Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
11 sierpnia 2014 17:32 | ID: 1137690
Oj też bym się wkurzyła jakby tak mi wpadła lekarka albo położna z marszu a ja nie ogarnięta, ale co zrobić ...Na szczęście widzę że ta położna smsa wysyła że będzie bo mi proponowała drugą wizytę, ale póki co nie mam pytań, myślę że przed samym porodem tzn terminem ( o ile dotrwam) poproszę żeby weszła do mnie.
Ilonko, trzymam kciuki za skórkę Igi, oby jak najszybciej zeszło, tylko jak tu namierzyć ''winowajcę"w pokarmie?
Paula, ciekawe co jest Filipkowi, sama gorączka hm.. pewnie jakiś wirus. CHyba bez lekarza się nie obędzie.
A ja jestem po wizycie. Córcia na dzień dzisiejszy nie pcha się na świat. Nie jest ułożona główką ku ujściu tak zupełnie tylko ciut dalej. Szyjka zamknięta i długaa, więc lekarka szacuje że donoszę do końca albo i ciut dłużej. Ale za długo nie mozna przeciągać uważa z uwagi na wyniki wątroby. Ale jeśli samo się wcześniej nie zacznie to ona obstawia jej datę czyli 24 sierpnia, zobaczymy. Córcia wielka nie będzie raczej, szacunkowo na chwilę obecną waży nie całe 3200 i mierzy 43cm. Tyle wiem,resztę mi powiedza na wizycie w docelowym szpitalu w przyszłym tyg i zrobię też Ktg.
12 sierpnia 2014 13:10 | ID: 1137892
Ewcia, jak Emilka wazy już 3200 g to i tak już fajna kobietka z niej :) może przez ten czas córcia ułoży się tak jak powinna i jeszcze pewnie troszkę urośnie :) kurczę tak patrzę na Twój suwaczek i to jeszcze tylko dwa tygodnie, choć nie znam Cie osobiście ani Madzi i Beci już nie mogę się doczekać na radosne nowiny! :) A tak poza tym teraz dopiero dostrzegłam że mieliście z mężem rocznicę ślubu, Wszystkiego Najlepszego Kochana, dużo miłości i cierpliwości :)
Mnie wczoraj odwiedziła koleżanka co rodzi na początku września, widać już po niej zmęczenie ciążą, już by chciała urodzić ( a tak niedawno sama marudziłam żeby być PO :D ) fajnie było sobie tak porozmawiać :)
Iguśka wygląda już lepiej, jeszcze tylko na buzi i pleckach plamki zostały, ostatnio jak się do niej mówi to słucha uważnie, patrzy się prosto w oczy i otwiera buźke jakby porozmawiać chciała, nie wiem czemu ale jak moja siostra do niej mówi, mała zawsze czoło marszczy :) U nas położnej nie było... a ja czekam i czekam...
12 sierpnia 2014 14:47 | ID: 1137942
Dziękuję Ilonko za życzenia. Mieliśmy rocznicę ale nie obchodziliśmy jej za bardzo, w weekend męża urodziny mieliśmy i jakoś tak połączyliśmy to.
No powiem Wam że też nie znam nikogo tutaj osobiście ale tak się zżyłam z Wami że co też jak miałyście terminy blisko w lipcu to co rusz patrzyłam co tam u Was i czy to już :) A któraś z Was zna z forum kogoś?
Ja też znam i z września i z pażdziernika mamusie co będą rodzić i mam wrażenie że są bardziej zmęczone niż ja :) Ja to ciągle bym chciała być w ruchu tylko czasem ciało odmawia. No ale oczywiście też już bym chciała byc PO szczerze mówiąc.
Oj to dziwne że nadal nie było położnej u Ciebie, może zadzwoń do poradni i się przypomnij, wg prawa pacjenta 2 razy w tyg powinna być.
A Igunia się marszczy na siostrę bo pewnie nie przypomina zupełnie mamy :) może jej kolor włosów nie pasuje czy do innego. Ja synkowi koleżanki bardzo babcię przypominałam i od razu tak mnie polubił że jakbym do niego codziennie przychodziła, śmiał się i w ogóle :)
12 sierpnia 2014 21:55 | ID: 1138069
Franio to jak mojej mamy słucha to wpatrzony jak nie wiem wcale się nie ruszy :-)
przyniosłam z piwnicy leżaczek to mi lżej bo chociaż zjem spokojnie bo małego nogą pobujam trochę i jest cicho :-) u mnie położna była raz i podejżewam, że więcej jej nie zobaczę...
