No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
8 kwietnia 2015 08:23 | ID: 1211101
Dzieci z rodzinkami szczęśliwie do swoich domków wrócili to najważniejsze... Za m-c spotykamy się ponownie wszyscy u córki na I Komunii Świętej Oliwki...
Ziemuś ładnie do niej mówi: Oliwko, Oliwko... aż miło tego się słucha i do Tymcia już też ładnie mówi Tymcio a nie jak wcześniej Tycio...
Praktycznie teraz jak zaczął mówić to buzia mu się nie zamyka, ma zawsze coś do powiedzenia... ale miło go się słucha... a Tymcio chodzi za nim i po swojemu też "gada" zakładając ręce do tyłu - fajnie i śmiesznie to wygląda i minkami strzela... he he he...
Cudowne są te moje wnusiaczki...
8 kwietnia 2015 08:26 | ID: 1211102
A tak poza tym to witajcie:)
święta minęły nam spokojnie ale radośnie. Wczoraj moja siostra urodziła synka Bartusia ważył 4060kg i mierzył 60 cm:) kawał chłopa:) oboje czują się dobrze
Bardzo mnie to cieszy, dzisiaj już byliśmy w odwiedzinach z Julką to była w szoku! hehe
GRATULACJE dla mamusi i jej rodzinki... i dla cioci też...
8 kwietnia 2015 08:30 | ID: 1211104
uroczy :) będzie całuśny ... fiu ...fiu....
Dziękuję EWUŚ...
8 kwietnia 2015 08:56 | ID: 1211111
Witajcie:) U mnie w końcu normalny dzień:)
8 kwietnia 2015 08:57 | ID: 1211112
Cześć laski :) Mężuś w pracy, miał wypływać na tydzień, wczoraj dzwonili, ze jednak nie, później, że jednak wypływają i.. już sama nie wiem..;/ Czekam na telefon, bo nie wiem czy obiad robić czy nie :)
Wczoraj cały dzień w łóżku przeleżałam. Głowa mnie tak bolała, że.. wytrzymać nie mogłam..
8 kwietnia 2015 09:03 | ID: 1211116
Witajcie:) U mnie w końcu normalny dzień:)
WITAJ a u mnie ponownie...cisza...
8 kwietnia 2015 09:04 | ID: 1211118
Cześć laski :) Mężuś w pracy, miał wypływać na tydzień, wczoraj dzwonili, ze jednak nie, później, że jednak wypływają i.. już sama nie wiem..;/ Czekam na telefon, bo nie wiem czy obiad robić czy nie :)
Wczoraj cały dzień w łóżku przeleżałam. Głowa mnie tak bolała, że.. wytrzymać nie mogłam..
CZEŚĆ LASECZKO !!! Nie choruj Kochana - zdróweczka Ci życzę...
8 kwietnia 2015 09:06 | ID: 1211122
Cześć laski :) Mężuś w pracy, miał wypływać na tydzień, wczoraj dzwonili, ze jednak nie, później, że jednak wypływają i.. już sama nie wiem..;/ Czekam na telefon, bo nie wiem czy obiad robić czy nie :)
Wczoraj cały dzień w łóżku przeleżałam. Głowa mnie tak bolała, że.. wytrzymać nie mogłam..
CZEŚĆ LASECZKO !!! Nie choruj Kochana - zdróweczka Ci życzę...
Mi się wydaje, że to przez ciśnienie - było duże. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie ok. Idę zaraz kawkę zrobić sobie :)
8 kwietnia 2015 09:07 | ID: 1211123
Dzieci z rodzinkami szczęśliwie do swoich domków wrócili to najważniejsze... Za m-c spotykamy się ponownie wszyscy u córki na I Komunii Świętej Oliwki...
Ziemuś ładnie do niej mówi: Oliwko, Oliwko... aż miło tego się słucha i do Tymcia już też ładnie mówi Tymcio a nie jak wcześniej Tycio...
