Zostałem Sam
Co mam zrobić. Kocham Ją całym sercem, odpuściłem sobie wszystko przestałem być zazdrosny, nic nie mówiłem o imprezowaniu, starałem się nie robić problemów. A po tym wszystkim co razem przeżyliśmy ona stwierdziła że już mnie nie kocha a to co ja traktowałem za miłość to uznała że to było tylko "wspaniałe zauroczenie" zauroczenie które trwało pół roku ?? Co ja mam zrobić??
PRAGNE CZEGOŚ DO CZEGO NIE JESTEM PRZYSTOSOWANY, CZEGOŚ CZEGO NIGDY SIĘ NIE NAUCZĘ I PEWNIE NIE DOŚWIADCZĘ... PRAGNĘ ŻYĆ... TU JEST MÓJ PROBLEM.
Witaj Mati! Napewno wiesz czego chcesz tylko jesteś jeszcze rozdarty pomiędzy swoją osobowością a jeszcze miłością, z której nie możesz się otrząsnąć , bo na to potrzeba czasu Musisz być cierpliwy i wyrozumiały dla siebie Musisz zacząć coś robić dla siebie , nie myśleć tylko o tym co cie spotkało
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
powiem wam coś czego miałem nie mówić nikomu ... wiedzą 4 najbliższe mi osoby i nikt więcej ... właśnie obejrzałem film "dziwny"Sala samobójców ... chce mi sie płakać jak dziecku... dobrej nocy już nic nie NAPISZE
Kto Ci kazał taki film oglądać????? Pogrążasz się... żadna osoba, której na Tobie zależy, nie proponowałaby Ci takich filmów!!!
PRAGNE CZEGOŚ DO CZEGO NIE JESTEM PRZYSTOSOWANY, CZEGOŚ CZEGO NIGDY SIĘ NIE NAUCZĘ I PEWNIE NIE DOŚWIADCZĘ... PRAGNĘ ŻYĆ... TU JEST MÓJ PROBLEM.
Masz dla kogo żyć!
I żyć będziesz!!!!
Zacznij od czegoś prostego. Powoli.
Co zawsze lubiłeś robić, a czego ostatnio zapomniałeś? Powróć do tego, co lubiłeś.
Piszesz nocą, z czego wynika, że nie możesz spać. Spróbuj jakoś. Sen jest ważny. Nawet spróbuj tabletkę na sen. Wypocznij, proszę. Możesz nawet cały dzień spać, jeśli jest taka możliwość. Jeśli nie, to tyle, ile da radę.
PRAGNE CZEGOŚ DO CZEGO NIE JESTEM PRZYSTOSOWANY, CZEGOŚ CZEGO NIGDY SIĘ NIE NAUCZĘ I PEWNIE NIE DOŚWIADCZĘ... PRAGNĘ ŻYĆ... TU JEST MÓJ PROBLEM.
W Tobie jest konflikt - chciałbyś czegoś, a jednocześnie to odrzucasz. Na kartce spisz sobie, czego byś chciał i odczytaj jednej z bliskich Ci osób, jakiejś zaufanej osobie. Ona ma tego wysłuchać i nie komentować
Poza tym - masz aż 4 bliskie osoby. To dużo! To wspaniałe!!!
próbuje spac ... ale nie potrafie coś pękło
Słuchaj Mati , ja też nie moge spać, chyba coś w pogodzie nie tak Przestań sie zadręczać , co za głupiec polecił ci ten film? Wstajesz i żyj życiem, swoim życiem Wiesz o czym marze? żebyś napisał coś pozytywnego o sobie , tu na forum Opisz siebie , ale tak szczerze bez wtrącania tej panienki , spróbujesz?
szczerze bym chciał ale tak wyszło ze zostałem zmieszany z błotem ... powiem tak mówią mi Dziewczyny co mnie znają tyle o ile ze taki wspaniały itd.. a dziewczyna (której faceci nie szanują i mówią o tym wprost i wyposują do mnie rzeczy straszne w które nie wierze) ma mnie za nic mówi ze jestem wartościowy ale mnie nie chce ... no ja rozumiem wszystko i nic.... napisze coś po nowym roku teraz muszę ochłoną, minęło już sporo czasu od 8 listopada a ja wciąż czuje to samo nic nie osłabło i nic się nie zmieniło. TO MNIE PRZERAŻA, mam jużplany od nowego roku i jak wszystko wypali to wtedy może się ogarnęi zaczne pisać jakieś pozytywy bo póki co to nie potrafie nic wydusić bo czuje się jak ostatnie [wymoderowano] a zwłaszcza że nie wiem jak to się stało ale sprawiła ONA to że to ja czuje się winny że się rozstaliśmy .... pisze chaotycznie - ale tak teraz myśle i nic nie pomaga...
