No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
18 lutego 2015 10:15 | ID: 1193034
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Witaj Żanetko :) Obiadek mam zrobiony. Rodzice przyjechali z wałówką i.. tyle jedzenia mamy, że.. nie wiem co mam z nim zrobić hehe :D
Hejka;) Pozamrażaj sobie, to potem tylko wyciągniesz i z głowy:)
18 lutego 2015 10:46 | ID: 1193059
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
18 lutego 2015 10:49 | ID: 1193062
Ledwo wstałam i jakaś połamana jestem, długo zasnąć nie mogłam... WITAJCIE w POPIELEC !!!
18 lutego 2015 10:51 | ID: 1193065
hej hej ;) mialam awariee z kompem , ale juz dziala i wracam do zywych ;) dzis 2 zmiana wiec kiepsko
He he he - wiem z czym to się "je"... ja miałam z netem ale nie dałam się i odzyskałam go...
18 lutego 2015 10:51 | ID: 1193066
Ledwo wstałam i jakaś połamana jestem, długo zasnąć nie mogłam... WITAJCIE w POPIELEC !!!
I ja długo też nie mogłam zasnąć o 00.30 jeszcze na film patrzyłam..
18 lutego 2015 10:52 | ID: 1193067
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Nie. Maślanka;) Z kawą też poszczę, bo w końcu popielec dziś..
18 lutego 2015 10:52 | ID: 1193069
Ledwo wstałam i jakaś połamana jestem, długo zasnąć nie mogłam... WITAJCIE w POPIELEC !!!
Witaj.
Pewnie pogoda tak działa na nasze pełnoletnie kostki
18 lutego 2015 10:53 | ID: 1193071
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
WITAJ... a ja kawusi jeszcze nie piłam...
18 lutego 2015 10:55 | ID: 1193072
Ledwo wstałam i jakaś połamana jestem, długo zasnąć nie mogłam... WITAJCIE w POPIELEC !!!
I ja długo też nie mogłam zasnąć o 00.30 jeszcze na film patrzyłam..
Ja o godz.3 jeszcze TV oglądałam...
18 lutego 2015 10:57 | ID: 1193075
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Witaj Żanetko :) Obiadek mam zrobiony. Rodzice przyjechali z wałówką i.. tyle jedzenia mamy, że.. nie wiem co mam z nim zrobić hehe :D
Hejka;) Pozamrażaj sobie, to potem tylko wyciągniesz i z głowy:)
w tym problem, że mamy małą lodówkę a w niej zamrażalnik. W niego wchodzą dosłownie 4 opakowania piersi z biedronki i nic więcej.. A zamrażarkę mamy pełną, bo robiliśmy zakupy na przyjazd rodziców. Nie wiedzieliśmy, że przyjadą z jedzeniem.
18 lutego 2015 11:01 | ID: 1193077
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Witaj Żanetko :) Obiadek mam zrobiony. Rodzice przyjechali z wałówką i.. tyle jedzenia mamy, że.. nie wiem co mam z nim zrobić hehe :D
Hejka;) Pozamrażaj sobie, to potem tylko wyciągniesz i z głowy:)
w tym problem, że mamy małą lodówkę a w niej zamrażalnik. W niego wchodzą dosłownie 4 opakowania piersi z biedronki i nic więcej.. A zamrażarkę mamy pełną, bo robiliśmy zakupy na przyjazd rodziców. Nie wiedzieliśmy, że przyjadą z jedzeniem.
A może sąsiadka Ci zamrozi? Może ma miejsce? A jaknie to co się da, to w słoiki zrób, np mięsko...
18 lutego 2015 11:01 | ID: 1193078
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
18 lutego 2015 11:01 | ID: 1193079
Ledwo wstałam i jakaś połamana jestem, długo zasnąć nie mogłam... WITAJCIE w POPIELEC !!!
Witaj.
Pewnie pogoda tak działa na nasze pełnoletnie kostki
He he he - może i tak...
18 lutego 2015 11:03 | ID: 1193082
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Ja dzisiaj świętuję i nic nie robię prócz obiadu... miałam pościel zmieniać i pranka wstawić ale sobie to odkładam na jutro...
18 lutego 2015 11:13 | ID: 1193088
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Witaj Żanetko :) Obiadek mam zrobiony. Rodzice przyjechali z wałówką i.. tyle jedzenia mamy, że.. nie wiem co mam z nim zrobić hehe :D
Hejka;) Pozamrażaj sobie, to potem tylko wyciągniesz i z głowy:)
w tym problem, że mamy małą lodówkę a w niej zamrażalnik. W niego wchodzą dosłownie 4 opakowania piersi z biedronki i nic więcej.. A zamrażarkę mamy pełną, bo robiliśmy zakupy na przyjazd rodziców. Nie wiedzieliśmy, że przyjadą z jedzeniem.
A może sąsiadka Ci zamrozi? Może ma miejsce? A jaknie to co się da, to w słoiki zrób, np mięsko...
Nie znam sąsiadów :) Jedynie z widzenia i raz co sąsiadka odbierała mi paczkę - ale to nie ja ją prosiłam, tylko kurier sam zadzwonił do niej i u niej zostawił :) A do jedzonka mamy rosół, pierogi, golabki, schab w mleku, śledziki. Wszystko w mega ilosciach..
18 lutego 2015 11:13 | ID: 1193089
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Miłego popołudnia :)
18 lutego 2015 11:14 | ID: 1193090
Ja zmykam. Czas się wziąć za coś, bo niedługo po młodego trzeba jechać i koleżanki dzieciaki zawieść do domku:|)
Ja dzisiaj świętuję i nic nie robię prócz obiadu... miałam pościel zmieniać i pranka wstawić ale sobie to odkładam na jutro...
I ja dzisiaj miałam prać, ale odkładam to na jutro :)
18 lutego 2015 12:06 | ID: 1193122
Ciut porobiłam ale teraz to już sobie posiedzę bo dalej jakaś nietomna jestem, kawusia może postawi mnie na nogi...
18 lutego 2015 12:07 | ID: 1193123
Heee - przyniosłam zabawki Tymcia i Ziemcia do salonu a do nowego pudła ich nie schowałam... taka dzisiaj ze mnie "sprzątaczka"...
18 lutego 2015 12:10 | ID: 1193127
Witam i ja. Wróciłam od koleżanki. Obiadek podszykowałam i teraz czekam do 12-stej, aż po młodego wyskoczę.. Póki co- kawka.
Witaj Żanetko :) Obiadek mam zrobiony. Rodzice przyjechali z wałówką i.. tyle jedzenia mamy, że.. nie wiem co mam z nim zrobić hehe :D
Hejka;) Pozamrażaj sobie, to potem tylko wyciągniesz i z głowy:)
w tym problem, że mamy małą lodówkę a w niej zamrażalnik. W niego wchodzą dosłownie 4 opakowania piersi z biedronki i nic więcej.. A zamrażarkę mamy pełną, bo robiliśmy zakupy na przyjazd rodziców. Nie wiedzieliśmy, że przyjadą z jedzeniem.
Dawaj do mnie, mam luż
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.