no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
21 października 2013 10:35 | ID: 1032566
Paula skoro bliska rodzina to z pewnością Ci pomoże i zatrudni.Porozmawiasz i uprosisz.Dobrze jest mieć w rodzinie kogoś kto ma własny interes.Będzie dobrze, zobaczysz
21 października 2013 10:42 | ID: 1032574
21 października 2013 10:52 | ID: 1032589
To super masz pogodę Paula.Muszę zaraz wyjść na dwór i nie wiem co założyć bo płaszcza w domu nie mam pod ręką tylko w garażu, a leje bez przerwy.Niedługo będzie potrzebny kajak, że przepłynąć przez podwórko bo woda stoji.
21 października 2013 12:15 | ID: 1032635
hejka dziewczyny,
zdrówka dla Blanki.
Powodzenia Paula!
Zdrówka Aniu dla Ciebie, dobrze, że wizyta umówiona.
Moniko prezent jeden upatrzyłam, a drugiego znaleźć nie mogę....zostały mi jeszcze 2 smyki i tyosRus czy coś w ten desen, ale to na bielanach 26 km od nas....i troszkę nie bardzo chce mi się tam jechać.
Za to jadę dzis zamówic torta - i tu pytanie któraś zamawiała z Sowy torty? jaki smak wybrać?
ja zaczynam sprzątanie domowe przed urodzinowe.
Pogoda marna, wieje bardzo choć dosyć ciepło ale słońca na razie brak i zapewne pojawi się podczas drzemki Oli, zawsze tak jest - Ola zasypia iw ychodzi słońce :)
21 października 2013 15:10 | ID: 1032705
Hej
Paulinko,ciesze sie z wami i trzymam kciuki:)
U nas jeszcze trzeba czekać,a ja chciałabym już.....
Aniu czyli weekend byl gościnnie przyjemny:)
Moniś zdrówka dla Blan,dobrze,że już lepiej:)
Ewelinko my mieliśmy jagodowy tort,był przepyszny:)
Asiu co u was?
Wiatrzysko jest,więc spaceru nie było.Dostawa ksiązek z Pl była,wiec zaczytani byliśmy od rana.Pinokio króluje,chciałam dla Marcelka ksiązeczki o Pomelo,ale podobno trudno je dostać.....
Macie je dziewczyny? Albo tą serie Oto jest Paryż,Londyn.....?
Ja też kilka dostalam,wiec czytać bedzie co:)
21 października 2013 19:13 | ID: 1032873
Edytko mamy Pomelo i przeciwienstwa - wiosną na targach ksiażki dla dzieci było wydawnictwo zakamarki i nabyliśmy - może wiosną znów będą sie wystawiać to mogę Ci zapas zrobić :D ceny były dużo niższe niż w merlinie :)
22 października 2013 06:44 | ID: 1032962
U nas w ten weekend byly targi ksiazki- mam nadzieje ze na nastepnych uda sie mi byc.
22 października 2013 07:01 | ID: 1032963
22 października 2013 08:43 | ID: 1032978
Dario przyjmij wyrazy współczucia ode mnie z powodu babci :( bardzo mi przykro.
22 października 2013 08:49 | ID: 1032988
Troche mnie nie było. W weekend przyjechała przyszłas tesciowa. A ostatnio znow zajełam sie szydełkowaniem wiec kazdą wolną chwilę to mi własnie pochłania :) Zrobiłam poszewkę na poduszkę do duzego pokoju bo te szare były dla mnie zbyt smutne. No i musze jeszcze zrobic jedną. I marzy mi sie taki pled robiony ale do tego chyba nie mam cierpliwosci ;p chyba ze bym robiła grubszym szydełkiem z dwoch włoczek:P ale nad tym pomysle bo obiecałam córce sweterek :)
Moniś a jak czuje sie Blanka ? już jej troszkę przeszło ?