a Wasze maluszki mają tak że czasem jak im się odbije to mleczko noskiem wyjdzie? bo mój Franio czasem tak ma nie wiem czy się martwić..
wczoraj dostał na noc butlę mm to trochę lepiej spał dziś też mu dam tylko czekam aż się przebudzi :-)
13 sierpnia 2014 10:10 | ID: 1138154
Ilonko pytałaś o link do dziewczyny która robi opaski proszę - Tutaj :)
ja Hani zamówiłam taką - tylko na bawełnianej opasce :)
ale w galerii ma inne cudeńka na które na pewno się skuszę :)
miłego dnia mamusie
13 sierpnia 2014 10:11 | ID: 1138156
Ewciu, ja ostatnio na forum "obczaiłam" dziewczynę z mojej okolicy, nie znam jej osobiście ale znam jej szwagierkę. U nas w miasteczku jest tylko jedna położna, która przychodzi jak ma czas, więc muszę sobie cierpliwie czekać aż ten czas dla nas się znajdzie...
Michaśko, Idze wczoraj mleczko noskiem się puściło aż troszkę się przestraszyłam, nie zawsze się jej odbija, mogę długo ją trzymać i nic, a wystarczy ze ją położe i chwila nieuwagi i już jest ulana, oj wkurza mnie to troszkę. U mnie od wczoraj jakiś kryzys laktacyjny, coś pokarmu mam mało.
13 sierpnia 2014 10:17 | ID: 1138162
dziękuje Paulinko:* naprawdę super są te opaski
13 sierpnia 2014 14:52 | ID: 1138220
Hej mamusie,
dziś fatalnie się czuję. W nocy 3 razy skurcze w odstępie co godz uczucie jakby silniejsze bóle miesiączkowe plus ból podbrzusza. Rano biegunka plus mdłości. Teraz znowu. Czy tak miałyście przed porodem? Jeśli tak to ile i jak długo :) Ciekawe jak pozostałe sierpnióweczki się czują ...
Paula, ta opaska śliczna, też potem będę musiała dla Emilki coś wyczaić na chrzest :) no i jakąś sukienusię ;)
Ilonka, mam nadzieję że laktacja będzie jednak. A jak pępuszek ? Położna mi doradziła że na pępuszek dobry jest spray Octenisept.
13 sierpnia 2014 15:08 | ID: 1138221
Ewciu," powazniejszą sprawę kibelkową" to ja miałam w dzień porodu, rano zaczęły mi się sączyć wody i mnie porządnie przeczyściło, potem przed wyjazdem do szpitala powtórka z rozrywki... kikut Idze odpadł ale pępuszek się nie zagoił, była dzisiaj położna u nas ale mnie nie zastała, śpiącą igę zostawiłam z mama i pojechałam siostrzenicę odwieżć do koleżanki, położna stwierdziła że jutro przyjdzie bo musi ze mną porozmawiać a nie z babcią :)
13 sierpnia 2014 19:09 | ID: 1138248
Hej.Ja po wizycie 4 cm rozwarcia.W poniedziałek mam się zgłosić do szpitala, jak dotrwam.Moja doktor mówi że może być różnie.Jestem przestraszona na masa.że to już.Nie mam skurczy tylko czuje jak napiera mi na krocze.tak to ok.
13 sierpnia 2014 19:52 | ID: 1138249
Becia, no to szykuj się Kochana :) Trzymamy kciuki, oj niewiem czy Ty dotrwasz do poniedziałku :)
13 sierpnia 2014 22:00 | ID: 1138265
Opaska sliczna :-) dziewczeca, w kwiatuszki :-)
No dziewczynki widze ze sierpniowe mamy powoli sie wykruszaja, Becia moze pierwsza z naszej trojki urodzisz skoro takie symptomy, Ewcia tez widze ze sie zastanawiasz czy to nie juz.
A ja bylam wczoraj u lekarza, termin mam na nast srode, cc bo dziecko zapowiada sie duze, omowilismy wszystko z lekarzem i coz czekanie zostalo, jeszcze na ktg mam do porodu dwa razy sie stawic.na razie czuje sie ok, ciezko juz troszke, maly sie wypina i wygina w brzuchu, moze zgaga troche mi dokucza.mam nadzieje ze dotrwam do nast.srody w dwupaku :-)
14 sierpnia 2014 07:43 | ID: 1138312
14 sierpnia 2014 10:09 | ID: 1138333
Ewa, ja także z opóźnieniem składam Ci najlepsze życzenia z okazji rocnzicy ślubu!!!! Aby Wam się dobrze wiodło i co najwazniejsze teraz córcia urodziła się szczęśliwie cała i zdrowa!!!
