no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
22 kwietnia 2013 12:32 | ID: 950998
Ehhh...mi się już nie chce narzekać. Mam dziś po prostu doła i najlepiej usiadłabym i wyryczałą się, ale nie mam kiedy.
22 kwietnia 2013 12:57 | ID: 951006
witajcie mamuśki! no ja to raczej oststnio nie narzekam na mojęgo męża..zakupy zawsze robił i robi nadal tylko dzwoni i pyta czego potrzebujemy ..z Antosiem też się bawi jak może, kąpie go czasem choć sam nie wyjdzie z inicjatywą ja mówię, że dziś kąpie tatuś..zobaczymy jak wrócę do pracy ;-)
weekend był super mam nadzieję, że tydzień będzie ciepły i wyszalejemy się na dworzu bo mały to wczoraj już o 20stej padł wymęczony..
22 kwietnia 2013 13:06 | ID: 951012
Ehhh...mi się już nie chce narzekać. Mam dziś po prostu doła i najlepiej usiadłabym i wyryczałą się, ale nie mam kiedy.
Monika ale narzekac możesz do woli, ile trzeba - zawsze to troszkę ulży.
Dariu - nie mam bladego pojęcia czy to powód, nie wiem...dla mnie to co sobie w głowach wymyślają faceci mi w mojej się nie mieści...
wiesz może im bardziej pomoże Ci wymęczyć Liwię tym szybciej będziecie mieć wolny wieczór i wtedy będzie mógł przy kompie siedzieć do woli...
wszystkim się wydaje, że kobieta która jest matką staje się jakimś cyborgiem, no i co - i w końcu nie ma wyjścia tylko się nim staje.
22 kwietnia 2013 13:18 | ID: 951015
no dobra nieładnie się zachowałam, że zniknęłam i nawet nic Wam nie napisałam...
dziękuję Wam kochane, że się o nas martwicie
u nas wszystko w porządku tylko jak wiecie mam za pasem obronę, sesję itp i chcę temu poświęcić jak najwięcej czasu; więcej czasu chcę też poświęcić Filipowi a dodatkowo szukam pracy więc musiałam z kilku rzeczy zrezygnować a jedną z tych rzeczy jest familka
obiecuję, że gdy tylko się uporam z tym wszystkim wrócę do Was na pewno ale jak na razie jest to niemożliwe...
buziaki dla Was i maluszków
22 kwietnia 2013 13:50 | ID: 951024
No Paula - wytłumaczona i wybaczona :) w każdym razie, powodzenia i czasem się odezwij :) mam nadzieję, że wszystko się ułoży :)
22 kwietnia 2013 14:19 | ID: 951044
Paula zajrzyj chociaz do nas czasem, rozumiem Cie, ze trzeba czasem skupic sie bardziej na przyziemnych rzeczach, a obrona jest wazna wiadomo.
My wrocilysmy z akcji plac zabaw, Liwia sie tak wyzjezdzala ze juz sama wymiekla i wrocilysmy na odpoczynek bo jest strasznie goraco na polu, ale znow jak wiatr zawieje to robi sie chlodno. Zaraz zabiore mala na balkon, ja wywiesze pranie wstawie nastepne, no i pewnie nastepne wyjscie nas czeka juz nawet nie skladalam wozka na dole, mam nadzieje ze sasiedzi nie beda jeczec, zloze juz po ostatnim spacerze.
22 kwietnia 2013 16:30 | ID: 951093
Ja caly czas mam nadzieje ze Paula wkrotce wroci do nas,ze znajdzie chwilke zeby napisac co u nich:)
U nas dzisiaj chlodno,ale slonecznie.Bylismy na placu zabaw,gdzie Marcela najbardziej dzisiaj interesowala furtka.Zamykal ja i otwieral,nie wiem do tej pory o co chodzilo....?
Mnie dzisiaj glowa boli,to chyba od tego nadmiernego myslenia i zamartwiania sie,jak mowi moj S
W poniedzialki zawsze jestem jakas nie zorganizowana,nie lubie (jak wiekszosc chyba)tego dnia tygodnia.Wszystko sie wydaje byc trudniejsze....
Dario mnie chyba cos umknelo,wracacie teraz do Polski?
22 kwietnia 2013 17:49 | ID: 951121
Tak w lipcu wracamy moj P. posiedzi do konca roku w BE ale tylko jak bedzie jakies zlecenia mial bedzie jezdzil. Nie jest powiedziane, ze jeszcze tu nie bedziemy kiedys mieszkac bo z nami to roznie bywa.
23 kwietnia 2013 09:58 | ID: 951382
Tak w lipcu wracamy moj P. posiedzi do konca roku w BE ale tylko jak bedzie jakies zlecenia mial bedzie jezdzil. Nie jest powiedziane, ze jeszcze tu nie bedziemy kiedys mieszkac bo z nami to roznie bywa.
Tak,z planami roznie bywa.To zycze aby w Pl bylo wam lepiej:)
23 kwietnia 2013 10:00 | ID: 951385
No ja to sie na nic juz nie nastawiam w 100% i biore pod uwage to ze kiedys tu wrocimy :)
23 kwietnia 2013 10:02 | ID: 951386
Dzien zaczal sie slonecznie,zobaczymy jak dalej bedzie.