Jezeli chodzi o ksiazki to zbieramy serie Mini Mini. Juz mamy 3 wiec jeszcze 2 :) Z reszta ostatnio i tak furore robi bajka reksio . Wiktoria siedzi i ogląda jak zaczarowana :) a ja mam chwilkę dla siebie
Dobra mykam rysowac z córką :)
22 października 2013 08:54 | ID: 1032990
Witam wtorkowo.
Jestem lekko zestresowana bo dziś po pracy ie do ortopedy, w sumie do przedostaniej deski ratunku więc jestem pełna wiary w tą wizytę. Trzymajcie prosze kciuki!
Ewelinko my zamawiamy ciasta od Sowy. Godny polecenia jest śmietankowy - ale to taki klasyk. W zeszłym roku Blan miała jagodowy - bajka! lekko kwaskowy, jakieś chrupeczki w środku. Na 2-gie urodziny był ciasteczkowy (wersja cookies tylko, że bez alkoholu) - dla mnie bleee.... ale dla mojego męża - wypas :) Mi nie podpasował bo strasznie słodki, dużo czekolady, tych chruperków i czekoladowy biszkopt. No ale dzieciaki jadły bez problemu :)
22 października 2013 09:00 | ID: 1032995
Asiu, dzięki Blanka już lepiej, choć nadal ma kaszel jak gruźlik.
Edytko nie znam tych książek. U nas furorę robią bajki:
Mamy niezły ubaw jak Blanka siada, otwiera kiążkę i zaczyna czytać bajkę. Ale wymyśla wtedy historie.... :)
22 października 2013 09:02 | ID: 1032996
Ewelinko to pochwal się co kupujecie Olce, może już jakiś gwiazdkowy prezent podsuniesz :P
Ja myślę nad prezentem dla chrześniaak na 2-gie urodziny i jestem w wielkiej kropce... bo szczerze mówiąc bardzo rzadko go widuję i nie wiem co ma, a jak zapytam rodizców to zaczna tak wymyślać, że raczej mnie nie będzie stać na to.
22 października 2013 09:35 | ID: 1033007
Ewelinko dziekuje,choć mam nadzieje że do wiosny uda mi sie gdzieś kupić te ksiązeczki:-)
Moniś u nas tez bajki sie sprawdzaja,ostatnio Pinokio i Brzydkie kaczątko:-)
Z urodzinami zawsze jest tak,ze ciezko trafić z prezentem,zwłaszcza jak mówisz ze rzadko sie widujecie.Może jakieś klocki+ ksiązki z baśniami,albo tablica?Marcel dostał ostatnio taki mini komputerek,jest tam miś i razem ucza sie nowych słow,spiewaja,licza,on bardzo to lubi.Tylko nie wiem ile to kosztuje...
Kurcze u nas ciemno,pochmurnie i pewnie bedzie padać.
22 października 2013 11:31 | ID: 1033096
Moniko powodzenia u lekarza.
Oli kupilismy pianinko i zestaw lekarza, z checia wkleilabym zdjecie ale nie potrafie i bradzo mnie to drazni na tym forum, ze jak cos wklejam to wysypuje mi polączenie i znika post.
22 października 2013 11:35 | ID: 1033097
może teraz się uda
22 października 2013 11:48 | ID: 1033108
Edytko polecam Ci księgarnie bonito pl tam jest dużo książek z Zakamarków i innych fajnych pozycji - ten Paryż też jest, a o tej serii nei słyszałam ale wczoraj mnie zainspirowałaś :)
Ja ze swojej strony polecam ulicę Czereśniową - znacie?
też tam zamawiam, bo jest nieco taniej niż zamawiać w Empiku czy nawet merlinie ;)
A Moniko na prezent - to zależy ile chcesz przeznaczyć - ja zauwazyłam że Ola znakomicie bawi się Mankiem Złotą rączką i jego narzędziami - to ostatnio jest mega hit - ale jakbyś aż tyle nie chciała wydawać to są narzędzia innych firm i myślę sobie że dziecku to nie zrobi różnicy.
