Ślub i wesele
5 grudnia 2011 09:55 | ID: 696203
W jakim wieku Wy lub Wasze pociechy stawialiście pierwsze kroki na łyżwach? Ja chyba chodziłam do 1-3 klasy jak miłam łyżwy na nogach. Mój synek ma prawie 6 i po raz pierwszy tydzień temu zaczął pierwsze "spacery", a przedwczoraj mając łyżwy po raz drugi na nogach całkiem dobrze mu szło i po 45 min. chciał jeszcze. Duma mnie rozpierała, ale widzę że są 6-7 latki ktore śmigają lepiej jak nie jeden dorosły :-) . Czy Wasze bąble już posmakowały tej dyscypliny?
Fotki w galeri.
5 grudnia 2011 11:11 | ID: 696251
Ja nauczyłam sie jeździć w szkole podstawowej . Pola jest jeszcze trochę za mała(tak mi się przynajmniej wydaje).Ale w przyszłym roku czemu nie?Może spróbujemy?:)
5 grudnia 2011 11:16 | ID: 696258
W podstawówce często jeździłam. Ale teraz po tak długiej przerwie pewnie musiałabym się uczyć na nowo jeździć na łyżwach :(
5 grudnia 2011 12:26 | ID: 696327
W podstawówce często jeździłam. Ale teraz po tak długiej przerwie pewnie musiałabym się uczyć na nowo jeździć na łyżwach :(
To jak jazda na rowerze tego się nie zapomina. ja tez długo nie jeździlam w sumie od podstawówki jakies cztery lata temu zaczęlam a potem ciąża , dziecko więc znowu przerwa ale w przyszlym sezonie razem z Julka będę śmigać na lodowisku.
5 grudnia 2011 12:41 | ID: 696338
Ja nie przepadam za tym sportem ( wykonywać, bo oglądać mogę ;)), ale jesli moje dziecko bedzie go lubić, to jak najbardziej jestm za!
5 grudnia 2011 14:48 | ID: 696441
JA pierwsyz raz lyzwy na nogi zalozylam w 6 klasie podstawowki. Roksana jest jeszcze za mala zeby ja wziac na lyzwy i zbey jezdzila. Poczekam jeszcze z 3 lata moze wtedy sie zdecydujemy.
Swoja szosa posmigalabym na lyzwach, ale z brzuchem w 39 tygodniu to troche nie bardzo:).
5 grudnia 2011 16:08 | ID: 696533
Wątek dla mojego Taty:)
Kuba dopiero zaczął chpdzenie, więc chwile jeszcze poczekamy hehe
ale za rok pewnie poczyni z dziadkiem pierwsze próby!
ja wstyd sie przyznać jeżdżę jak łamaga- no nie umiem,
ae obiecałam sobie wiosna uczyć sie na rolkach, więc może za rok i o łyżwy się pokuszę
5 grudnia 2011 22:15 | ID: 696885
W sobotę była pani ktora 30 lat nie jeżdziła po 15 mintach całkiem dobrze jej szło. Zachęcam warto :-)
5 grudnia 2011 22:23 | ID: 696896
Kiedyś dużo jeździłam. Miałam lyżwy do nauki( takie dziecięce) potem już figurówki. Dobrze mi szło, choć bez upadków się oczywiście nie obeszło:) Nie wiem, czy teraz potrafiłabym jeździć, tak jak kiedyś.... A chciałabym spróbować. Tymbardziej, że moje stare, wysłużone łyżwy wciąz na mnie pasują:)
Co do moich dzieci, niestety nigdy nie miały łyżew na nogach:(((
6 grudnia 2011 05:30 | ID: 697031
W jakim wieku to nie mam pojecia...
Ja zaczelam jezdzic jak skonczylam 7 lat:)
Uwielbiam!:)
6 grudnia 2011 06:26 | ID: 697050
kiedyś kochałam łyżwy,lodowisko...pamiętam pierwsze "kroki" w nich,gdy znalazłam takowe pod choinką...podobno tego się nie zapomina,może kiedyś jeszcze pojeżdżę,może z dziećmi...
