wreszcie mamy słońce :) młody i tak nie śpi... :/ zazdroszczę Wam tego sania w dzień waszych maluszków
13 września 2013 15:17 | ID: 1015568
wpadłam przesłać Wam buziaki i życzyć miłego weekndu! odezwę się we wtorek, bo w pon. mam tomografię kolana. Mua mua!
13 września 2013 17:03 | ID: 1015593
Mloda nie spala w przedszkolu i jak po nia przyjechalam to juz pokladala sie z Pania na podlodze :)
Teraz probuje ja przetrzymac choc do 18.
13 września 2013 17:30 | ID: 1015600
Mloda nie spala w przedszkolu i jak po nia przyjechalam to juz pokladala sie z Pania na podlodze :)
Teraz probuje ja przetrzymac choc do 18.
współczuję... Filip wytrzymuje do 20-20.30. Nie wiem skąd to dziecko me ma tyle energii :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.