Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
              
                           13 stycznia 2012 13:55 | ID: 724989
              13 stycznia 2012 13:55 | ID: 724989
          
Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
                                   17 stycznia 2012 13:59 | ID: 727256
                  17 stycznia 2012 13:59 | ID: 727256
              
Smuteczki... staram się ze wszystkim zmierzyć. Martwię się tylko o ten piątek.
                                   17 stycznia 2012 15:28 | ID: 727294
                  17 stycznia 2012 15:28 | ID: 727294
              
Mam jeden duży smutek.
                                   20 stycznia 2012 16:45 | ID: 729750
                  20 stycznia 2012 16:45 | ID: 729750
              
Ja mam małego smuteczka:((( Nie wiem, co ubrać na bal:(((
                                   20 stycznia 2012 16:52 | ID: 729756
                  20 stycznia 2012 16:52 | ID: 729756
              
Ja mam małego smuteczka:((( Nie wiem, co ubrać na bal:(((
Mam trochę sukienek, tylko u mamy. Przyniosę i wtedy możesz wpaść, że coś wybierzesz.
                                   20 stycznia 2012 16:54 | ID: 729757
                  20 stycznia 2012 16:54 | ID: 729757
              
A moje smutki to trzyma mnie fakt przerażenia wynikiem testu ale dołącza do tego strach o Maluszka. Do lekarza jeszcze trzy tygodnie...
                                   20 stycznia 2012 16:58 | ID: 729761
                  20 stycznia 2012 16:58 | ID: 729761
              
A moje smutki to trzyma mnie fakt przerażenia wynikiem testu ale dołącza do tego strach o Maluszka. Do lekarza jeszcze trzy tygodnie...
Alu, napewno będzie dobrze. A bierzesz folik???? Tzn kwas foliowy?
                                   20 stycznia 2012 16:59 | ID: 729763
                  20 stycznia 2012 16:59 | ID: 729763
              
A moje smutki to trzyma mnie fakt przerażenia wynikiem testu ale dołącza do tego strach o Maluszka. Do lekarza jeszcze trzy tygodnie...
Alu, napewno będzie dobrze. A bierzesz folik???? Tzn kwas foliowy?
Póki co nic nie biorę.
                                   20 stycznia 2012 17:01 | ID: 729764
                  20 stycznia 2012 17:01 | ID: 729764
              
A moje smutki to trzyma mnie fakt przerażenia wynikiem testu ale dołącza do tego strach o Maluszka. Do lekarza jeszcze trzy tygodnie...
Alu, napewno będzie dobrze. A bierzesz folik???? Tzn kwas foliowy?
Póki co nic nie biorę.
A chyba powinnaś? Zapytaj kogoś (Mamę, jakąś położną), bo z tego, co pamiętam od samego początku powinno się brać kwas foliowy.
                                   20 stycznia 2012 17:04 | ID: 729766
                  20 stycznia 2012 17:04 | ID: 729766
              
Tak Soniu, wiem. Nie musze pytać, wyleciało mi to z głowy. Jutro sobie kupię jakiś kompleks witamin.
                                   20 stycznia 2012 17:08 | ID: 729769
                  20 stycznia 2012 17:08 | ID: 729769
              
Ja mam małego smuteczka:((( Nie wiem, co ubrać na bal:(((
Mam trochę sukienek, tylko u mamy. Przyniosę i wtedy możesz wpaść, że coś wybierzesz.
Ok:) Będę Cię trzymać za słowo:)))
                                   20 stycznia 2012 19:25 | ID: 729864
                  20 stycznia 2012 19:25 | ID: 729864
              
A mnie dopadła jakaś chandra i chce mi się płakać.
                                   20 stycznia 2012 19:27 | ID: 729868
                  20 stycznia 2012 19:27 | ID: 729868
              
A mnie dopadła jakaś chandra i chce mi się płakać.
Aniu, a co się dzieje???
                                   20 stycznia 2012 19:31 | ID: 729872
                  20 stycznia 2012 19:31 | ID: 729872
              
A mnie dopadła jakaś chandra i chce mi się płakać.
Aniu, a co się dzieje???
Nie wiem Żanetko,poprostu mam ochotę płakać.
                                   20 stycznia 2012 19:32 | ID: 729875
                  20 stycznia 2012 19:32 | ID: 729875
              
To płacz Aniu. Czasami po prostu trzeba sobie popłakać.
                                   20 stycznia 2012 19:37 | ID: 729880
                  20 stycznia 2012 19:37 | ID: 729880
              
To płacz Aniu. Czasami po prostu trzeba sobie popłakać.
No i płaczę.....
                                   20 stycznia 2012 19:39 | ID: 729884
                  20 stycznia 2012 19:39 | ID: 729884
              
A mnie dopadła jakaś chandra i chce mi się płakać.
tez mam dołek Aniu , tylko , że mi mąż popłakać nie daje . Może , jak zaśnie ...
                                   20 stycznia 2012 19:40 | ID: 729886
                  20 stycznia 2012 19:40 | ID: 729886
              
A u mnie no cóż...uciążliwa ósemka żyć nie daje i powoli dojrzeje do dnia kiedy jej już ze mną nie będzie! Szczerze to potrzebuję tego weekendu, cały tydzień był w pośpiechu.
                                   20 stycznia 2012 19:40 | ID: 729888
                  20 stycznia 2012 19:40 | ID: 729888
              
To płacz Aniu. Czasami po prostu trzeba sobie popłakać.
No i płaczę.....
Ja osoatnio ciągle płaczę i łapię dołeczki.
                                   20 stycznia 2012 19:46 | ID: 729894
                  20 stycznia 2012 19:46 | ID: 729894
              
Ja już nie mogę doczekać się wiosny. Ta zima tylko przygnębia.
                                   20 stycznia 2012 19:50 | ID: 729898
                  20 stycznia 2012 19:50 | ID: 729898
              
Ja już nie mogę doczekać się wiosny. Ta zima tylko przygnębia.
u nas to taka dziwna ta zima ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!