no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
10 września 2013 16:44 | ID: 1013990
Dużo zdrówka i zabawy dla Ksawerego!!!!
Samych radosnych chwil:)
10 września 2013 16:51 | ID: 1013991
U nas troszke sie rozpogodziło,spacer zaliczony:-)
Musze troche ogarnąc mieszkanie,bo jutro mamy gościa,a po weekendzie zawsze sajgon.Też tak macie ze nasprzatacie sie w piątek,a w poniedzialek już sladu nie ma?
Dziewczyny spiecia musza być,zeby iskra była:)
My czasem o takie pierdoły sie kłócimy,ze sami sie potem z tego śmiejemy.
Ewelinko to nie zazdroszcze sytuacji,może powiedz ze bilety już masz i szkoda zeby przepadły:p
10 września 2013 16:52 | ID: 1013992
Paulinko dziekuje:*
11 września 2013 08:25 | ID: 1014127
Wczoraj Edytki cytat wisiał na głównej a dziś Moni :) gratulacje :)
11 września 2013 08:28 | ID: 1014129
Wczoraj Edytki cytat wisiał na głównej a dziś Moni :) gratulacje :)
ale miło :)
11 września 2013 08:29 | ID: 1014130
U nas dzień zaczął się szybko bo o 6.50 i wreszcie się wyspałam bo młody ani razu się nie obudził :) pochmurno jest ale najważniejsze, że nie pada więc obowiązkowo zaliczymy spacer.
11 września 2013 08:30 | ID: 1014131
Wczoraj Edytki cytat wisiał na głównej a dziś Moni :) gratulacje :)
ale miło :)
pewnie, że miło :)
11 września 2013 08:35 | ID: 1014132
Dario wszystkiego najwspanialszego z okazji Waszej rocznicy ślubu, dużo miłości
11 września 2013 08:44 | ID: 1014137
Dario wszystkiego najwspanialszego z okazji Waszej rocznicy ślubu, dużo miłości
i ja się dołączam do życzeń!
11 września 2013 08:48 | ID: 1014138
A u nas od rana leje. W pracy zimno i w ogóle bleeee..... ale humor mam dobry :) czekam już na sobotę i wesele. Co prawda mam sukienkę w której wyglądam jak wieloryb i lekko przymałe buty ale spoko będzie dobrze :)
11 września 2013 08:52 | ID: 1014140
A u nas od rana leje. W pracy zimno i w ogóle bleeee..... ale humor mam dobry :) czekam już na sobotę i wesele. Co prawda mam sukienkę w której wyglądam jak wieloryb i lekko przymałe buty ale spoko będzie dobrze :)
my za dwa tyg idziemy na wesele, sukienkę muszę kupić tylko oczywiście mam problem bo takich ogromych nigdzie nie mają :/ chyba pójdę w worku po ziemniakach...
11 września 2013 09:00 | ID: 1014143
Dario wszystkiego najwspanialszego z okazji Waszej rocznicy ślubu, dużo miłości
i ja się dołączam do życzeń!
Również dołączę do życzeń dla Darii.Samych miodowyczh dni i szczęścia w każdej chwili bycia razem.
11 września 2013 09:02 | ID: 1014148
Ojj dziewczyny ale przesadzacie z tymi sukienkami.Z pewnością nie jest aż tak źle.Monia mogę się założyć, że super wyglądasz a Paulinko pobiegasz po sklepach i znajdziesz coś extra.
11 września 2013 09:07 | ID: 1014155
Ojj dziewczyny ale przesadzacie z tymi sukienkami.Z pewnością nie jest aż tak źle.Monia mogę się założyć, że super wyglądasz a Paulinko pobiegasz po sklepach i znajdziesz coś extra.
oj Aniu u mnie jest tragedia... już cieszyłam się że schudłam 7 kg i znowu wróciło mimo iż dalej jestem na diecie i naprawdę katuję się na rowerku stacjonarnym... :/lekarz podejrzewa u mnie cukrzycę utajoną jak to nazwał i mam skierowanie na bardzo szczegółowe badania tylko mój lekarz jest na urlopie... i czekam z badaniami dopóki nie wróci
11 września 2013 09:13 | ID: 1014167
Jeszcze raz dziewczyny dziękuję za życzenia dla Ksawercia.
Mój synunio wczoraj zrywał się ze snu i wyglądało jakby chciał wymiotować.Wołał weź mnie.W końcu spał z nami i się uspokoił.Później usłyszałam, że chrapie i wszystko zrozumiałam.A rano się kazało, że nosek się zatkał.Tak więc ma pierwszy katar jako dwulatek.
Wykopałam wczoraj marchew.Powiem Wam, że tak jak ziemniaków mam mało tak marchwi aż nadto i ogromnych rozmiarów.Dziś pogoda wyglądała na lepszą niż wczoraj ale już nadciągają czarne chmury.
Zaraz idę warzywa powynosić do piwnicy bo w szopie myszy mi się do ziemniaków dobierają.Już wszystko przeschło tak więc czas chować.Przyszła moja mama do Ksawcia więc uciekam do roboty bez młodego, żeby już go na dwór z zatkanym nosem w taką paskudną pogodę nie ciągnąć.
11 września 2013 09:17 | ID: 1014172
Paulinko to nie za dobrze, ale może faktycznie coś z cukrzycą bo dziwne, żeby tak waga rosła szybko.Zrobisz badania i wszystko się wyjaśni.Może nie będzie źle i jednak się okaże, że lubisz podjadać dlatego łapiesz kg, które straciłaś w wielkim pocie.
11 września 2013 09:24 | ID: 1014179
Dziekuje dziewczyny!
Paula my w tym roku nie mamy wesela, ale w przyszlym idziemy za to i obiecalam sobie ze uszyje sobie cos z Liwka u krawcowej, mam nadzieje ze mi sie uda moja wizje zrealizowac.
11 września 2013 09:27 | ID: 1014183
Paulinko to nie za dobrze, ale może faktycznie coś z cukrzycą bo dziwne, żeby tak waga rosła szybko.Zrobisz badania i wszystko się wyjaśni.Może nie będzie źle i jednak się okaże, że lubisz podjadać dlatego łapiesz kg, które straciłaś w wielkim pocie.
to nie chodzi o podjadanie... nie jest normalnym żebym przez dwa miesiące schudła 10 kg i w przeciągu 7 dni je odzyskała... każdemu się wydaje że jak ktoś ma problem z wagą to je bez opamiętania... codziennie na rowerku robie 20 km, badania mam wszystkie idealne a schudnąć nie mogę a muszę schudnąć bo stawy mi wysiadają bo nie są przyzwyczajone do takiego ciężaru :/
11 września 2013 09:28 | ID: 1014184
Dziekuje dziewczyny!
Paula my w tym roku nie mamy wesela, ale w przyszlym idziemy za to i obiecalam sobie ze uszyje sobie cos z Liwka u krawcowej, mam nadzieje ze mi sie uda moja wizje zrealizowac.
ja mam ciocię krawcową ale jakoś wkurza mnie bo nigdy nie uszyje mi tak jak ja chce
11 września 2013 09:37 | ID: 1014190
Paula to trzeba faktycznie badania zrobic moze to byc cos na tle cukrzycowym ,ale moja kolezanka miala problemy z tarczyca, i przytyla niesamowicie z rozmiaru 36 na 40.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.