Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
31 marca 2014 12:06 | ID: 1099404
Ale mówię Wam jak mi się śmiać chce z tych zabobonów na płeć dziecka... Mam mieć córkę a na samym początku ciązy jadłam śledzie, potem tylko kwaszonki, do teraz zresztą, lubię ostro pikantne smaki, słodyczy nie aż tak bardzo jak przed ciążą a tu córka będzię.
ja z synkiem jadłam tylko słodkie :) a teraz nic ani słodkie ani ostre ani kwaśnie wszystkie smaki mega neutralne :)
31 marca 2014 12:10 | ID: 1099410
tak podejrzewam że było jej nie wygodnie, bo jak tylko się przekręciałam to ból minął a ona szaleć zaczęła :)
łóżeczko kupiliśmy Mikołajowi najprostrze i najtańsze, stwierdziliśmy żę nie ma co inwestować bo mamy bardzo mało miejsca i będzie wepchane mięszy ścianą/ skosem a meblami, teraz tylko musimy mu kupić kołdre, chciałabym taka 135x 200ż eby już miał ją na dł€zej ale przy tak małym łóżeczku 140x 70 może się nie zmieścić, wzieliśmy mu coś takiego tylko w ciemnym kolorze
fajne łóżko :) my mamy podobne :) tylko kolor wenge :) Filip uwielbia w nim spać :) niech Mikołajkowi służy :)
31 marca 2014 12:11 | ID: 1099413
No i właśnie dzwoniła do mnie pani z gabinetu mojego gin, że jutro go nie będzie i wizyta w piątek...
31 marca 2014 12:19 | ID: 1099424
a pościel jakiej wielkości masz?
to dobrze że zadzwonili a nie na darmo jechałaś
31 marca 2014 12:22 | ID: 1099429
a pościel jakiej wielkości masz?
to dobrze że zadzwonili a nie na darmo jechałaś
pościel mam 140 x200 :) Filip lubi duże kołdry jak ja :) fakt jest duża ale jak ścielę łóżko to troszkę podwijam żeby lepiej wyglądało :) aktualnie mamy takie
no właśnie dobrze, że zadzwonili ale plany mi zepsuli :/
31 marca 2014 13:25 | ID: 1099446
też bym się zdenerwowała, człowiek się nastawi i czeka z niecierpilowścią na ten dzień wizyty a tu lipa, ale dobrze że dzwonią i uprzedzają, nie byłabym zadowolona jakby mój lekarz nie dał nam znać żę go nie będzie, 30 km mamy do niego. Raz się zdarzyło że był wezwany pilnie do szpitala, jak wyszliśmy ze samochodu to on już biegł do szpitala to z daleka krzyczał że się spóźni i żeby się nie denerwować.
właśnie też myślałam nad taką wielkością kołdry, mój mały lubi Myszka Miki to może taką mu kupię żeby był bardziej zadowolony z pojawienia się nowego łózka
31 marca 2014 13:29 | ID: 1099448
Oj mój młody też by teraz wybral sobie z Mikim :) my wzięliśmy go do sklepu i sam sobie wybierał i tak na pierwszy ogień poszły angri birds bo to jego ulubiona gra na tablecie a drugi wybór padł na auta bo to w końcu facet i samochód musi być
31 marca 2014 13:33 | ID: 1099449
oj i mój mały to typowy facio, tylko brum brum, samochodziki i nic więcej, dojście do biedronki ( 300 m od domu! ) zajmuje mi pół godziny, bo jak Miki idzie to wszystkie samochody musi obejrzeć a mama musi stać i czekać aż łaskawie synek pozwoli iść dalej :)
ciekawe czy nasi chłopcy będą bawić się lalkami z młodszymi siostrami
31 marca 2014 13:44 | ID: 1099454
oj i mój mały to typowy facio, tylko brum brum, samochodziki i nic więcej, dojście do biedronki ( 300 m od domu! ) zajmuje mi pół godziny, bo jak Miki idzie to wszystkie samochody musi obejrzeć a mama musi stać i czekać aż łaskawie synek pozwoli iść dalej :)
ciekawe czy nasi chłopcy będą bawić się lalkami z młodszymi siostrami
a któż to może wiedzieć...? :) mój za lalkami i misiami nie przepada ale zawsze są klocki puzzle, malowanie i wiele innych zabaw w które mogą się bawić razem :) czas pokaże :)
31 marca 2014 13:50 | ID: 1099456
Hej mamuśki,
witam po weekendzie.
Paulqa fajnie,że wyniki ok-może uda się bez szpitala:)
Piasek na nerka- też miałam-trzeba duuuuzo pić,żeby dziadostwo wypłukać.
