czego unikać w CV - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

czego unikać w CV

153odp.
Strona 4 z 8
Odsłon wątku: 23471
Avatar użytkownika aluna
alunaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
  • Posty: 4070
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 lutego 2010 21:35 | ID: 152690
Jak wiecie jestem w trakcie przeglądania zgłoszeń do pracy. W związku z tym postanowiłam założyć watek o tym jak w miarę dobrze napisać swoje CV czy LM. Jak wiadomo dobrze napisane CV może spowodować że potencjalny pracodawca zaprosi nas na rozmowę... Ja podam jak to wygląda z mojej strony,jakie mam przemyślenia a może wy znajdziecie jeszcze coś 1) Jeśli w ogłoszeniu jest napisane CV + LM to wysyłamy CV + LM. Brak LM może automatycznie spowodować nacisnięcie znaczka "kosz" nawet bez otwierania bo i po co? czyli czytamy ogłoszenie ze zrozumieniem 2) Zdjęcie do CV wklejamy eleganckie . Nie wiecie kto będzie otwierał wasze CV więc zdjęcia : w kapciach, sylwestrowe, na plaży, pozowane, artystyczne, wycięte z innych zdjęć, półnagie, wyzywające - surowo zabronione...No chyba że staracie się o takie stanowisko do którego owe zdjęcia pasują...( ja dostaje takie co drugi mail) 3) CV musi być odpowiednio "wyjustowane". Żeby nic się poprzestawiało najlepiej zapisać je w PDF. Dobrze jeśli odpowiedni LM jest też zapisany w PDF. 4) LM musi być skierowany do danej firmy. Tak napisany żeby było widać że wiecie do jakiej firmy piszecie. Teksty typu "staram się o posadę marchendiserki mobilnej" pisząc o prace biurową - absolutnie zabronione. Trochę to trwa, ale dobrze napisany LM ( tzn z którego wynika że wiecie do kogo piszecie) może spowodować zaproszenie na rozmowę... 5) Unikajcie w LM stwierdzeń typu- " jak Państwo jesteście zainteresowani to zadzwońcie do mnie". Już na samym początku pokazujecie że to wy chcecie narzucać swoją wolę - a to pracodawca musi chcieć was zaprosić. Lepiej napisać " Z przyjemnością przedstawię się Panstwu na rozmowie kwalifikacyjne..." itp 6) maila wysyłacie z normalnej skrzynki a nie nap ( autentyczne) lolaXXX@buziaczek czy dzesika_xx@amorek.... 7) Starajcie się aby CV było czytelne - ani za małe ani za duża czcionka - najlepiej 11 lub 12 i żadne tam wymyślne. Zwykła. Aha i z akapitami. jesli wszystko pisane jest jedno pod drugim, bez żadnego zaznaczenia - zlewa się i jest nieczytelne. No i przy tym jakie świadectwo dajecie o swojej znajomości MS Office... Przejrzałam mnóstwo mail z CV i ogarnia mnie przerażenie. Napisane niechlujnie, byle jak, byle było...i jak tu zaprosić takie osoby na rozmowe skoro one już na samym poczatku, wysyłając maila, okazują brak szacunku  swojemu potencjalnemu pracodawcy... Jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę...
Avatar użytkownika aluna
alunaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
  • Posty: 4070
61
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 lutego 2010 21:14 | ID: 154717
Debris napisał 2010-02-28 22:12:02
gratuluję postawy! niestety mało jest takich pracodawców :(
Wcale nie - pracodawcy po prostu boją się zwolnień lekarskich ( ja zresztą też się tego boję i wcale nie ze względu na finanse tylko przestuj w pracy). wystarczy przecież powiedzieć pracodawcy że zwolnienia nie będą li tylko na głowie matki , bo dzieci maja obojga rodziców...
Avatar użytkownika Tigrina
TigrinaPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
  • Posty: 4674
62
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 lutego 2010 21:17 | ID: 154721
Tak, z jednej strony pracodawcy czasem boją się zatrudniać kobiety mogące w bliskim czasie zajść w ciąże, z drugiej strony czasem to kobiety w ciąży tają ciążę, zatrudniają się gdzieś po to tylko, żeby w trzecim, czy w czwartym miesiącu ciąży przebiegającej bez komplikacji iść na zwolnienie. Koło się zamyka. Jedni są nieufni, inni naciągają.
Użytkownik usunięty
    63
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 lutego 2010 21:35 | ID: 154739
    aluna napisał 2010-02-28 22:14:12
