
                                   4 czerwca 2010 13:04 | ID: 221740
                  4 czerwca 2010 13:04 | ID: 221740
              

                                   4 czerwca 2010 13:12 | ID: 221743
                  4 czerwca 2010 13:12 | ID: 221743
              
                                   4 czerwca 2010 13:25 | ID: 221750
                  4 czerwca 2010 13:25 | ID: 221750
              
                                   4 czerwca 2010 14:13 | ID: 221795
                  4 czerwca 2010 14:13 | ID: 221795
              

                                   4 czerwca 2010 15:06 | ID: 221831
                  4 czerwca 2010 15:06 | ID: 221831
              
                                   4 czerwca 2010 15:20 | ID: 221841
                  4 czerwca 2010 15:20 | ID: 221841
              

                                   4 czerwca 2010 15:22 | ID: 221842
                  4 czerwca 2010 15:22 | ID: 221842
              
                                   4 czerwca 2010 20:16 | ID: 221912
                  4 czerwca 2010 20:16 | ID: 221912
              
                                   4 czerwca 2010 20:24 | ID: 221915
                  4 czerwca 2010 20:24 | ID: 221915
              

                                   4 czerwca 2010 21:01 | ID: 221936
                  4 czerwca 2010 21:01 | ID: 221936
              
                                   4 czerwca 2010 21:06 | ID: 221938
                  4 czerwca 2010 21:06 | ID: 221938
              

                                   4 czerwca 2010 21:19 | ID: 221950
                  4 czerwca 2010 21:19 | ID: 221950
              
                                   4 czerwca 2010 21:42 | ID: 221967
                  4 czerwca 2010 21:42 | ID: 221967
              
                                   4 czerwca 2010 22:30 | ID: 222026
                  4 czerwca 2010 22:30 | ID: 222026
              
 Wcześniej nigdy nie planowaliśmy takich przeskoków, ale o tym dyktuje czasami samo życie.
Starszy syn i jego żona mieli  możliwość mieszkania w naszym mieście, ale wybrali piękną wieś i... domek w lesie. My zostaniemy już tutaj - dzieci blisko, więc kiedy chcemy jesteśmy na wsi, u nich
Wcześniej nigdy nie planowaliśmy takich przeskoków, ale o tym dyktuje czasami samo życie.
Starszy syn i jego żona mieli  możliwość mieszkania w naszym mieście, ale wybrali piękną wieś i... domek w lesie. My zostaniemy już tutaj - dzieci blisko, więc kiedy chcemy jesteśmy na wsi, u nich !
!
                                   4 czerwca 2010 23:40 | ID: 222102
                  4 czerwca 2010 23:40 | ID: 222102
              

                                   5 czerwca 2010 01:12 | ID: 222118
                  5 czerwca 2010 01:12 | ID: 222118
              


                                   5 czerwca 2010 07:55 | ID: 222132
                  5 czerwca 2010 07:55 | ID: 222132
              
                                   10 czerwca 2010 16:51 | ID: 225957
                  10 czerwca 2010 16:51 | ID: 225957
              
                                   11 czerwca 2010 08:02 | ID: 226460
                  11 czerwca 2010 08:02 | ID: 226460
              
                                   11 czerwca 2010 08:10 | ID: 226466
                  11 czerwca 2010 08:10 | ID: 226466
              
 Marzy mi się by na emeryturze przenieść się na wieś
 Marzy mi się by na emeryturze przenieść się na wieś 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!