Jak wam idą przygotowania do świąt?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie trochę opornie ale ukręciłam już jedno ciasto które musi mocy nabrać do świąt! Gorzej ze sprzątaniem! Bo sprzątam i sprzątam a tam jakoś się znów nabałagani!!! Pewnie tak będzie aż do soboty i wtedy trzeba już będzie konkretnie.
Dobrze. Dzisiaj przygotowałam stroiki na cmentarz. Położyłam także serwetę i stroik w jadalni. Na drzwiach zawisł wielkanocny zajączek.Rzeżucha rośnie choć... jak zwykle troszkę za późno ją wysiałam.
Żonkile w doniczkach przyozdabiają dom. Mam nadzieję, że te w ogródku też zdążą się rozwinąć.
W domu jest już posprzątane, wyprasowane i pościel zmieniona.
W sobotę rano odbieram ciasto i idę z koszykiem do święcenia... i mogę świętować :)
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
- Posty: 2498
Strasznie!!!
Szycie zajęłomi wiecej czasu niż myślałam, jutro muszę już skończyć,Do tego jutro będę robić tort na święta dla męża, ma urodziny w niedzielę i moze jeszcze zobię jeża.
DObrze że nie u mnie w mieszkaniu spędzamy tylko u siostry i u teściów bo nie zdążę wypucować mieszkania na błysk.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Daaalekooo w lesie moje święta są i przygotowania,jedynie jedzonko zaplanowane.Dobrze że gości się nie spodziewam bo nie mam zamiaru sprzątać jakoś specjalnie.
- Zarejestrowany: 25.03.2011, 20:18
- Posty: 415
Moje przygotowania to sprzątanie mieszkania, przygotowanie koszyczka i parę ozdób rozłożonych w domu. Jadę do moich rodziców na Święta (50km) Mama tradycyjnie nie kazała nic przywozić. (jest mi to na rękę bo mały chory i ciężko było by coś zrobić )
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
panuję nad sytuacją ...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Boczek już upieczony, galaretka się gotuje. A karkówka czeka na wolny piekarnik. Mieszkanie świątecznie odświeżone. Jeszcze poprasuję zazdroski do kuchni, obrusy i serwetki. I przygotuję stroik. A święta rozpoczniemy jak dziewczynki jutro wrócą ze święconką.
- Zarejestrowany: 09.12.2010, 12:33
- Posty: 1241
Boczek już upieczony, galaretka się gotuje. A karkówka czeka na wolny piekarnik. Mieszkanie świątecznie odświeżone. Jeszcze poprasuję zazdroski do kuchni, obrusy i serwetki. I przygotuję stroik. A święta rozpoczniemy jak dziewczynki jutro wrócą ze święconką.
to praktycznie u Ciebie już święta, a u mnie wszystko w lesie....
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
święta spędzamy u moich rodziców. przygotuję sałatkę z jajkami. upiekłam mięso. kupimy %. nie narobię się,wiem.
- Zarejestrowany: 24.09.2011, 19:46
- Posty: 83
robi sie troche nerw2owo. Posprzatane juz w sumie jest, jedynie po skaczeniu gotowania i pieczenia trzeba bedzie znowu pomyc podlogi.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
panuję nad sytuacją ...
... jakoś będzie
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
sernik w piekarniku , dzisiaj upiekę jescze szarlotkę . Jutro od rana rozczynię i upiekę chleb wg. przepisu Duni / zakwas już rośnie / , upiekę mięsa , zrobię sałatki i będę miała Wielkanoc ...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
pieke sernik.. ale coz za bardo brazowy juz a jeszcze 10m min ma siedzec...
jaja sie gotuja.
na jutro mam zrobic salatke warzywna i gyros, ugotuje barszcz bialy i swiata gotowe
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Nie tak źle.Posprzątałam u rodziców i dziadków na cmentarzu,pojadę jeszcze jutro świeczunie zapalić.Posprzątane.Sernik sie piecze.Reszta jedzenia jutro.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
pieke sernik.. ale coz za bardo brazowy juz a jeszcze 10m min ma siedzec...
jaja sie gotuja.
na jutro mam zrobic salatke warzywna i gyros, ugotuje barszcz bialy i swiata gotowe
udal sie serniczek. polewa juz na nim.
ziemniaki na salatke ugotowane a mnie te nogu dalej w d... wchodza
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Galaretka rozlana do misek, karkówka upieczona, boczek tez już zapomniał, ze się piekł. Teraz melisa z miętą i do łóżka.
A jutro rano wstawię warzywa na sałatkę . Przygotuję święconkę. Ugotuje jajka do sałatki i na faszerowane.
Mąż odbierze zamówione ciasta ( babkę piaskową polaną czekoladą, mazurka kaimakowego i paschę).
I jak dziewczynki przyniosą święconkę, to muszę spróbować galarety i boczku. Już nie mogę się doczekać.
Zrobiłam sobie dyspensę w diecie. I powiem Wam w sekrecie, ze na tym chyba skończy się moja dieta. Ale będę się pilnować aby nie przytyć. Ćwiczenia i bieganie może mi w tym pomogą. No i nie przepadam za słodyczami.
I odstawiłam soki kupowane i wszelkie słodkie napoje. Do tego mnie nie ciągnie.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Dzisiaj piekę chleb , karkówkę . Usmażę kotlety i zrobię sałatki , a na koniec doprowadzę kuchnię do " stanu używalności " ...
- Zarejestrowany: 15.01.2012, 17:43
- Posty: 1214
a ja muszę powiedzieć że jestem dumna z mojego męża chodziłąm cały tydzien do pracy a On wczoraj wypucował cale mieszkanie na Blysk... ułatwil mi tym samym prace dzis zabieram się za ciasto i sałatki wieczorem miesko... ;-) Pozdrawiam świątecznie
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
a ja muszę powiedzieć że jestem dumna z mojego męża chodziłąm cały tydzien do pracy a On wczoraj wypucował cale mieszkanie na Blysk... ułatwil mi tym samym prace dzis zabieram się za ciasto i sałatki wieczorem miesko... ;-) Pozdrawiam świątecznie
mój mąż też bardzo mi pomaga w świątecznych porządkach . Wymył okna , wyczyścił wykładzinę w pokoju ...
A ja święta inaczej.....Jeszcze tak nie miałam , ale też nie planowałam Samo się tak porobiło Mam nadzieję,że przeżyję
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
u mnie już przygotowania zakończone... mięsko upieczone, ciasta też :) tort dla mamy bo ma urodziny :) jajka poswięcone sałatki zrobione więc my już świętujemy