No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
21 kwietnia 2015 20:15 | ID: 1215020
Dzwonił mężuś, dzisiaj szkolenie skończyli ale on niestety zostaje do jutra bo jeszcze dodatkowo pomaga w pracach budowlanych... i jutro ekipę przywozi też bo majster ma wizytę u lekarz w czwartek to już cała jego brygada na weekend będzie w domu a mąż ich odwiezie, jak będzie jechał ponownie na szkolenie w poniedziałek...
Mąż ma to szczęście - zawsze jeszcze mu dodatkowo "fuchę" zlecą - nie dość, że bierze udział w szkoleniu instruktorów, to pracuje jeszcze na tej budowie no i robi za kierowcę wożąc ekipę budowlaną tu i tam...
Czasem jest to wkurzające, bo wszystko spada na jednego człowieka.....Ale i pieniążki zarobi dodatkowe.
Kochana za afriko... i to jest wkurzające bo jakby za pieniądze to jeszcze pół biedy...
No nie...To już przeginka totalna....
21 kwietnia 2015 20:17 | ID: 1215021
Ale mam dziś dość, wszystko w biegu, wszędzie szybko...Nie lubię tak...
Może przyjdzie w końcu chwila na odpoczynek..
Oby... Musi być w końcu tempo zwolnione, bo inaczej tak się długo nie da...
Zwolnij, zwolnij bo za szybko się "wypalisz"...
Nie, chyba mnie to nie dopadnie:)
Ojjj nie mów hop... ja też tak mówiłam jak jeszcze pracowałam a tu... raz i już 10 lat na rencie...
No, racja.... W sumie jak tak napisałaś Grażynko, to mi się przypomniało, że na badania miałam iść...Cholerka, znów po skierowanie muszę iść, bo poprzednie dostałam miesiąc temu i już nieaktualne...Skleroza nie boli...
21 kwietnia 2015 20:21 | ID: 1215025
Ostatnio jak był na tym wyjeździe służbowym to pracował właśnie na tej budowie bo to ich firma w tym ośrodku szkoleniowym stawia drewniane pracownie dla młodzieży i jeszcze na tym stracił bo dostał tylko za zwrot obiadów a śniadania i kolacje kupował sam... i z tego powodu jestem wściekła wręcz a on nie upomnie się, już taki jest...
I teraz też tak ma - inni instruktorzy dzisiaj po obiedzie już do siebie pojechali a on musiał zostać i tej ekipie pomagać i jak tu nie klnąć k... m...
21 kwietnia 2015 20:22 | ID: 1215026
No, racja.... W sumie jak tak napisałaś Grażynko, to mi się przypomniało, że na badania miałam iść...Cholerka, znów po skierowanie muszę iść, bo poprzednie dostałam miesiąc temu i już nieaktualne...Skleroza nie boli...
He he he - nie boli...
21 kwietnia 2015 20:37 | ID: 1215035
No, racja.... W sumie jak tak napisałaś Grażynko, to mi się przypomniało, że na badania miałam iść...Cholerka, znów po skierowanie muszę iść, bo poprzednie dostałam miesiąc temu i już nieaktualne...Skleroza nie boli...
He he he - nie boli...
Ale za to trzeba się nachodzić:) Hi hi hi...
21 kwietnia 2015 20:39 | ID: 1215036
No, racja.... W sumie jak tak napisałaś Grażynko, to mi się przypomniało, że na badania miałam iść...Cholerka, znów po skierowanie muszę iść, bo poprzednie dostałam miesiąc temu i już nieaktualne...Skleroza nie boli...
He he he - nie boli...
Ale za to trzeba się nachodzić:) Hi hi hi...
Ale to na zdrowie...
21 kwietnia 2015 20:40 | ID: 1215037
No i TVN na cyfrówce jest... dobre i to...
21 kwietnia 2015 20:41 | ID: 1215039
No, racja.... W sumie jak tak napisałaś Grażynko, to mi się przypomniało, że na badania miałam iść...Cholerka, znów po skierowanie muszę iść, bo poprzednie dostałam miesiąc temu i już nieaktualne...Skleroza nie boli...
He he he - nie boli...
Ale za to trzeba się nachodzić:) Hi hi hi...
Ale to na zdrowie...
Chyba, że nogi w wchodzą;)
22 kwietnia 2015 01:26 | ID: 1215062
Spać nie mogę... gram sobie i wpadłam na Familkę...
22 kwietnia 2015 07:40 | ID: 1215082
Dzisiaj w planie zakupy w sklepie ogrodniczym. Muszę kupić nawóz do borówki i nawóz do truskawek, korę, jeszcze dokupię wrzośce i kilka bratków. I może malinę białą , czarną i jedną sadzonke jeżyny ( bo jedna nie przetrwała zimy. Może porzeczkę białą? I sadzonki bazylii, lubczyku i szałwi. I to już będzie wszystko na ten sezon. Może?????
