koronkaKategorie: Żyj chwilą, Zainteresowania Liczba wpisów: 82, liczba wizyt: 220281 |
Nadesłane przez: szydelko dnia 08-02-2015 17:43
Dzieki za podtrzymanie na duchu.Wiem że matura to nie koniec świata,miałam już trzy u moich starszych dzieci,ale wydaje mi się że w obecnej sytuacji mój syn sobie za bardzo lekceważy.No zobaczymy.Teraz zajmuję się przygotowaniami do Wielkanocy.Jajeczka szydełkowane,serwetki z zajączkami,koszyczki.Bardzo mam ochotę spróbować wikliny papierowej.Proponowano mi trochę więcej godzin w pracy ale się nie zgodziłam i jestem z siebie dumna że umiałam odmówić, bo chcę miec trochę czasu dla siebie.przecież mam emeryturę.
Nadesłane przez: szydelko dnia 07-02-2015 13:45
Jak tu być spokojnym gdy matura za pasem a nauki zero.Najpierw bo jeszcze czas. Potem święta.Następnie studniówka.A teraz ferie.I co tu robić, jak przekonać młodego że czas szybko leci i będzie za póżno.Próby sugestii odbiera jak atak na wolność osobistą.Przecież jest dorosły
Teraz z innej beczki.Wnusia kochana skończyła roczek, były śliczne urodzinki,ale mała bardzo przywiązana do rodziców nie pozwala im się oddalać.Domek syna rośnie ,ale kasy ciągle brak.Szykuje się też ślub i wesele córki cieszę się bo są już jakiś czas razem achłopak jest ok.Dużo ,dużo nowości w tym roku,żeby tylko wszystko pomyślnie sie udało.Wtedy może ja z końcem roku zakończę pracę i udam się na zasłuzoną emeryturę.
Nadesłane przez: szydelko dnia 10-12-2014 15:00
Wydaje mi się że coraz mnij mam do napisania,gdy tylko siadam do laptopa.Wcześniej mam tyle do powiedzenia.Do świąt staram się przygotowywać systematycznie ale zawsze są poślizgi;np dzisiaj planowałam umyć duże okno, ale jest duży wiatr inic z tego nie wyszlo.Za to miełam czas żeby napisać do familie i umieścić kilka zdięć z moimi robótkami.Pierogi i paszteciki przygotowuję wcześniej i zamrażam.niektóre potrawy przygotuja dzieci i przywiozą.Pojutrze piekę pierniczki i mam nadzieję że nasz 4 letni wnuczek który w naszej rodzinie jest od niedawna pomoże je udekorować.Chetnie korzystam też z półfabrykatów[mak,twaróg zmielony,uszka i inne]aby ułatwić sobie prace.Mężowi zostawiam choinkę .Porządek w domu stramy się zawsze w miarę utrzymywać i nie przesadzam.Mimo to okazuje się że przed świetami jestem nieco zmęczona.