Co robisz jak nie możesz zasnąć?
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
..i wcale nie chodzi mi o sposób spędzania czasu wolnego w nocy. Ja na prawdę chcę zasnąć!
Mam 'SPOKOJNY" sen gdy dzień kończę w miarę bezproblemowo. Gdy się wkurzę mam "po spaniu" i noc jest z głowy. Tak samo gdy jestem zmęczony i padam na...twarz,- nie usnę nawet jak nie śpię po trzy doby. Dobrym lekarstwem na to jest "obejrzenie filmu" - polecam :) .
Zależy jakiego
Skorpion miał ten film na myśli, o którym Iza ostatnio wspominała na pewno
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Mam 'SPOKOJNY" sen gdy dzień kończę w miarę bezproblemowo. Gdy się wkurzę mam "po spaniu" i noc jest z głowy. Tak samo gdy jestem zmęczony i padam na...twarz,- nie usnę nawet jak nie śpię po trzy doby. Dobrym lekarstwem na to jest "obejrzenie filmu" - polecam :) .
Zależy jakiego
Skorpion miał ten film na myśli, o którym Iza ostatnio wspominała na pewno
Aha:):):)
Już kojarzę
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
pchełka !....Jesteś WIELKA..
pchełka !....Jesteś WIELKA..
ale w sensie, że... duża?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
..i wcale nie chodzi mi o sposób spędzania czasu wolnego w nocy. Ja na prawdę chcę zasnąć!
Ja jak nie mogę zasnąć ratuje się melisą taką mocną gorącą.
A tak poważnie problem z zaśnięciem często zdarza się z powodu stresu a także zanikiem melatoniny w organizmie.
Warto wiec sobie dopomóc farmakologiczną melatoniną, praktycznie nie ma skutków ubocznych a jest bardzo korzystna dla naszego zdrowia.
Mam 'SPOKOJNY" sen gdy dzień kończę w miarę bezproblemowo. Gdy się wkurzę mam "po spaniu" i noc jest z głowy. Tak samo gdy jestem zmęczony i padam na...twarz,- nie usnę nawet jak nie śpię po trzy doby. Dobrym lekarstwem na to jest "obejrzenie filmu" - polecam :) .
Zależy jakiego
Skorpion miał ten film na myśli, o którym Iza ostatnio wspominała na pewno
Aha:):):)
Już kojarzę
Ale ten "film" to raczej nie usypia... Przynajmniej mnie!
Mam 'SPOKOJNY" sen gdy dzień kończę w miarę bezproblemowo. Gdy się wkurzę mam "po spaniu" i noc jest z głowy. Tak samo gdy jestem zmęczony i padam na...twarz,- nie usnę nawet jak nie śpię po trzy doby. Dobrym lekarstwem na to jest "obejrzenie filmu" - polecam :) .
Zależy jakiego
Skorpion miał ten film na myśli, o którym Iza ostatnio wspominała na pewno
Aha:):):)
Już kojarzę
Ale ten "film" to raczej nie usypia... Przynajmniej mnie!
Początkowo może i nie, ale jak już się "obejrzy" to... śpisz jak się patrzy
Mam 'SPOKOJNY" sen gdy dzień kończę w miarę bezproblemowo. Gdy się wkurzę mam "po spaniu" i noc jest z głowy. Tak samo gdy jestem zmęczony i padam na...twarz,- nie usnę nawet jak nie śpię po trzy doby. Dobrym lekarstwem na to jest "obejrzenie filmu" - polecam :) .
Zależy jakiego
Skorpion miał ten film na myśli, o którym Iza ostatnio wspominała na pewno
Aha:):):)
Już kojarzę
Ale ten "film" to raczej nie usypia... Przynajmniej mnie!
Początkowo może i nie, ale jak już się "obejrzy" to... śpisz jak się patrzy
No... często tak jest:))) Gorzej, jak się po "filmie" człowiek rozbudzi!

Mi się nie zdarzyło

Mi się nie zdarzyło
Nie wierzę... Wtedy czasami zamiast na sen, człowiek ma ochotę obejrzeć jeszcze jeden film!

Mi się nie zdarzyło
Nie wierzę... Wtedy czasami zamiast na sen, człowiek ma ochotę obejrzeć jeszcze jeden film!
Ja już wiekowa jestem, więc padam
ja ostatnio nie mogę zasnąć.Mąż dawno śpi ,a ja oglądam najczęściej filmy-dla mnie to usypiacze-fakt ,że czasem trzeba obejrzeć X filmów...
internet za to mnie rozbudza ze snu
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
W liceum jak nie mogłam zasnąć, sięgałam po książkę od historii
ja ostatnio nie mogę zasnąć.Mąż dawno śpi ,a ja oglądam najczęściej filmy-dla mnie to usypiacze-fakt ,że czasem trzeba obejrzeć X filmów...
internet za to mnie rozbudza ze snu
Nam niezupełnie chodzi o "filmy":))) Wejdź do watku "przyłapani" - tam sie dowiesz co sie kryje pod filmami!:)))
Chyba jako jedyna wspomagam się połową tabletki nasennej. Jest tak już od dawna. I już nie wstydzę się o tym mówić. Jeżeli mam do wyboru nieprzespaną noc lub tabletkę to wybieram tabletkę. Wszystkie inne środki stosowałam bez efektu.
A "oglądanie filmu" rozbudza mnie totalnie. A niestety w dzień nie mogę pospać.

Mi się nie zdarzyło
Nie wierzę... Wtedy czasami zamiast na sen, człowiek ma ochotę obejrzeć jeszcze jeden film!
Ja już wiekowa jestem, więc padam
No coś Ty Eluś!:)))
ja ostatnio nie mogę zasnąć.Mąż dawno śpi ,a ja oglądam najczęściej filmy-dla mnie to usypiacze-fakt ,że czasem trzeba obejrzeć X filmów...
internet za to mnie rozbudza ze snu
Nam niezupełnie chodzi o "filmy":))) Wejdź do watku "przyłapani" - tam sie dowiesz co sie kryje pod filmami!:)))
czytałam o "tych filmach":-)
ale ja pisałam o tych dosłownych filmach bo "tamte filmy" na pewno nie pomagają w zaśnięciu:-)
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
..i wcale nie chodzi mi o sposób spędzania czasu wolnego w nocy. Ja na prawdę chcę zasnąć!
Ja jak nie mogę zasnąć ratuje się melisą taką mocną gorącą.
A tak poważnie problem z zaśnięciem często zdarza się z powodu stresu a także zanikiem melatoniny w organizmie.
Warto wiec sobie dopomóc farmakologiczną melatoniną, praktycznie nie ma skutków ubocznych a jest bardzo korzystna dla naszego zdrowia.
Tak, to ja! ;)
Czyli to z braku słońca ? ;(