Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum

Ewlinko na działkę do teściowej ale bez teściowej tylko ze znajomymi :)

Do Rewala jedziemy do prywatnej kwatery ale wydaje się być fajna:

http://www.skipper.rewal.info.pl/

Zdam relację na pewno jak wrócimy :)

Co do tego hałasu nocnego to na pewno muszą mieć zezwolenie więc śmiało można dzwonić na polciję, może znajdzie się jakiś nieskorumpowany który zareaguje. A jak nie to skargę Urzędu Miasta, bo od nich na pewno mają pozwolenie na budowę.

Zazdroszczę tych weekendów u rodziców w górach...
Co prawda mój ojciec niebawem się przeprowadza do Kościeliska k/Zakopanego ale nie sądzę że będziemy tam częstym gościem...

Dziewczyny oby Wam pogoda nad morzem dopisała.

My z Ksawciem byliśmy w ubiegłym roku tylko nad zalewem i to tak co jakiś czas na jeden dzień.W miarę blisko mamy ale tylko plaża bez atrakcji.Ale nogi pomoczyć można.

Ewelinko super, że Oli jagódki pomagają.Przypomniało mi się, że gotowana marchew ma podobne właściwości.Z tymi pracami nocnymi to przesadzają.Próbuj to jakoś załatwić i podzwoń trochę z pewnością nie mają takiego pozwolenia na hałasowanie.Wybierają prace w nocy bo jest chłodniej.

U mnie dziś 36st w cieniu.Nie wychodziłam z Ksawciem.Sama tylko poszłam zebrać truskawki.Zajęliśmy się sprzątaniem i robieniem truskawkowego obiadku.

Postraszyło nas jedną burzą ale spokojnie przeszło bokiem.Teraz jednak już mocno się zachmurzyło ale skwar z nieba nadal.

Moim marzeniem była córeczka ale od początku ciąży czułam, że to syn.Teraz jak patrzę na mojego łobuziaka to nie zamieniłabym go na dziewczynkę.Codziennie rano przychodzi do mnie o 7 przytula się i śpimy razem nieraz do 9.Nie potrafi powiedzieć ale ciągle przychodzi przytula się i daje buziaki.Jest cudowny i super potrafi przeprosić minką gdy coś zbroi.Nie wspominając jaki jest pomocny.Każdego dnia jestem z niego dumna bardziej.

Ale to chyba zawsze tak jest, że my mamuśki jesteśmy tak zapatrzone w swoje dzieci.W końcu to nasze skarby najkochańsze na świecie.

Dziś zważyłam Ksawcia i zauważyłam, że jakoś nie przybiera na wadze już od dawna.Waży 12 kg i ma 87 cm wzrostu.Co prawda mało je ale myślałam, że to przez tę pogodę i upał.Wasze dzieciaczki też tak mało ważą czy tylko mój.

hmmm 12 kg to chyba nie mało :) ponoć tak jest że  przed drugimi urodzinami dzieci stają na chwilę a póxniej w okolicy drugich szybko odskakują :)

Ola waży 14,2 ale ona taka klucha jest :)

moniko my do Krynicy Morskiej się wybieramy ale czy romantic to się okaże bo 8 osób nas jedzie hihi..ale to mój ostatni weekend przed powrotem do pracy więc korzystam ;-)

wstałam już dziś o 6 bo musiałam zaliczyć lekarza medycyny pracy, potem herbatka i ploteczki u koleżanki i trzeba było wracać męża przy małym zmienić no bo przecież ktoś musi pracować no nie..;-)

rowerek dziś przyszedł dla Antosia i nawet sama złożyłam !!! spacer już na nim zaliczyliśmy i jest ok.. mały dumny jak paw jeździ ;-)))

To może mój Ksawcio chuderlaczek po rodzicach i tyle.No nic zobaczymy jak to będzie po lecie może troszkę przed zimą masy nabierze ;)

Michaśko w Krynicy Morskiej jest pięknie.Byliśmy tam kiedyś pod namiotem sami we dwoje.Było rewelacyjnie.To jakieś 70km ode mnie.W okolicy są jeszcze inne fajne miejsca często odwiedzane przez turystów: Jantar, Stegna, Kąty Rybackie a nawet Sztutowo (tak do pozwiedzania).Nie wszędzie byłam ale znajomi nieraz jeżdżą i zachwalają.Bez dziecka to można pojeździć i pozwiedzać.Odpoczniesz przed pracą i zregenerujesz siły.

A tak w ogóle to u nas wciąż upał i ani jednej kropli deszczu.Dziś znów poszłam na zarobek w truskawki.Zaczęliśmy o 4 rano.Powiem Wam, że masakra.Były wielkości poziomek mimo, iż to drugi zbiór na tym kawałku pola.Ludzi było mało i strasznie wszyscy narzekali, żeby podniósł stawkę.Ale w sumie nie wiem czy podniósł bo ludzie przychodzą na odrobek za dług w sklepie, który jest w sąsiedniej wiosce.Z nimi tam się rozlicza.A dla mnie kasę przywozi osobno do domu wieczorem, więc jeszcze nie wiem ile zarobiłam.Uzbierałam 13 kobiałek.

