No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
20 lutego 2015 12:45 | ID: 1194319
Mężuś poprosił o szczawiówkę ... jak w piwnicy go jeszcze mam to na pewno mu ugotuję...
Ja wczoraj zamiast ogórkowej szczawiowke zrobiłam , specjalnie do sklepu na drugi koniec miasta po szczaw jechałam :)
My szczawik w słoiczkach mamy swój, mężuś sam go zbierał i sam robił...
A mnie się chyba już skończył ale jeszcze zerknę może się jakiś ukrył
20 lutego 2015 12:51 | ID: 1194325
a ja gotuje obiad, i rowniez muzyczka mi gra no i za godzinke trzeba bedzie wychodzic;( no ale oczywiscie po 22 godzinie do Was wracam:)
Za godzinkę to mężuś będzie w domku :D Cieszy mnie to, ze w piatki pracują do 13, a nie do 15:30 jak normlanie :)
o widzisz :) to pozazdrościć ;) u mnie weekend rozpocznie się dopiero o 21 ;):)
20 lutego 2015 12:52 | ID: 1194327
a ja gotuje obiad, i rowniez muzyczka mi gra no i za godzinke trzeba bedzie wychodzic;( no ale oczywiscie po 22 godzinie do Was wracam:)
Za godzinkę to mężuś będzie w domku :D Cieszy mnie to, ze w piatki pracują do 13, a nie do 15:30 jak normlanie :)
o widzisz :) to pozazdrościć ;) u mnie weekend rozpocznie się dopiero o 21 ;):)
Nie mogłabym tak ciągle pracować na 2 zmianę :(
20 lutego 2015 13:11 | ID: 1194347
Witam pracowicie i wiosennie...
Choroby jak widze wszędzie dookoła, przeziębiona i od tygodnia ja, a Kuba od środy na antybiotyku.
WITAJ Kochana... jak miło Ciebie widzieć...Zdróweczka Wam życzę...
Dziękuję Ci Grażynko!
20 lutego 2015 13:14 | ID: 1194350
Podziałałam w domku i co? Miałam jeszcze wziąć się za pokoje, ale padłam....
20 lutego 2015 13:36 | ID: 1194361
Podziałałam w domku i co? Miałam jeszcze wziąć się za pokoje, ale padłam....
Może dość na dziś :) Ty pracocholiczko :)
20 lutego 2015 13:48 | ID: 1194365
Podziałałam w domku i co? Miałam jeszcze wziąć się za pokoje, ale padłam....
Pora na relaksik
20 lutego 2015 14:03 | ID: 1194372
Podziałałam w domku i co? Miałam jeszcze wziąć się za pokoje, ale padłam....
Pora na relaksik
Ha, za dobrze by było:) Pralka kończy swoją powinność i czas zmykać pranie do ogrodu wywiesić;)
20 lutego 2015 14:04 | ID: 1194374
Podziałałam w domku i co? Miałam jeszcze wziąć się za pokoje, ale padłam....
Może dość na dziś :) Ty pracocholiczko :)
Oj tam, oj tam... Nie mogę za dużo siedzieć i ro zmyslać, bo rozmyślam o...czedkoladzie...Normalnie tak za mną ''chodzi'', że szok!!!!
20 lutego 2015 14:11 | ID: 1194381
20 lutego 2015 14:27 | ID: 1194387
Z zakupów i spacerku wróciłam, r-ki za światło opłaciłam, pieniążki pobrałam i do Biedronki zajrzałam...
20 lutego 2015 14:29 | ID: 1194388
a ja gotuje obiad, i rowniez muzyczka mi gra no i za godzinke trzeba bedzie wychodzic;( no ale oczywiscie po 22 godzinie do Was wracam:)
Za godzinkę to mężuś będzie w domku :D Cieszy mnie to, ze w piatki pracują do 13, a nie do 15:30 jak normlanie :)
o widzisz :) to pozazdrościć ;) u mnie weekend rozpocznie się dopiero o 21 ;):)
U mnie wcześniej bo o godz.16 ale mężuś w ten weekend za kolegę jeździ...
20 lutego 2015 14:30 | ID: 1194389
Podziałałam w domku i co? Miałam jeszcze wziąć się za pokoje, ale padłam....
Może dość na dziś :) Ty pracocholiczko :)
Oj tam, oj tam... Nie mogę za dużo siedzieć i ro zmyslać, bo rozmyślam o...czedkoladzie...Normalnie tak za mną ''chodzi'', że szok!!!!
A ja Michałki dwa podjadłam - kupiłam w Biedronce....
20 lutego 2015 14:31 | ID: 1194390
Z zakupów i spacerku wróciłam, r-ki za światło opłaciłam, pieniążki pobrałam i do Biedronki zajrzałam...
I ja muszę wyskoczyć do miasta..Tzn miałam wyskoczyć, ale plany mi się pokrzyżowały...
20 lutego 2015 14:33 | ID: 1194392
Ja dopiero swoją szczawiówkę wstawiłam... Jajeczka już się ugotowały... Mężuś wraca przed godz.16 to będzie już gotowa...
Moja poranna kawusia jeszcze stoi... popijam ją teraz...
20 lutego 2015 14:34 | ID: 1194393
Ja dopiero swoją szczawiówkę wstawiłam... Jajeczka już się ugotowały... Mężuś wraca przed godz.16 to będzie już gotowa...
Moja poranna kawusia jeszcze stoi... popijam ją teraz...
Ja mam chęc na popołudniową, ale za chwilę zbieram się do kościoła, więc wypiję, jak wrócę;)
20 lutego 2015 14:36 | ID: 1194395
a ja gotuje obiad, i rowniez muzyczka mi gra no i za godzinke trzeba bedzie wychodzic;( no ale oczywiscie po 22 godzinie do Was wracam:)
Za godzinkę to mężuś będzie w domku :D Cieszy mnie to, ze w piatki pracują do 13, a nie do 15:30 jak normlanie :)
o widzisz :) to pozazdrościć ;) u mnie weekend rozpocznie się dopiero o 21 ;):)
Nie mogłabym tak ciągle pracować na 2 zmianę :(
Córka miała być oddelegowana do innej firmy na kilka tygodni a tam praca trzyzmianowa... stoją i kserują jakieś dokumenty... masakra... Córka zadzwoniła do swojego szefa i powiedziała, że takiej pracy to ona nie chce, woli się zwolnić albo wrócić tam gdzie była i od poniedziałku normalnie w swojej "starej" firmie pracuje od godz.8 do godz.16... A jaka szczęśliwa, że jest na swoich starych śmieciach...
20 lutego 2015 14:37 | ID: 1194396
Zmykam, czas się przygotowywać;)
20 lutego 2015 14:40 | ID: 1194400
Zmykam, czas się przygotowywać;)
To do potem...
20 lutego 2015 14:42 | ID: 1194401
Zmykam, czas się przygotowywać;)
To do potem...
Narka:) Potem zajrzę;) Jak wszystko pójdzie po kojej myśli, to wyskocze jeszcze do miasta, ale dłużej niż dwie godzinki bez Was nie wytrzymam:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.