Praktycznie teraz jak zaczął mówić to buzia mu się nie zamyka, ma zawsze coś do powiedzenia... ale miło go się słucha... a Tymcio chodzi za nim i po swojemu też "gada" zakładając ręce do tyłu - fajnie i śmiesznie to wygląda i minkami strzela... he he he...
Cudowne są te moje wnusiaczki...
Słodkie są takie maleństwa :D:D
8 kwietnia 2015 09:08 | ID: 1211124
8 kwietnia 2015 09:13 | ID: 1211127
Cześć :) Wszystkiego najlepszego dla mężusia :) Oj tak, w końcu po świętach. Ja w sumie i tak ich nie odczułam, ale.. brakowało mi tej normalności dnia :)
8 kwietnia 2015 09:16 | ID: 1211131
Cześć :) Wszystkiego najlepszego dla mężusia :) Oj tak, w końcu po świętach. Ja w sumie i tak ich nie odczułam, ale.. brakowało mi tej normalności dnia :)
8 kwietnia 2015 09:17 | ID: 1211132
WITAJ AGA !!! STO LAT DLA MĘŻA !!!
8 kwietnia 2015 09:18 | ID: 1211133
Cześć laski :) Mężuś w pracy, miał wypływać na tydzień, wczoraj dzwonili, ze jednak nie, później, że jednak wypływają i.. już sama nie wiem..;/ Czekam na telefon, bo nie wiem czy obiad robić czy nie :)
Wczoraj cały dzień w łóżku przeleżałam. Głowa mnie tak bolała, że.. wytrzymać nie mogłam..
CZEŚĆ LASECZKO !!! Nie choruj Kochana - zdróweczka Ci życzę...
Mi się wydaje, że to przez ciśnienie - było duże. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie ok. Idę zaraz kawkę zrobić sobie :)
Ja już popijam...
8 kwietnia 2015 09:27 | ID: 1211139
Cześć :) Wszystkiego najlepszego dla mężusia :) Oj tak, w końcu po świętach. Ja w sumie i tak ich nie odczułam, ale.. brakowało mi tej normalności dnia :)
U nas jest 9 stopni, słońce świeci, ale.. jak jest na dworku to nie wiem. Zaraz będę szła po chleb to się przekonam :)
8 kwietnia 2015 09:39 | ID: 1211141
Cześć :) Wszystkiego najlepszego dla mężusia :) Oj tak, w końcu po świętach. Ja w sumie i tak ich nie odczułam, ale.. brakowało mi tej normalności dnia :)
U nas jest 9 stopni, słońce świeci, ale.. jak jest na dworku to nie wiem. Zaraz będę szła po chleb to się przekonam :)
U nas niby słoneczko, ale chłodno...A w sumie i tak dużo cieplej niż wczoraj...
8 kwietnia 2015 09:56 | ID: 1211146
Lecę do sklepu po chleb. A jak wrócę to biorę się za pranie :)
8 kwietnia 2015 10:04 | ID: 1211148
Lecę do sklepu po chleb. A jak wrócę to biorę się za pranie :)
Ja wczoraj prałam:) Także dziś odpuszczam:)
8 kwietnia 2015 10:15 | ID: 1211151
Lecę do sklepu po chleb. A jak wrócę to biorę się za pranie :)
Ja wczoraj prałam:) Także dziś odpuszczam:)
Ja wczoraj lezałam przez ten ból głowy.. Nie miałam siły wstać..
8 kwietnia 2015 10:19 | ID: 1211153
Dzień jak co dzień. Pranie, zrobione. Wczorajsze poprasowane. Roślinki na parapetach i balkonie podlane. Mieszkanie ogarnięte. Chwila przerwy i biorę się za drugie danie. A na 15-tą do laryngologa na kontrol. Potem po dokumenty do "bułkodawczyni". Zahaczę też o Biedronkę. Wieczorem kolega przywiezie PIT-y do zeznania. On zawsze na ostatnią chwilę przywozi papiery.
Właśnie przyszedł dzielnicowy do lokatorek na górze.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.