Jakie [wymoderowano]? Tak siebie określasz? Weż pozytywną samokrytyke a nie wymyślasz Musisz sie uodpornić , bo inaczej zginiesz w tym swoim świecie
nie ważne nic jużnie gadam bo nic nowego nie wniosę .... ja już zamknąłem się w swoim chorym swiecie gdzie jestem ja i nędzne wspomnienie, ja i mój problem.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
szczerze bym chciał ale tak wyszło ze zostałem zmieszany z błotem ... powiem tak mówią mi Dziewczyny co mnie znają tyle o ile ze taki wspaniały itd.. a dziewczyna (której faceci nie szanują i mówią o tym wprost i wyposują do mnie rzeczy straszne w które nie wierze) ma mnie za nic mówi ze jestem wartościowy ale mnie nie chce ... no ja rozumiem wszystko i nic.... napisze coś po nowym roku teraz muszę ochłoną, minęło już sporo czasu od 8 listopada a ja wciąż czuje to samo nic nie osłabło i nic się nie zmieniło. TO MNIE PRZERAŻA, mam jużplany od nowego roku i jak wszystko wypali to wtedy może się ogarnęi zaczne pisać jakieś pozytywy bo póki co to nie potrafie nic wydusić bo czuje się jak ostatnie [wymoderowano] a zwłaszcza że nie wiem jak to się stało ale sprawiła ONA to że to ja czuje się winny że się rozstaliśmy .... pisze chaotycznie - ale tak teraz myśle i nic nie pomaga...
Spawa wygląda tak: wymyślają Ci głupoty, bo chcą, zebyś o niej źle myślał. Żebyś z niej zrezygnował. I to miałoby sens wtedy, gdyby ona przy tym nie cierpiała. Mam nadzieję, że ich zło obróci się przeciwko nim.
Mówiąc źle o niej, pogarszają Twój stan, mają więc i Ciebie na sumieniu.
Wszystko byłoby prostsze, gdybyś ich nie słuchał już. Ty byś szybciej powrócił do zdrowia. Jestem tego pewna.
Gdy karmią Cię alkoholem, szkodzą Ci. Twoja głowa cierpi, a pod wpływem alkoholu rozsypujesz się bardziej...
Gdy opowiadają Ci swoje przeżycia milosne, szkodzą Ci. Ty jesteś inny niż oni i przeżywasz inaczej.
Jeśli chodzi o winę - zawsze jest ona po obu stronach - zatem nie masz się co przejmować.
nie ważne nic jużnie gadam bo nic nowego nie wniosę .... ja już zamknąłem się w swoim chorym swiecie gdzie jestem ja i nędzne wspomnienie, ja i mój problem.
I wyjdziesz z tego świata do lepszego! Tylko już nie dawaj nikomu możliwości krzywdzenia Ciebie.Gdy zaczynają o niej mówić, nie słuchaj. Nie jest wazne, co mówią. Przestan sluchać wszystkiego na jej temat. Nic juz o niej nie słuchaj.
Zacznij sobie myśleć tylko o tym, co chcesz. Co Ty chcesz, a nie o tym, co mówią Ci inni.
Wstyd tak krzywdzić innych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
próbuje spac ... ale nie potrafie coś pękło
Skoro znajomi najbliżsi nie pomogli, szukaj pomocy u tych, co potrafią Ci pomóc!!!
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
szczerze bym chciał ale tak wyszło ze zostałem zmieszany z błotem ... powiem tak mówią mi Dziewczyny co mnie znają tyle o ile ze taki wspaniały itd.. a dziewczyna (której faceci nie szanują i mówią o tym wprost i wyposują do mnie rzeczy straszne w które nie wierze) ma mnie za nic mówi ze jestem wartościowy ale mnie nie chce ... no ja rozumiem wszystko i nic.... napisze coś po nowym roku teraz muszę ochłoną, minęło już sporo czasu od 8 listopada a ja wciąż czuje to samo nic nie osłabło i nic się nie zmieniło. TO MNIE PRZERAŻA, mam jużplany od nowego roku i jak wszystko wypali to wtedy może się ogarnęi zaczne pisać jakieś pozytywy bo póki co to nie potrafie nic wydusić bo czuje się jak ostatnie [wymoderowano] a zwłaszcza że nie wiem jak to się stało ale sprawiła ONA to że to ja czuje się winny że się rozstaliśmy .... pisze chaotycznie - ale tak teraz myśle i nic nie pomaga...
Po co ich słuchasz?
One Cię krzywdzą.
A ta Twoja była na pewno by nie chciala, abyś tak cierpiał!
Dziewczyny, co Cię znają, traktują Cię okrutnie. Bez serca. Strasznie. Jak można mieszać z błotem kogoś, kto kocha?
to chyba ta była sie odezwała , ale ci slodzi Lepiej usń konto , bo wywołasz burze ...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
to chyba ta była sie odezwała , ale ci slodzi Lepiej usń konto , bo wywołasz burze ...
A może właśnie prawda boli?
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
jaka znów burza o co znów chodzi ??
Nie będzie żadnych burz.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Dobrej nocy, Mati.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
dlaczego piszecie jako anonimy ???
jest taka opcja, to ludzie korzystają:)
to nie ma sensu ... ja tu pisze jak się czuje i co sie dzieje a tu jedni mają ubaw jedni chca pomóc jedni znów się sprzeczają i ja sam się gubie w tym wszystkim na pewno nie było tu Mojej Byłej no chyba że ma drugie konto to inna bajka wtedy a tak to ktoś sobie robi jaja
to chyba ta była sie odezwała , ale ci slodzi Lepiej usń konto , bo wywołasz burze ...
A może właśnie prawda boli?
a może poważnie usunę !!! niech tylko Anonim mi powie kim jest to ja usówam