Ewentualnie jakiś zestaw lego - idize izma klocki się przydadzą - poza tym widziałam wczoraj coś takiego, my to kupimy Oli na Mikołaja - strasznie jej się spodobało, ba ona zaczyna być na tym etapie ze pokazuje literkę mówi co to jeśłi zna(zna kilka na razie) i mówi np T jak tatuś itp. To urządzenie ma kilka różnych takich funkcji, do tego fajny lektor i wyświetlacz bialo czarny przez co dziecko pobudza wyobraźnie bo nie ma podanego wszystkiego na tacy ;) dla mnie git
22 października 2013 12:57 | ID: 1033144
Hejka.Co do książeczek takich nie znam.Ksawercio mówi po kilka słów z danej bajki lub jakieś zwierzątko i tak sygnalizuje co mam mu czytać.
Asiula ale super, że umiesz szydełkować.Trochę się tym zajmowałam póki miałam więcej czasu.Jakieś podstawy robótek na drutach.Teraz to mówię, że nie mam czasu ale gdybym sie uparła to bym go znalazła, ale chyba zwyczajnie mi się nie chce.Leniwa do tego się zrobiłam.Pochwal się swoimi dziełami uwielbiam ręcznie robione rzeczy.
Monia będzie dobrze w końcu znajdziesz odpowiedniego lekarza.Powodzenia
22 października 2013 13:11 | ID: 1033153
Ania jak zdrówko? mam nadzieję, że lepiej.
Remontowo jak tam z ociepleniem domu?
U nas powoli do przodu, na jednej scianie płytki zaklejone, jeszcze dwie ściany :)
Ja dziś malowałam drugą warstwę produ do sypialni - bo my dość staromodnie mamy w domu progi, tylko do salonu nie mamy :)
22 października 2013 13:33 | ID: 1033157
Sprawa prezentów to naprawdę trudny orzech do zgryzienia.Mam 12 letniego chrześniaka i to dopiero jest mega problem.
Ewelinko ten smartfonik to całkiem fajny pomysł, podoba mi się.Pianinka u nas się nie sprawdzają.Ksawercio mial kilka i nie bylo jakiegoś szału.Raczej lubi gdy zabawki do niego mówią niż śpiewają.U nas sprawdził się ipad dla maluchów.Nie ma wyświetalcza, ale jest opcja z piosenkami lub poznaje się literki poprzez nazwy zwierząt i ich literowanie oraz cyferki, a także zadaje pytania i dziecko samo wskazuje odpowiednie zwierzątko lub cyferkę czy literkę.Działa przez dotknięcie danego obrazka.Kupiłam mu to aby zachęcić do mówienia.Sprawdziło się bo zaczął mówić nazwy takich zwierząt, których nie znał a nawet powoli literuje.Ksawercio jest tym zadowolony.
A na gwiazdkę kupiłam mu pudło na kółkach z klockami.Mieliśmy taki mały zestaw z tej serii traktor z wozem i krową.Bardzo je lubi więc dokupiłam więcej.Tam są wielbłądy, słonie, kaktusy, klocki różnych kształtów, koła i osie potrzebne do złożenia pojazdów.Tak wygląda to na zdjęciu tego pudła.
Kiedyś kupiliśmy worek klocków takich tradycyjnych ale nie sprawdziły się.Chyba Ksawcio narazie woli gdy zbuduje mu się coś co jeździ i przewozi zwierzęta.Same budynki nie bardzo go interesują.
A na mikołajki to mam telefon imitację smartfona i kluczyki, imitacja samochodowych mają guziczki do wciskania i wydają dźwięk zamykania (otwierania) samochodu, alarm i dźwięk silnika.Telefon też ma jakieś dźwięki i rozmawia.Taki zestaw w jednym opakowaniu znalazłam i kupiłam, żeby miał własne.
Ewelinko masz rację, że nie zawsze muszą to być te najdroższe zabawki bo dzieci tego nie wiedzą.Ola lubi gadające narzędzia a Ksawcio ma zwykłe i też się nimi cieszy, gdy się nimi bawi to mówi, że tata tak robi i go naśladuje.Mam chęć jeszcze dokupić mu wiertarkę w grudniu ma też imieninki więc może się skuszę, jeżeli fajną znajdę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.