Paulqa mam umówiony termin na 20 sierpnia, czekac nie beda, a jesli okaze sie ze cos wczesniej wyjdzie to wczesniej, ale na razie "odpukac" sie nie zanosi.
Ja tez osobiscie nie znam kobietek z forum ale naprawde sympatycznie sie pisalo z Wami przez te ciążowe miesiące, zerkalam na inne fora to rzeczywiscie u nas baardzo przyjemnie :)
14 sierpnia 2014 11:03 | ID: 1138351
Dziękuję Wam za życzenia :)
Madzia, to już za tydzień będziesz z synkiem :) A jaką wagę jego przewidują że decycują się na cc? Pewnie ponad 4 kg.
Od jutra moj mąż ma już urlop aż do któregoś tam wrzesnia to już będzie w razie czego pod ręką żeby jechać i działać, będę na pewno spokjniejsza.
Ale widzę że boi się każego mojego ruchu i pójścia do toalety w nocy, muszę mu się tłumaczyć co tam że wstaje.
Madzia i Becia ale dajcie znać jak urodzicie :) bo coś czuję że będziecie jakoś podobnie rodzić a ja na końcu :)
14 sierpnia 2014 12:24 | ID: 1138374
15 sierpnia 2014 13:40 | ID: 1138590
Dziękuję Wam za życzenia :)
Madzia, to już za tydzień będziesz z synkiem :) A jaką wagę jego przewidują że decycują się na cc? Pewnie ponad 4 kg.
Od jutra moj mąż ma już urlop aż do któregoś tam wrzesnia to już będzie w razie czego pod ręką żeby jechać i działać, będę na pewno spokjniejsza.
Ale widzę że boi się każego mojego ruchu i pójścia do toalety w nocy, muszę mu się tłumaczyć co tam że wstaje.
Madzia i Becia ale dajcie znać jak urodzicie :) bo coś czuję że będziecie jakoś podobnie rodzić a ja na końcu :)
Przewiduja wlasnie cos okolo 4 kg ale kolezanka np. miala tez taka prognozowana a urodzila synka 3,2 kg wiec zobaczymy, ale lepiej jednak dmuchac na zimne.
Moj maz takze na urlopie od nast.tygodnia, nie do wiary, ze juz tuz tuz dzidzie nasze beda na swiecie :)
A ja ze juz nie dam rady w te upaly zbytnio nic robic, a usiedziec w miejscu ciezko to doszylam przyjaciela dla pierwszej zabawki dla malego :)
16 sierpnia 2014 20:50 | ID: 1138892
No kochane sierpnióweczki co taka cisza? Czyzby juz ktoras urodzila?
No i jak tam maja sie nasze mamy i ich pociechy?
Mi juz ciezko, dzis bylam na KTG wszystko ok, ale zastanwiam sie czy dotrwa moj maly do srody... Brzuch troche sie opuscil i ogolnie brak energii
16 sierpnia 2014 21:11 | ID: 1138899
hej:) Madziu jeszcze tylko kilka dni Ci zostało, korzystaj z ciszy i spokoju, bo niedługo świat do góry nogami Ci się przewróci i nigdy już nie będzie taki sam jak teraz :) dobrze że na ktg wszystko wyszło ok :) kolega małpki super Ci wyszedł ! :)
moje dzieciaki śpią ( w końcu) , chyba muszę sobie jakieś ziółka uspokajające kupić... Mikołaj taki zazdrosny się zrobił, Iga już pare razy boksa od niego dostała. A Iga tylko by jadła i jadła... a potem wszystko ulewa i tak w kółko... tylko rączki, cycuś i żeby mówić do niej, coś tam dzisiaj jakby zagaworzyła. W nocy się obudzi wyspana i trzy godziny nie spać potrafi, przed szóstą Mikołaj już wypoczęty wstaje i tak jakoś ta noc za krótka dla mnie...Była u nas położna wczoraj, stwierdziła że Iga duża, ale żadnych pomiarów nie zrobiła.
16 sierpnia 2014 21:14 | ID: 1138901
Ja jeszcze w dwupaku :) Ciekawe jak Becia. Jakoś mam dziwny nastrój, ahh ten czas oczekiwania.
Madzia, to może i wcześniej Michaś przyjdzie na świat. Zdolna jesteś, ta druga maskotka też śliczna :) Myślałaś nad takimi robótkami żeby sobie miło dorobić :)
Mi się ani brzuch nie opuścił ani nic... KTg jeszcze nie miałam robione. W prszyszłym tygodniu. Ogólnie jakoś mi już tak ciężko, jestem marudna i w ogóle hormony chyba.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.