    Wcale nie - pracodawcy po prostu boją się zwolnień lekarskich ( ja zresztą też się tego boję i wcale nie ze względu na finanse tylko przestuj w pracy).wystarczy przecież powiedzieć pracodawcy że zwolnienia nie będą li tylko na głowie matki , bo dzieci maja obojga rodziców...
    ja będąc na zwolnieniu przychodziłam po godzinach do pracy żeby zaległości nie było i robota była na bieżąco zrobiona no ale jak sobie szef coś do głowy wbił to nie szło go przekonać a że pracowałam w oddziale to nie znał mnie osobiście
    Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
    Avatar użytkownika aluna
    alunaPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
    • Posty: 4070
    64
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 lutego 2010 21:44 | ID: 154750
    Odpowiedź na #63
    Debris napisał 2010-02-28 22:35:18
    ja będąc na zwolnieniu przychodziłam po godzinach do pracy żeby zaległości nie było i robota była na bieżąco zrobiona no ale jak sobie szef coś do głowy wbił to nie szło go przekonać a że pracowałam w oddziale to nie znał mnie osobiście
    dziwny szef - ja zawsze wiem czy moje dziewczyny wychodzą wcześniej czy nie same mówią - nie mają potrzeby kłamania , a ja im wierzę bo dlaczego nie ? jak złapałam na kłastwie to zwolniłam i tyle... zresztą mają zakaz pracy po godzinach - wole żeby brakującą część pracy zrobiły na drugi dzień niż żeby siedziały po godzinach i potem były zmęczone na drugi dzień...
    Avatar użytkownika aluna
    alunaPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
    • Posty: 4070
    65
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 lutego 2010 21:47 | ID: 154752
    Tigrina napisał 2010-02-28 22:17:36
    Tak, z jednej strony pracodawcy czasem boją się zatrudniać kobiety mogące w bliskim czasie zajść w ciąże, z drugiej strony czasem to kobiety w ciąży tają ciążę, zatrudniają się gdzieś po to tylko, żeby w trzecim, czy w czwartym miesiącu ciąży przebiegającej bez komplikacji iść na zwolnienie.Koło się zamyka.Jedni są nieufni, inni naciągają.
    dokładnie...dlatego nie ma co sie dziwić że pracodawcy czasem żądają zaświadczenia że kobieta nie jest w ciąży...jak mają 6 na urlopach albo zwolnieniach na ciążę, to potem wolą na zimne dmuchać... co prawda np moje dziewczyny twierdzą że one będą pracowały jak długo się da , ale czas pokaże..sa młode i w każdej chwili mogą im się rodziny powiększyć - i wcale bym nie płakała - byle nie wszystkie na raz
    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    66
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 marca 2010 10:59 | ID: 155087
    Aluna , Ty rzeczywiście dobrym szefem jesteś:):):)
    Użytkownik usunięty
      67
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 12:31 | ID: 155214
      dziecinka napisał 2010-03-01 11:59:48
      Aluna , Ty rzeczywiście dobrym szefem jesteś:):):)
      hehe może i ja powinnam do Ciebie CV wysłać 
      Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      68
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 12:54 | ID: 155247
      Ja też mam rodzinę i mój wspólnik ( a wczesniejszy szef szefów ) też...dlaczego w takim razie innym odmawiac czegoś. Dopóki ktos pracuje ( a nie udaje że pracuje) nie widze powodow żeby go w jakiś sposób ganić. Mielismy kiedys dziewczyne na umowe zlecenie. Tak sie złożyło że trafiła do szpitala na operację - nie tylko jej nie zwolnilismy , ale płacilismy jej normalnie jakby pracowała. Jest dobra i nie było powodu żeby na niej oszczędzać - dzis jest kierowniczką jednego z naszych oddziałów i mamy na prawdę fajnego i rzetelnego pracownika...
      Avatar użytkownika Grześ
      GrześPoziom:
      • Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
      • Posty: 841
      69
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 18:52 | ID: 155595
      w erze komputeryzacji nie należy pisać cv odręcznie
      http:/www.duzohumoru.pl/galeria_zdjec/okienka_java/autentyki/autentyki014.php
      Avatar użytkownika Motylek10
      Motylek10Poziom:
      • Zarejestrowany: 01.03.2010, 14:19
      • Posty: 670
      70
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 19:32 | ID: 155611

      Bardzo zainteresował mnie wątek dotyczący CV, dlatego też udzielę się na ten temat.

