monaaa71 (2012-04-27 08:46:26)
Marietka (2012-04-27 08:45:00)
asiawojtek karolcia (2012-04-27 08:42:30)
Po 9 idę do przedszkola. Muszę porozmawiać z jedną Panią
dac ci ????
coś się stało?
Denerwuje mnie ich głupota i bezmyślność.
Jakieś 2 miesiące temu mieli w przedszkolu badania logopedyczne. 3 dni temu dowiedziałam się,że Karola jest zakwalifikowana do pomocy logopedy. Nie znacie mojej Karoli więc nie wiecie,że Ona mówi naprawdę dobrze. Zapytałam się wiec wychowawczyni po co ten logopeda? No wiec przeczytała mi,że Karola ponoć źle wymawia "sz, cz, rz, dż". Na nic zdały się tłumaczenia że właśnie 2 miesiące temu Karola dopiero zaczynała wymawiać te głoski i że teraz przecież jest dobrze. Przecież to do cholery słychać jak dziecko źle mówi, prawda? Próbowałam to przetłumaczyć i wychowawczyni i dyrektorce. Ale one w zaparte, że skoda logopedka stwierdziła że potrzebna jest pomoc to jakim prawem ja wchodzę w jej kompetencje. Usłyszałam też że chyba jestem nienormalna bo "inne mamy zabijają się o miejsce u logopedy a ja świadomie rezygnuję z pomocy". Na dzisiaj umówiłam się z tą logopedką. Jeśli DZISIAJ mi powie,że Karola faktycznie coś tam źle wymawia to ok, nie ma problemu- będzie chodziła na zajęcia. Jeśli jednak uzna że jej pomoc jest nie potrzebna to będę miała satysfakcję, że to jednak ja mam rację.