koronkaKategorie: Żyj chwilą, Zainteresowania Liczba wpisów: 82, liczba wizyt: 220247 |
Nadesłane przez: szydelko dnia 31-07-2015 13:09
Ciężko,oj ciężko.Pracuj pomagaj,wychowuj a potem nagle okazuje się że wszystko było żle.Córka wczoraj pokłuciła się z ojcem,a potem żale były na wszystko.Bardzo mnie to boli. Kocham moje dzieci.Wysłalam sms-a ale nie odpisała,jestem tak zasmucona że nie umię sobie z tym poradzićWiem że konflikty bywają ale jak to załagodzić,nawet nie miałam szans się odezwać ,bo tylko ich (męża i córki) racje się liczą.Niedługo ślub młodszej córki a tu rodzina skłócona.Okazuje się że wszyscy są niedobrzy.Wiem że mieli trochę kłopotów w rodzinie męża córki i pewnie jest to odreagowanie na najblizszych,ale to strasznie boli.A mogło być tak pięknie.
Nadesłane przez: szydelko dnia 06-07-2015 09:50
Matura zdana,jest praca,tylko bardzo trudny wybór dalszej nauki.W życiu jest tak,że zawsze trzeba mieć jakiś problem.Teraz problemem ,a może raczej zobowiązaniem lub potrzebą jest zorganizowanie wesela dla córki.Juz o tym myślę chociaż wszystko jest prawie załatwione, pieniążki odłożone.Trzeba się tylko ubrać i uzbroić w dobry humor i optymizm na przyszłość.Dziwna sprawa z tym moim chorowanie, mimo że to tylko,górne drogi oddechowe to ja do tej pory pokasłuję,chyba ponownie wybiorę się do lekarza.A pogodę mamy piękną .Wczoraj odpoczywaliśmy nad jeziorkiem,po prostu odpoczywaliśmy.Dzisiaj popaduje ciepły deszczyk bardzo potrzebny ,ale jest ciepło,cieplutko. Zaraz przyjedzie Majeczka, słodziutkie dziecko,chociaż juz pokazuje że ma swoje zdanie.
Nadesłane przez: szydelko dnia 26-06-2015 21:07
Co jest?nie mogę odczytać komentarzy