W weekend pracowałam i nabawiłam się zapalenia zatok,więc cierpię,bo spać i oddychać trudno i ten ból głowy. A dzisiaj obciążenie gluzkozą miałam. Już zapomniałam jakie to obrzydliwe. Po wypiciu było mi cierpko, niedobrze, mdło i taaaaaak mi się spać zachciało,ale wytrwałam i mam to za sobą - mam nadzieję,że wyniki w porządku. Czeka na wizytę u lekarza- już w czwartek. Może ty razme dzidzi pokaże co mam między nogami :)
p.s. ale szalejecie z zakupami - suuuper! Ja ciągle zakupy odkładam na później-muszę zrobić przegląd tego co mi po Gabi zostało :)
31 marca 2014 14:04 | ID: 1099458
oj i mój mały to typowy facio, tylko brum brum, samochodziki i nic więcej, dojście do biedronki ( 300 m od domu! ) zajmuje mi pół godziny, bo jak Miki idzie to wszystkie samochody musi obejrzeć a mama musi stać i czekać aż łaskawie synek pozwoli iść dalej :)
ciekawe czy nasi chłopcy będą bawić się lalkami z młodszymi siostrami
a któż to może wiedzieć...? :) mój za lalkami i misiami nie przepada ale zawsze są klocki puzzle, malowanie i wiele innych zabaw w które mogą się bawić razem :) czas pokaże :)
chciałabym żeby umieli się wspólnie bawić zabawkami "typowo" dziewczęcymi i chłopięcymi
31 marca 2014 14:05 | ID: 1099459
witaj dagmaro, jakieś leki na zatoki możesz brać?
ja bym poszalała bardziej z zakupami gdyby nie mój mąż- strażnik potrfela!!!!
31 marca 2014 14:17 | ID: 1099460
witaj dagmaro, jakieś leki na zatoki możesz brać?
ja bym poszalała bardziej z zakupami gdyby nie mój mąż- strażnik potrfela!!!!
O my też powoli zaciskamy pasa,bo w tym roku chrzest chrześnicy, komunia chrześniaka, wesele i dzidzia. A z moich umów zleceń ostatnio coraz mniej wpada kasy,więc ...skoda,że człowiek nie musi cale życie liczyć...
Na zatoki SINUPRED i leki homeopatyczne oraz parówki na odetkanie,ale u nie zatoki co jakiś czas niestety powracają :(((
oj i mój mały to typowy facio, tylko brum brum, samochodziki i nic więcej, dojście do biedronki ( 300 m od domu! ) zajmuje mi pół godziny, bo jak Miki idzie to wszystkie samochody musi obejrzeć a mama musi stać i czekać aż łaskawie synek pozwoli iść dalej :)
ciekawe czy nasi chłopcy będą bawić się lalkami z młodszymi siostrami
Hi hi- może dziewczyny będę bawiły się autami??? Moja mała uwielbia samochody,nawet kiedyś Tata kupił jej i teraz mówi,że to najlepsza zabawka ( jedyne autko w domu)
31 marca 2014 15:12 | ID: 1099477
31 marca 2014 20:46 | ID: 1099576
no to Ci się Paula ciekawie zapowiada...
31 marca 2014 21:02 | ID: 1099579
31 marca 2014 21:04 | ID: 1099581
to życzę kolorowych snów :)
1 kwietnia 2014 09:56 | ID: 1099675
Najciekawsze są te wydatki nieprzewdziane -np.auto zepsute ;/
Ale najważniejsze,żeby zdRówko było :)
1 kwietnia 2014 09:59 | ID: 1099676
Najciekawsze są te wydatki nieprzewdziane -np.auto zepsute ;/
Ale najważniejsze,żeby zdRówko było :)
to jest najważniejsze :)
jak się czujesz? ból zatok choć troszkę minął?
1 kwietnia 2014 10:37 | ID: 1099705
Najciekawsze są te wydatki nieprzewdziane -np.auto zepsute ;/
Ale najważniejsze,żeby zdRówko było :)
to jest najważniejsze :)
jak się czujesz? ból zatok choć troszkę minął?
Oj niestety z zatokami jest jeszcze gorzej. Mam trudności z mówieniem i oddychaniem. Nocka ciężka - prawie cały czas na siedząco, na leżąco się nie dało. Zastanawiam się -co tu robić,jak się ratować? Właśnie grzeję wodę,żeby sobie inhalacje zrobić,zobaczymy czy pomoże...
Od 2 lat mam kłopoty z zatokami,ale leki pomagały-teraz w ciąży większosci z tych leków nie mogę
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.