Nieodpowiednio dobrany kształt brwi
W tej materii jest wiele pułapek, na które możemy się złapać. Pierwszą z nich są brwi zapuszczone, które nie mają nadanego kształtu. Rzadko zdarza się, aby naturalny łuk był idealny. Brak jego podkreślenia kosmetykami kolorowymi z kolei wygląda źle przy makijażu wieczorowym, są zbyt jasne i najczęściej włosy rosną nieregularnie, więc widać w nich prześwity. Źle prezentują się również zbyt mocno wyskubane brwi, tak zwane kreski – wyglądają nienaturalnie i zdecydowanie dodają nam lat. Najlepszym wyjściem będzie więc udanie się do sprawdzonej kosmetyczki, która zrobi porządek z naszymi łukami. Warto też zaopatrzyć się w kredkę lub cień do brwi i podkreślać je zwłaszcza na specjalne okazje.
Ciemna pomadka, brak wyraźnego konturu ust
W nadchodzącym sezonie najmodniejszymi kolorami pomadek będą odcienie bordo i śliwki. Należy jednak wiedzieć jak je aplikować, aby się niechcący nie postarzyć. Błędem będzie nakładanie samej pomadki – niewprawiona ręka nie będzie w stanie zrobić tego równo, a granice szminki najprawdopodobniej w miarę czasu się rozleją. Kształt naszych ust nigdy nie jest idealny, więc ich pomalowanie po naturalnych granicach będzie wyglądać źle. Małe usta kojarzą się ze starzeniem się – więc wyjątkowo przy tak ciemnych kolorach nie możemy sobie pozwolić na ominięcie kredki do ust. Ten kosmetyk pozwoli nam skorygować kształt, nieco powiększyć usta (jednak wszystko z umiarem!) oraz przedłużyć trwałość pomadki.