Ksawcio jeszcze śpi, mąż coś działa na pięterku a ja rozprostowuje kości.Później upiekę sernik z truskawkami.I tak zleci sobota.

Miłego weekendu dziewczyny

byłam wczoraj. polecam super jest

Czyli miałam rację i Marta się ze mną zgadza.Naprawdę super wybór na urlop.

my tam prawie całe wakacje spedzamy. juz nie pierwszy rok

Hej Kochane

Widze ze duzo zaleglosci mam,ale nadrobie wszystko

Urlop ok,mam na razie dosyc upalow

Jestesmy teraz na lotnisku,mamy opozniony lot o ponad dwie godziny

P.S

Tesknilam za wami,ale internet w telefonach nam nie dzialal

utulam Cię edytko :) udanego lotu!

no i pe weekendzie ;-)

w sobotę mieliśmy imprezę 18-ste urodziny siostry i masakra do 4 rano się bawili a ja ze starszą siostrą z nimi do końca bo niby pilnowaliśmy..zanim posprzątaliśmy to ok 5 kładłam się spać no i o 8 pobudka bo Antoś spał już od 22.30 to się wyspał..ale fajnie bylo bo cała niedziela znów u rodziców i znów wyżerka i mnóstwo ciasta ;-))))

dziś się schłodziło ale fajnie jest można pospacerować ..

a Antoś jak wywijał tańce na tej imprezce ! masakra nikogo się nie wstydził i tak dawał, że szok ;-)) i skakał, i w kółko i się kładł normalnie pękałam ze śmiechu!

hej hej

u nas upału ciąg dalszy, ale od jutra ma się na kilka dni popsuć. Mam nadzieję, że mówią prawdę i że od soboty będzie znów lepiej bo jak nie to ;)

Jezzuuuuu już nie mogę się doczekać soboty, tylko przeraża mnie teraz szykowanie wszystkiego przez cały tydzień, tzn. pranie rzczy i ogarnianie co trzeba zabrać. Zawsze boję się, że czegoś bardzo potrzebnego zapomnę. I w ogóle nie lubię takich wyjazdów bo wszystko wtedy na mojej głowie, łącznie ze spankowaniem mojego P. - taki wygodnicki pan :P

U nas weekend znów udany - spaliłam sobie w sobotę plecy na słońcu i ramiączka od stanika nawet mnie urażają...

Słuchajcie, macie pomysł jak wyjąć dziecku maciupeńką drzazgę spod stopy? Blanka cały weekend latała na bosaka i chyba jej coś weszło w nóżkę. Ma taką malusieńką czarną kreseczkę, może okarze się jeszcze że to po prostu lekko zadrapana skórka i pobrudzona piachem, który  nie chce się domyć. Wczoraj chcieliśmy jej wieczorem igiełką wyjąć ale był taki ryk i wyrywanie, że potem w nocy przeżywała i obudziła się z płaczem i wołaniem "nie rób moim stópelkom"... Biedactwo moje Małe.

Aniu myślę, że waga Ksawcia jest w porządku. Blanka też waży 12 kg i ma 88 cm :) Po prostu należy do tych szczuplejszych dzieci :)

Miłego dzionka!

Nalozyc plaster cebuli obwiazac na noc np skarpeta i powinna wyjsc w ciagu nocy.

dzięki, spróbujemy :)

mnie tak mama robila jak bylam mala i dzialalo, wiec oby u Was tez sie sprawdzilo.

Dziekuje Ewelinko:)

Hej

Wracamy powoli do naszej codziennosci

Dzisiaj pewnie bede biegala jak kot z pecherzem,zeby wszystko jakos ogarnac.

Deszczowo u nas,ale przez kilka dni bede sie z tego cieszyc,a potem pewnie zacznie sie narzekanie.Po urlopowych upalach przyda sie troche odpoczac od slonca.

Juz czesciowo nadrobilam czytanie forum,i widze ze Paulinki nie ma juz tutaj?

Monis fajnie masz ze z Blanki taka gadula,Marcel niewiele mowi

A jesli chodzi o wage to wazy 14 kg,ale dawno go nie mierzylam,wiec nie wiem ile ma wzrostu.

No niestety Paulinka na razie zrezygnowala z forum i oby do nas szybko wrocila.

Ja bede miala w tym tygodniu mnostwo pakowania, dlatego ze gosc ktory kupil nasza sypialnie w sobote ja zabiera wiec musze wszytskie rzeczy z szafy wypakowac.