      Wysłałam kilka dni temu CV i list motywacyjny do różnych firm, gdyż właśnie poszukuję pracy. Niestety w wielu firmach jest tak, że chcą aktualne zdjęcie... co stanowiło dla mnie problem, gdyż aktualnego zdjęcia nie posiadam, dlatego też dodałam fotkę taką jaką mam z przed 4 lat, gdyż uznałam lepsza taka fotka niż fotka z wczasów czy też plażowa

      Aluna bardzo ładnie to opisałaś i na pewno wyciągnę z tego pozytywne wnioski i cenne wskazówki na przyszłość.

      Jednak z mojej strony chciałabym jeszcze dodać, że pisząc CV powinniśmy napisać tylko te rzeczy, które naprawdę potrafimy wykonywać... co z tego, jeśli napiszę same superlatywy na swój temat, a tak naprawdę w praktyce się nie sprawdzą ( a to zdarza się bardzo często - widzę na przykładzie moich znajomych),  raczej nie chcę wyolbrzymiać moich osiągnięć i umiejętności na papierze, których nie posiadam, dlatego ja osobiście piszę tylko te cechy, które są zgodne z moją osobą. 

      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      71
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 21:37 | ID: 155727
      Motylek10 napisał 2010-03-01 20:32:37
      Bardzo zainteresował mnie wątek dotyczący CV, dlatego też udzielę się na ten temat.Wysłałam kilka dni temu CV i list motywacyjny do różnych firm, gdyż właśnie poszukuję pracy. Niestety w wielu firmach jest tak, że chcą aktualne zdjęcie... co stanowiło dla mnie problem, gdyż aktualnego zdjęcia nie posiadam, dlatego też dodałam fotkę taką jaką mam z przed 4 lat, gdyż uznałam lepsza taka fotka niż fotka z wczasów czy też plażowa . Aluna bardzo ładnie to opisałaś i na pewno wyciągnę z tego pozytywne wnioski i cenne wskazówki na przyszłość. Jednak z mojej strony chciałabym jeszcze dodać, że pisząc CV powinniśmy napisać tylko te rzeczy, które naprawdę potrafimy wykonywać... co z tego, jeśli napiszę same superlatywy na swój temat, a tak naprawdę w praktyce się nie sprawdzą ( a to zdarza się bardzo często - widzę na przykładzie moich znajomych),  raczej nie chcę wyolbrzymiać moich osiągnięć i umiejętności na papierze, których nie posiadam, dlatego ja osobiście piszę tylko te cechy, które są zgodne z moją osobą. 
      Ale ja to pisałam - nie udawać w CV bo to i tak się wyda. Więc po co ?
      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      72
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 21:38 | ID: 155730
      Grześ napisał 2010-03-01 19:52:19
      w erze komputeryzacji nie należy pisać cv odręczniehttp:/www.duzohumoru.pl/galeria_zdj ec/okienka_java/autentyki/autentyki 014.php
      nie działa link...
      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      73
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2010 21:41 | ID: 155733
      Debris napisał 2010-03-01 13:31:47
      hehe może i ja powinnam do Ciebie CV wysłać 
      jestem bardzo wymagającycm i humorzastym szefem ale moje dziewczyny wcale nie sa lepsze - ostatnio powiedziałam im że jeszcze trochę a oskarże je o mobbing - ciągle coś chcą, na kawę musze czekać, i znowu coś chcą...i tak wkoło Macieja...
      Użytkownik usunięty
        74
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2010 21:57 | ID: 155752
        aluna napisał 2010-03-01 22:41:34
        jestem bardzo wymagającycm i humorzastym szefem ale moje dziewczyny wcale nie sa lepsze - ostatnio powiedziałam im że jeszcze trochę a oskarże je o mobbing - ciągle coś chcą, na kawę musze czekać, i znowu coś chcą...i tak wkoło Macieja...

         wiesz ... na zagotowanie wody trzeba trochę poczekać  

        i tak nie przebijesz szefów mojego męża jego cv nie czytali dopiero po 2 tygodniach zorientowali się że mąż nie ma studiów kierunkowych  

        Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        75
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2010 22:01 | ID: 155756
        Debris napisał 2010-03-01 22:57:56
         wiesz ... na zagotowanie wody trzeba trochę poczekać  i tak nie przebijesz szefów mojego męża jego cv nie czytali dopiero po 2 tygodniach zorientowali się że mąż nie ma studiów kierunkowych  
        dooobre...
        Avatar użytkownika Motylek10
        Motylek10Poziom:
        • Zarejestrowany: 01.03.2010, 14:19
        • Posty: 670
        76
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2010 22:03 | ID: 155758
        aluna napisał 2010-03-01 22:37:55
        Ale ja to pisałam - nie udawać w CV bo to i tak się wyda. Więc po co ?
        Możliwe, iż nie doczytałam :). 
        Odbiegnę trochę od tematu na chwilę... , ale mam pytanie... pracowałam za granicą i nie byłam jeszcze nigdy na rozmowie kwalifikacyjnej, przyznam, że jak pomyślę o takiej rozmowie to jest we mnie strach... obawiam się, że nie wypadnę na takiej rozmowie dobrze i szef może być po wstępnej rozmowie na "nie" a jestem osobą bardzo ambitną - jak twierdzą znajomi. Czy naprawdę taka rozmowa należy do poważnych, czy też to może zależy od szefa? Perskie oko 
        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        77
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2010 22:16 | ID: 155768
        nawet jeśli szef będzie żartował - pamiętaj że bardzo dokładnie będzie obserwował jak się zachowujesz...co mówisz , jak odpowiadasz itd. Wiem że takie przyjście na rozmowe jest na pewno duzym stresem, ale staraj się być w miarę wyluzowana. Pamiętaj że jesteś warta tego żeby dostać ta pracę, a potencjalny pracodawca musi chcieć cię zatrudnić. I nie pytaj o pieniądze na samym początku rozmowy. Najpierw dowiedz się jaki będzie zakres twoich obowiązków, przedstaw swoje zalety ( czyli to co ty możesz dac dla firmy i jak pracodawca zyska na zatrudnieniu ciebie ), a dopiero potem pytaj. Jeśli chcesz jutro lub pojutrze ( bo nie wiem kiedy dotrę do biura) wrzucę ci zestaw tzw tradycyjnych pytan zadawanych przez pracodawcę...i kilka mniej tradycyjnych Ja w każdym razie przy poprzedniej rozmowie odbywałam ją w restauracji... proponowałam dziewczyno coś do picia, niektóre częstowałam papierosem i patrzyłam jak się będą zachowywały w takiej sytuacji. Jest kilka sztuczek i trików które stosuję na rozmowach po to żeby przekonac się z jakim człowiekiem mam do czyniania - jak chociażby rozmowa w języku angielskim jeśli w CV napisane jest że zna go... jesli niemiecki - prosze moją koleżanke germanistkę żeby wpadła i udawała niemkę...a kandydatki żeby tłumaczyły... nie lubie kłamstwa, dlatego też nie toleruje go pod żadną postacią - tym bardziej pod postacią CV Od wstępnej rozmowy zależy czy przejdziesz dalej... Szef może sobie traktować to lekko - ty nie
        Avatar użytkownika Motylek10
        Motylek10Poziom:
        • Zarejestrowany: 01.03.2010, 14:19
        • Posty: 670
        78
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2010 22:37 | ID: 155784

        Dziekuję za cenne wskazówki, zapamiętam  Uśmiech

        Jeśli to nie sprawi kłopotu, to bardzo prosiłabym o taki "zestaw tzw tradycyjnych pytań zadawanych przez pracodawcę...i kilka mniej tradycyjnych" 

        Z góry dziękuję Uśmiech

        Jeśli chodzi o moje CV to myślę, że chyba jest właściwie napisane... tymbardziej biorąc pod uwagę to co jest napisane tutaj w temacie.  Przyznam, że wszystko przed chwilą przeczytałam od 1-ej stronki i momentami śmiałam się    , raczej w moim CV takich gaf nie ma, hmm... no tak myślę bynajmniej Niezdecydowanie

