Co dziś u Was słychać? Część X

Witam.

Daria gratuluję pożegnania z pieluszkami :)

Zaraz lecę kąpać Szymusia, coś mu się na spanie nie zbiera.

Z psem dalej mamy problemy, coraz to nowsze rzeczy wychodzą :( Wczoraj byłam z nim na kontroli. Jutro idę z nim na badanie krwi.

Biedny :( a po tym zastrzyku cos lepiej czy cos innego sie dzieje?

Już się tak nie wylizuje ale dalej ma problemy z załatwianiem. Wczoraj dostał 4 zastrzyki. Do tego ma problemy z siusianiem, pani doktor zbadała mu prostatę i okazało się, że jest przerośnięta. Do tego coraz częściej nam sika w domu. Na spacerze się wysiusiać nie może, sika po kropelce a momentami ma takie stany, że tak jakby mu się coś rozluźniało w pęcherzu i nagle odczuwa potrzebę wypróżnienia całego pęcherza. Wtedy sika normalnie. Tyle, że nieważne dla niego, czy jest na spacerze, czy w domu :( Nie zdąży nawet zasygnalizować, że chce wyjść :(

witam :)  mam dzis cięzki dzień. Jestem w 2giej ciązy, tryb oszczędzający. mc  wcześniej lekarz na usg zobaczył, ze dziecko jest ulożenie poprzeczne. a teraz jeszcze starsza corka zachorowała na płonice(szkarlatyne) ,którą przyniosła przedszkola . zaczelo sie od lekkiej goraczki 37,3, bólu gardła 4dni temu , wczoraj bylismy u lekarza  dostała antybiotyk. nie wiecie jak postępować przy szkarlatynie? czy kąpać codziennie?gardło boli ja trochę. Jak wasze dzieci przechodzily t a chorobe?a jeszcze to zywołowe dziecko

kiedyś miałam, wiem  ze nie można jej przeziębić i trzeba się ciepło ubierać. Ja się kapałam normalnie

Pani doktor mnie "pocieszyła", że niestety ale boksery to bardzo chorowita rasa i osobniki tej rasy nie należą do ras długo żyjących :( Mój ma 5 lat i szczerze mam nadzieję, że pobędzie z nami jeszcze co najmniej drugie tyle :( Ostatnio sąsiadowi zdechł bokser, 7 lat miał. I też się od problemów z prostatą zaczęło, dlatego drżę o niego :(

no to spadam spac pa

Pa

Kolorowych snów

jestem dzisiaj taka dumna z mojego męża :)

u nas w rodzinie mamy boksera ma już 12 lat:)!!

co prawda zębów już prawie nie ma, ale jeszcze chodzi i daje radę!

więc z Twoim Tolkiem też tak będzie!

Młody miał też szkarlatynę. Ale przechodził to dość lekko. U nas kaaam go normalnie.

Pokolacjowo u nas, chłopaki w łóżkach. Ja najchętniej bym się juz tez połozyła, no ale kurczę trochę za wcześnie.

moja mała jeszcze lata:)

Moja też.

Moje wstaj o siódmej to wieczorem padają:)

ja to bym najchętnie poległa na wyrkach:) 

kobietki? wiem że to głupie pytanie ale czy wierzycie w to że, jak ktoś Wam czegoś bardzo zazdrości może  "rzucić urok" i że to co zaplanowaliście i na czym Wam zależy nie wychodzi