To był Ślub jak Z BAJKI;)

Nasz Ślub był jak z Bajki.Dokładnie taki jaki sobie wymarzyłam.Piękna,wymarzona, biała Suknia Ślubna,Mój Ksiąze(może nie na białym rumaku)ale osoba która Kocham z całego Swojego serduszka,Tata prowadzący mnie do ołtarza,Pięknie wystrojony Kościół,piękne białe gołębie wypuszczone przez NAS na szczęście,dziewczynki sypiące płatki róż specjalnie dla nas tuż po wyjściu z kościoła(obie dziewczynki spisały się na medal),Przepyszny tort upieczony specjalnie dla Nas,Orkiestra dzięki której goście bawili się Znakomicie,Kamerzysta i fotograf którzy uwiecznili ten wyjątkowy dla Nas dzień,Nasze Nowe Życie już We-Dwoje,Rodzice,bliska Rodzina oraz Przyjaciele bez których tej uroczystości by nie było.To dzięki Nim ten dzień był dla Nas najwspanialszym dniem w Życiu.Dzięki pomocy Taty,Mamy,Siostry,Szwagra,Przyjaciół ten Dzień nie wyglądał by tak Bajecznie.DZIĘKUJEMY WAM.

No i się zaczęło godzina 16.00 Mój przyszły wybranek podjeżdża pod dom wraz z Gośćmi Weselnymi  oraz  orkiestrą.Wraz ze Świadkiem wysiadają z samochodu Ja wychodzę z Drużbantką z domu witamy Pana Młodego oraz gości weselnych.Spojrzenie kieruję na Darka,,Och jak On wspaniale i Elegancko wyglada''Darek kieruje wzrok prosto na mnie (to było cos wspaniałego,jego spojrzenie bezcenne)..Serce bije mi coraz  bardziej podchodzi do mnie z  pięknym biało-różowym bukietem,wręcza mi go całuje mnie w usta i mówi pocichutku,,Kochanie jak Ty Pięknie wglądzasz'', Ja przypinam mu butonierkę ręcę trzęsął mi się strasznie;).Wchodzimy do domu wraz z Rodzicami.Zaczyna się Błogosławieństwo.Wraz z przyszłym wybrankiem mówimy,,Kochani Rodzice prosimy Was o Błogosłwieństwo na naszą nowa drogę życia''co za wzruszający moment...Rodzice podchodza do nas i czynią Nam znak Krzyża mówiąc ''Kochane dzieci błogosławimy was na tej nowej drodze życia,którą wspólnie dziś zaczynacie, życzymy wam ................." Nigdy tego nie zapomnę...

Po Błogosławieństwie wraz z Rodzicami,Świadkami,Goścmi  weselnymi, udajemy siędo kościoła...

jeszcze tylko kilka minut i juz będziemy ,,jednością'' jako Mąż i Żona...

Chwila pełna wzruszeń.Wstajemy z Darkiem podchodzi do Nas ksiądz...podajcie sobie prawe dłonie i wobec Boga i Kościoła powtarzajcie...Mój Kochany patrząc prosto w moje oczy mówi ,,Ja, Dariusz., biorę ciebie, Katarzyno., za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy Święci''za chwilkę  Ja z drżącym głosem i łezką w oku mówię ...,,Ja, Katarzyna ., biorę ciebie, Dariuszu, za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący, w Trójcy Jedyny, i wszyscy święci.;)Jeszcze tylko obraczki i  będzie już po wszystkim...
Katarzyno., przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego
Dariuszu, przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego ...Od Tej chwili staliśmy się Jednością.
       
                ,,W maleńkiej obrączce uczuć cały świat
                miłość, obowiązek i wzniosłe ideały.
                Maleńka obrączka a znaczy tak wiele,
                na całe życie włożona w kościele.''

Za chwilkę wyjście z kościoła.Wraz z mężem kierujemy się w stronę wyjścia wychodzimy, goście obsypują nas ogromna ilością  ,ryżu,serpentyn,płatków róż  oraz  grosików...To było coś wspaniałego na Naszych twarzach Ogromne Szczęście,Radość...jesteśmy już Mężem i  Żoną;)

Wszyscy goście kierują się w Naszą stronę składając Nam Życzenia na Nową drogę Życia.Jeszcze tylko zdjęcie z rodzinką i wszyscy razem jedziemy na Salę Weselną BAWIĆ SIĘ DO BIAŁEGO RANA.

Tuż przed wejściem na salę MOI Rodzice witają Nas Chlebem i solą Tata ze wzruszeniem mówi,,Kochana córko co wybierasz chleb,sól,czy Pana Młodego""Ja odpowiadam,,chleb ,sól i Pana Młodego żeby pracował na Niego''wraz z mężem dzielimy się chlebem i solą bierzemy kieliszki w dłoń po pierwszym toaście z gośćmi rzucamy kieliszki za siebie(stłuczone kieliszki oznaczaja dla Nas LATA SZCZĘSIA )

Pan Młody bierze mnie na ręce przeprowadzając mnie przez próg...

Orkiestra zaczyna grać Marsz Mendelsona.Wraz  z mężem stajemy na środku sali goście stają w kółeczku  z kieliszkami szmpana i odśpiwują Nam gromkie ..Sto Lat''...Wraz z Goścmi weselnymi siadamy przy stołach aby zjeść pierwszy posiłek...Za chwilkę Orkiestra prosi NAS na Środek Sali Zaczyna się NASZ PIERWSZY TANIEC  do piosenki Celine Dion,Because you loved me''...

Od tego momentu zaczyna się Wspaniała Zabawa Weselna...Po kilku godzinach zabawy przyszedł czas na Podziękowania Dla Naszych Kochanych Rodziców Pamiętam te słowa do dziś :
,,Z tego miejsca Kochani Rodzice chcielibysmy WAM Podziękować
za trud wychowania,
za miłość i uśmiech,
za pogodne dni pełne radości i szczęścia,
za to, że mogliśmy liczyć na Waszą pomoc i wsparcie
w każdej chwili naszego życia.
Pragniemy Wam również podziękować za pomoc w przygotowaniach do naszego ślubu oraz
zabawy weselnej.
To dzięki Wam dzisiejszego wieczoru mogliśmy się tutaj wszyscy spotkać... ''Dziękujemy i Kochamy WAS:)

Po wręczeniu Koszyków ze słodkościami przyszedł czas na Piosenką specjalnie przygotowaną dla NASZYCH RODZICÓW  Cliver,,Podziękowania dla Rodziców''Piosenka przepiękna...My z Rodzicami razem w kółeczku a wokół NAS goście weselni...Moment Bardzo wzruszający dla NAS dla Rodziców tym Bardziej;)

Po chwili na salę wjeżdża Piękny biało-różówy TORT WESELNY  wraz z małżonkiem przystępujemy do krojenia tortu...Oczywiście pierwszy kawałek był NASZ...Mąż karmił mnie a Ja Męża...

Zabawa była Przednia.Wszystko zakończyło się o 23.00 nastepnego dnia...To było coś wspaniałego Nigdy nie Zapomne Tego Dnia,Tej Chwili.Takich Momentów  NIGDY się nie Zapomina;)

Kasiella