W pracy znowu zamieszanie,ale do tego trzeba sie chyba przyzwyczaic...
Zagladam rano na familke,Pauli nie ma,a zazwyczaj juz pisala co u nich....
23 kwietnia 2013 10:05 | ID: 951389
No wlasnie mne tez glupio bo zazwyczaj od rana to ona zaczynala buszowanie po watkach i przynajmniej mialam z kim rano pisac, a tak glupio strasznie :(
Mam nadzieje, ze jednak uda jej sie tak wszystko ozrganizowac, ze wkrotce bedzie z nami.
U nas brzydko i modle sie zeby jednak sie wypogodzilo, bo nie usmiecha mi sie siedziec w domu caly dzien. Mala za niedlugo pojdzie spac, ja sie cos poucze, bo pewno gosc zrobi nam jakis tescik.
23 kwietnia 2013 10:06 | ID: 951390
Paula wyjaśnienia przyjęte, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie wszystkiego :)
Edytko też nie lubię poniediałków, a wczoraj w pracy miałam tyle roboty jakby jakiś Armagedon miał nastąpić :p mam nadzieję, że dzisiaj będzie luźniej.
Rano przed pracą byłam z Blan u ortopedy. Powiedział, że ma pięknie ukształtowane stópki i narazie nie mamy się martwić stawianiem lekko nóżek do środka - to podobno normalne, bo dzieci w ten sposób do 3 roku łapią równowagę. MOżemy w domu zakłądać jej odwrotnie kapcie i w żadnym wypadku nie smuszać do siadania po turecku :) i wogóle bardzo sympatyczny pan doktor i wszystko ładnie wyjaśniał - po raz pierwszy jestem zadowolona z wizyty :p i z chęcią pójdziemy na kontrolę za jakieś 8 miesięcy, bo dla mojego spokoju Blani będzie pod kontrolą ortopedy raz na jakiś czas :)
Po lekarzu Młoda weszła do mnie do pracy zjeść bułę na śniadanko i wypić soczek. Była zachwycona, że tyle ludzi się nią interesuje :P Nagadała się i pojechały z babcią do domu :)
23 kwietnia 2013 10:09 | ID: 951393
Daria przesyłam Wam w takim razie słoneczko:
bo u nas od rana słonecznie i ciepło :)
Edytko dasz radę z zamieszaniem w pracy :) powodzenia!
23 kwietnia 2013 10:17 | ID: 951398
Lece do sklepu a potem na plac zabaw:)
Do potem.....
23 kwietnia 2013 10:19 | ID: 951399
Jak bedziemy w Pl to tez pojde z Marcelkiem do ortopedy,bo wydaje mi sie ze prawa nozeke za bardzo do srodka stawia.
Dobrze ze Blaneczka od rana w dobrym humorze:)
23 kwietnia 2013 10:22 | ID: 951403
Jak bedziemy w Pl to tez pojde z Marcelkiem do ortopedy,bo wydaje mi sie ze prawa nozeke za bardzo do srodka stawia.
Dobrze ze Blaneczka od rana w dobrym humorze:)
nie zaszkodzi odwiedzić lekarza :) a jak stawia do środka to jak się bawi niech siada na kolanach i nóżki ma pod pupą, albo do tyłu ale na boki że pupa na ziemii - tak nam poradził lekarz, bo wtedy stopy odkręcają się w drugą stronę i się naprostowują same :)
23 kwietnia 2013 11:41 | ID: 951460
hej dziewczyny!
w końcu usiadłam, chwila dla mnie - choć dom wzywa i robota też :/ wróciłyśmy z dworu, u nas już 23 st. aponoć miało być dziś 22. Słońce świeci, ciepło, że hoho
zrobilam zakupy, gabaryty kupi B wracając z pracy, on już świętuje bo dziś przedostatni dzien w robocie.
ja wracając z zakupów tez obdzwoniłam infolinię, zapisałam młodą na kontrolną tympanometrię, do ortopedy na ocenę chodu, do dermatologa bo coś ma na brodzie i maść od pediatry nie działa no i do pediatry się dodzwoniłam to skonsultować.
Za chwilę pranie, sprzątanie i w międzyczasie pisanie.
Jutro moi rodzice popołudniu przyjeżdżają a w piątek od nas jadą do mojej siostry do Marek.
Mam tylko nadzieję, że ta pogoda się utrzyma i będzie już tak pięknie - jest jeden minus, muszę zabrać jeszcze Olkę i pojechać po sandały, bo nawet w trampach poci jej się już nózka ;/
23 kwietnia 2013 12:59 | ID: 951500
Moja pospala prawie 3h chyba przez ta pogode.
23 kwietnia 2013 13:32 | ID: 951525
o Dariu to ja słońca zycze choć i u nas sie zachmurzyło! Mi Olcia jeszcze śi, ale się budzi - ale nie dziwię się jej bo zrywaja na klatce kafle i jest głośno niestety :/
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.