        A teraz wracając jeszcze do tematu, pracowałam przez 3 lata za granicą, czy warto to zaznaczyć w CV ?  przyznam, że do jednej firmy wysłałam CV gdzie napisałam iż pracowałam za granicą (ale bez szczegółów typu nazwa firmy) a do innej nie, gdyż uznałam, że to zbędne i mogę ewentualnie przytoczyć to na rozmowie kawlifikacyjnej o ile prędzej nie umrę ze strachu

         

         

        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        79
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 marca 2010 14:57 | ID: 156465
        Podaję wam zestawy pytan jaki mogą pojawić się na rozmowie kwalifikacyjnej:
        1. Proszę opowiedzieć coś o sobie
        2. Czy mógłby Pan/Pani opisać swoją idealną pracę
        3. Dlaczego zdecydował/a się Pan/Pani odpowiedzieć na nasza ofertę?
        4. Dlaczego uważa Pan/Pani, że jest Pan/Pani odpowiednim kandydatem na to stanowisko?
        5. Co oznacza dla Pani/Pana sukces? Czy mógłby Pani/Pan podać przykład z własnych doświadczeń?
        6. Z jakim przełożonym chciałby Pan/Pani pracować?
        7. Czy woli Pan/Pani pracować samodzielnie czy w grupie?
        8. Jaki jest Pana największy sukces zawodowy?
        9. Jaka była największa porażka?
        10. Czy gdyby mógł Pan/Pani wybierać, to czy w chwili obecnej zdecydowałby się Pan/Pani na inny kierunek studiów? Dlaczego?
        11. Co Pana/Panią motywuje do pracy?
        12. Co zamierza Pan/Pani robić za 5 lat?
        13. Jakie, Pani/Pana zdaniem cechy charakteryzują dobrego kierownika?
        14. Czy zmiana miejsca zamieszkania stanowi dla Pana problem?
        15. Dlaczego wybrał Pan/Pani naszą firmę?
        16. Co by Pan/Pani powiedział gdyby ta praca wiązała się z częstymi wyjazdami służbowymi?
        17. Czy mógłby Pan/Pani opowiedzieć o sytuacji kiedy musiał Pan/Pani przekonać kogoś do swojego zdania?
        18. Co jest dla Pani/Pana ważniejsze satysfakcja z pracy czy pieniądze? Dlaczego?
        19. Proszę mi opowiedzieć co Pan wie o naszej firmie.
        20. Proszę mi opisać stanowisko, na które Pan aplikuje.
        21. Jakie są Pani/Pana oczekiwania finansowe? Czy jest to docelowy poziom?
        22. Czy mógłby Pan/Pani opisać sytuację w której musiał/a szybko podjąć ważną decyzję?
        23. Proszę opowiedzieć coś o swoich ostatnich doświadczeniach zawodowych.
        24. Dlaczego odszedł Pan/Pani z ostatniej pracy? Jaka była przyczyna i okoliczności?
        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        80
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 marca 2010 14:58 | ID: 156467
        I zestaw pytań behiawioralnych ( ja tez je stosuję)

        Opowiedz mi o sytuacji kiedy...

        1. Musiałeś efektywnie pracować pod presją czasu.
        2. Musiałeś poradzić sobie w trudnej sytuacji ze współpracownikiem.
        3. Użyłeś pomysłowości by rozwiązać problem.
        4. Przeoczyłeś oczywiste rozwiązanie problemu.
        5. Nie byłeś w stanie ukończyć projektu na czas.
        6. Spowodowałeś opóźnienie pracy zespołu
        7. Wymusiłeś na członkach zespołu by postępowali według Twoich wskazówek.
        8. Przewidziałeś i uniknąłeś potencjalnej porażki.
        9. Napisałeś dobrze przyjęty raport.
        10. Musiałeś podjąć decyzję podczas gdy nie miałeś wystarczających informacji.
        11. Zostałeś zmuszony do podjęcia niepopularnej decyzji.
        12. Tolerowałeś opinie, które znacząco różniły się od Twoich.
        13. Musiałeś poradzić sobie z trudnym klientem.
        14. Pokonałeś ciężką przeszkodę w realizacji projektu. Podjąłeś złą decyzję.
        15. Zostałeś wyrzucony z pracy.
        16. Wyrzuciłeś kogoś z pracy.
        17. Nie wywiązałeś się z obowiązków służbowych
        18. Wywiązałeś się z obowiązków w stopniu niezadowalającym.
        19. Zdenerwowałeś się na klienta.