Uciążliwe objawy cyklu menstruacyjnego
PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego, to szereg objawów, które pojawiają się w drugiej fazie cyklu miesiączkowego. Mogą trwać od 2 do nawet 10 dni i objawiać się w następujący sposób:
wahaniami nastroju i drażliwością,
spadkiem energii,
bólami głowy, migrenami,
tkliwością piersi i problemami z cerą,
wzdęciami, zaparciami lub biegunką,
zaburzeniami snu.
Choć PMS często bywa bagatelizowany, dla wielu kobiet to comiesięczne zmaganie z objawami, które realnie wpływają na codzienne życie.
Z kolei bóle menstruacyjne to najczęstsza dolegliwość pojawiająca się w trakcie miesiączki. Są one spowodowane skurczami macicy. Bóle bywają łagodne i łatwe do zniesienia, ale część kobiet odczuwa je bardzo dotkliwie – jako promieniujące do pleców, ud czy całego brzucha. W przypadku bólu skuteczne bywają leki przeciwbólowe, jednak wiele kobiet szuka bardziej naturalnych metod, które mogą przynieść realną ulgę w comiesięcznych dolegliwościach. Niekiedy ból jest jednak na tyle silny, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie, wyłączając kobietę z życia na dzień lub dwa. Nie bez powodu niektóre kraje wprowadziły urlop menstruacyjny.
Naturalne sposoby na PMS
Zmiana nawyków żywieniowych i włączenie do diety produktów bogatych w magnez, witaminę B6 oraz kwasy omega-3 może skutecznie poprawić samopoczucie kobiet, które zmagają się z objawami PMS. Magnez działa rozluźniająco na układ nerwowy i mięśniowy, zmniejsza uczucie napięcia oraz łagodzi rozdrażnienie. Witamina B6 skutecznie wspiera funkcjonowanie układu nerwowego i pomaga radzić sobie z huśtawką nastrojów. Kwasy omega-3 natomiast mają działanie przeciwzapalne i mogą realnie zmniejszyć dolegliwości takie jak bóle piersi czy głowy.
Zmiana diety powinna również uwzględniać ograniczenie składników, które mogą nasilać objawy. Warto wyeliminować lub przynajmniej znacznie ograniczyć spożycie kofeiny, soli i cukru. Kofeina, jak wiadomo, podnosi ciśnienie, wzmaga drażliwość i może utrudniać zasypianie. Sól powoduje zatrzymywanie wody w organizmie, co często objawia się obrzękami przed miesiączką. Natomiast ograniczenie cukru po pewnym czasie przekłada się na mniejsze wahania nastroju i większą stabilność emocjonalną.
Dobrym wsparciem mogą być również ziołowe napary o działaniu łagodzącym objawy PMS. Warto wypróbować napary z niepokalanka mnisiego, melisy lub dziurawca. Wszystkie te rośliny delikatnie wyciszają, poprawiają nastrój, a niepokalanek dodatkowo może zmniejszyć tkliwość piersi i regulować poziom hormonów.
Warto także zwiększyć codzienną aktywność fizyczną. Nawet niewielka ilość ruchu ma zbawienny wpływ na organizm i samopoczucie. Spacer, lekka joga czy krótka medytacja skutecznie rozładują napięcie, pomogą się odprężyć i przynieść ulgę w trudniejszych dniach cyklu.
Naturalne sposoby na bóle menstruacyjne
Choć trudno całkowicie wyeliminować ból menstruacyjny bez pomocy leków, istnieją naturalne metody, które mogą go złagodzić na tyle, że staje się łatwiejszy do zniesienia. Czasem pozwalają też ograniczyć się do łagodniejszych środków przeciwbólowych lub rzadszego ich przyjmowania.
Jak już wspomniano, ból w trakcie miesiączki jest wynikiem skurczów macicy, dlatego jednym z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów przyniesienia ulgi są ciepłe okłady lub ciepły prysznic. Ciepło działa rozkurczająco, poprawia ukrwienie i przynosi szybkie złagodzenie napięcia w dolnej części brzucha i pleców.
Wiele kobiet chwali sobie także działanie ziół o właściwościach przeciwbólowych i rozkurczowych, takich jak rumianek, imbir, krwawnik czy mięta. Ciepły napar działa nie tylko fizycznie, ale i kojąco na psychikę, co ma znaczenie przy podwyższonej wrażliwości w czasie miesiączki. Jeśli na co dzień ćwiczysz jogę, warto wiedzieć, że niektóre jej pozycje mogą również pomóc w łagodzeniu dolegliwości menstruacyjnych. Szczególnie korzystne są pozycje otwierające biodra i delikatnie rozciągające dolne partie ciała – często wystarczy kilka minut spokojnej praktyki, by poczuć ulgę.
Jeśli dolegliwości bólowe są uciążliwe i intensywne nie zwlekaj i zasięgnij porady lekarza. Być może ból jest efektem zaburzeń hormonalnych, endometriozy, torbieli jajnika lub innych schorzeń, które wymagają diagnostyki i wdrożenia odpowiedniego leczenia.