22 kwietnia 2015 08:09 | ID: 1215087
Dzisiaj w planie zakupy w sklepie ogrodniczym. Muszę kupić nawóz do borówki i nawóz do truskawek, korę, jeszcze dokupię wrzośce i kilka bratków. I może malinę białą , czarną i jedną sadzonke jeżyny ( bo jedna nie przetrwała zimy. Może porzeczkę białą? I sadzonki bazylii, lubczyku i szałwi. I to już będzie wszystko na ten sezon. Może?????
Widać , że bardzo się cieszysz z działeczki, poświęcasz wiele czasu i pracy.TO JEST PASJA - zazdroszczę Ci tego w pozytywnym znaczeniu.Taką pasję miałam 25 lat temu.Obecnie zwijamy powoli działeczkę bo mamy ją w wydan iu XXXL a niem zdrowia aby ja utrzymac w dobrej kondycji.
22 kwietnia 2015 08:18 | ID: 1215090
Dzisiaj w planie zakupy w sklepie ogrodniczym. Muszę kupić nawóz do borówki i nawóz do truskawek, korę, jeszcze dokupię wrzośce i kilka bratków. I może malinę białą , czarną i jedną sadzonke jeżyny ( bo jedna nie przetrwała zimy. Może porzeczkę białą? I sadzonki bazylii, lubczyku i szałwi. I to już będzie wszystko na ten sezon. Może?????
Widać , że bardzo się cieszysz z działeczki, poświęcasz wiele czasu i pracy.TO JEST PASJA - zazdroszczę Ci tego w pozytywnym znaczeniu.Taką pasję miałam 25 lat temu.Obecnie zwijamy powoli działeczkę bo mamy ją w wydan iu XXXL a niem zdrowia aby ja utrzymac w dobrej kondycji.
Dokładnie. Zresztą Dunia ma coś takiego w sposobie pisania, że nawet jakby streszczała nam posiedzenie sejmu, to też by to ciekawie napisała.
Podobnie mam z Senne, lubię czytać co robi na obiad. Zawsze to tak kolorowo opisze, ze robię się głodna.
Witam się i ja.
Dziś idziemy na rehabilitację, potem planuję zahaczyć o bazar i plac zabaw. Później pakowanie, bo jutro wyjeżdżamy. Po południu męża nie ma, więc też zabiorę Hanię na spacer, może na stadninię. Zobaczymy. W każdym razie pogoda piękna, więc i plany są.
22 kwietnia 2015 09:32 | ID: 1215098
Młody w szkole, Mati w domu. Obiad wstawiłam, i myślę co dalej...
22 kwietnia 2015 09:41 | ID: 1215102
Cześć Wam :) Wczoraj mnie nie było, bo.. byłam na randce z mężem haha :D Wziął sobie wolne i najpierw spaliśmy do 12 - w końcu musiał mężuś odespac to morze, wstawanie po 4 i w ogóle. Następnie śniadanko, kawka na mieście, kino, obiadek i kolacja na mieście. Uwielbiam takie dni :D
22 kwietnia 2015 09:45 | ID: 1215106
Cześć Wam :) Wczoraj mnie nie było, bo.. byłam na randce z mężem haha :D Wziął sobie wolne i najpierw spaliśmy do 12 - w końcu musiał mężuś odespac to morze, wstawanie po 4 i w ogóle. Następnie śniadanko, kawka na mieście, kino, obiadek i kolacja na mieście. Uwielbiam takie dni :D
Hej Daga:) Super spędziłaś dzień;)
22 kwietnia 2015 10:32 | ID: 1215137
Heloo:) poczytałam co tam u Was i zmykam muszę ugotować obiadek i pojadę na podpis do miasta może jakieś kwiateczki-brateczki zakupie
papa miłego dnia
22 kwietnia 2015 10:53 | ID: 1215140
Ja za niecałą godzinkę zbieram się po młodego, przez testy gimnazjalistów mają zmiany planu i krótsze lekcje:)
22 kwietnia 2015 10:54 | ID: 1215141
Heloo:) poczytałam co tam u Was i zmykam muszę ugotować obiadek i pojadę na podpis do miasta może jakieś kwiateczki-brateczki zakupie
papa miłego dnia
Miłego dnia :):)
22 kwietnia 2015 13:32 | ID: 1215176
Kawka wypita, jedno pranie wywieszone, drugie się pierze. Wzięłam się za czyszczenie fug na korytarzu. Teraz chwila odpoczynku, bo musze zrobić liste zakupów.
22 kwietnia 2015 13:40 | ID: 1215179
Kawka wypita, jedno pranie wywieszone, drugie się pierze. Wzięłam się za czyszczenie fug na korytarzu. Teraz chwila odpoczynku, bo musze zrobić liste zakupów.
I u mnie pralka działa... Dziś pięknie na dworze, to moment wyschnie;) Ja zaraz idę na dwór, może uda mi się cos w obejściu zrobić;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.