6 grudnia 2011 10:43 | ID: 697215
Na łyżwach zaczęłam stawiać pierwsze kroki mając 4 latka. Od tego momentu jeżdzę.
Uwielbiam łyżwy, dlatego troszkę ubolewam, że w czasie ciąży jednak nie bardzo można. Ale jak tylko urodzi się maleństwo, muszę choć raz pójść na lodowisko :) Łyżwy czekają już na mnie ... Od kilkunastu lat te same.
Wpierw miałam swoje białe figurówki. Jak stopa przestała rosnąć, dostałam, czarne, skórzane, figurówki Mamy. Oj to można liczyć, że łyżwy mają ponad 30 lat, są niezastąpione.
6 grudnia 2011 11:03 | ID: 697235
Kiedyś dużo jeździłam. Miałam lyżwy do nauki( takie dziecięce) potem już figurówki. Dobrze mi szło, choć bez upadków się oczywiście nie obeszło:) Nie wiem, czy teraz potrafiłabym jeździć, tak jak kiedyś.... A chciałabym spróbować. Tymbardziej, że moje stare, wysłużone łyżwy wciąz na mnie pasują:)
Co do moich dzieci, niestety nigdy nie miały łyżew na nogach:(((
Żanetko to łyżwy na nogi chlopcy pod pachę i szaleć.
6 grudnia 2011 12:12 | ID: 697268
Ja jakoś od 6-7 roku życia uczyłam się jeździć, jeździłam, ale nigdy się nie nauczyłam do tyłu ;-) Teraz od kilku lat nie jeździłam. Dziś mój synek ma 2,5 roku, na łyżwy wybieram się z nim od przyszłego roku - oczywiście nie na siłę, ale jesli zechce!
15 grudnia 2011 03:53 | ID: 704118
U nas w ośrodku sportu i erkreacji wylewaja "od zawsze" wodę tworząc tym sztuczny lód, to byla moja i mojego rodzeństwa fascynacja od zawsze:) Pierwsz raz maiałam łyżwy na ogach mając 11 lat:)
20 stycznia 2012 13:28 | ID: 729610
W Giżycku u Anetki piekne lodowisko pod dachem.
6 listopada 2012 12:45 | ID: 857838
W Olsztynie już lodowisko otwarte a jak u WAs?
6 listopada 2012 13:03 | ID: 857862
Łyzwy miałam 2 razy na nogach.Mając 10 lat będąc u rodzinki starsze siostry wyciągnęły mnie na staw w łyżwach.Wywinęłam takiego orła, że głowę rozciełam.To nie była ich wina.
Drugi raz gdy już miszkałam w Białym.Ze znajomymi wybraliśmy się na lodowisko.Mój mąż i kolega postanowili, że mnie nauczą jeździć, mimo , że nie chciałam.Założyłam łyżwy, przeciągneli mnie dookoła lodowiska i na tym koniec.to nie jest sport dla mnie
Za to n nartach nauczyłam sie sama jeździć jak miałam 8 lat i gdybym tylko mogła teraz to chciałabym na nich pośmigać.
A tak ogólnie to ulubionym moim zimowym sportem jest zapiecek czyli gorąca herbata w ręku,obok piec i książka lub dobry film do wyboru.
6 listopada 2012 13:24 | ID: 857882
nigdy w życiu nie miałam łyżew na nogach i nie będę ich miała
6 listopada 2012 13:29 | ID: 857888
Hi hi hi ja to jeszcze jeździłam na takich przykręcanych do butów a wcześniej na dwu szynowych... co za czasy... Potem już na figurówkach...
6 listopada 2012 13:30 | ID: 857890
nigdy w życiu nie miałam łyżew na nogach i nie będę ich miała
Na prawdę... 
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
