Ksiądz ma dziecko... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Ksiądz ma dziecko...

121odp.
Strona 4 z 7
Odsłon wątku: 13834
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 października 2011 08:13 | ID: 652198

    Zdarza się, że księża zostają ojcami. Według badań 10-15% księży doczekało się potomka.

    Zastanawia mnie Wasze zdanie na temat "ojcostwa" księży. Czy uważacie, że takiego duchownego należy potępić, czy wręcz przeciwnie - powinno się go zrozumieć.

    A może już najwyższy czas, aby Kościół zrezygnował z celibatu duchownych?

    Zapraszam również do przeczytania mojego artykułu: https://www.familie.pl/profil/apis74/3971,Ksiadz-ma-dziecko.html

    Avatar użytkownika Anna Swierczek
    • Zarejestrowany: 05.04.2011, 13:16
    • Posty: 30
    61
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 października 2011 11:40 | ID: 653289

    „Celibat oznacza pozostawanie w stanie bezżennym, a to nie to samo co czystość seksualna. Dlatego można powiedzieć, że księża, którzy współżyją z kobietami, nie łamią przysięgi danej Kościołowi.”

    A czy można, według nauki kościoła, uprawiać seks poza małżeństwem? No więc jak nie łąmią tej nauki? Może poczytaj też innych mentorów, zamiast Baniaka.

    Użytkownik usunięty
      62
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 października 2011 11:56 | ID: 653311
      Anna Swierczek (2011-10-06 13:37:01)

      "Dlaczego w jednym wyznaniu tkai wybór jest, a w innym nie?"


      bo jak sama pojęłaś, to inne wyznania !!

      Niekoniecznie. Chrześcijaństwo ma wiele odgałęzień. Podstawą jest Pismo Święte. Choćby rózne formy protestantyzmu czy niektóre Kościoły Wschodnie. Tam nie wszyscy księża są objęci celibatem.

      Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 12:00, przez: Mama Julki
      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      63
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 października 2011 12:09 | ID: 653329

      KAŻDY, kto uprawia sex nie ze swoją żoną/mężem, grzeszy. To proste jak konstrukcja cepa.

      I czemu piszesz Mamo Julki, o jakimś braku wyboru? A czy ktoś z pistoletem w dłoni zmusza ich do wstąpienia do seminarium, do święceń? Nie, to ich wolny wybór.

      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      64
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 października 2011 12:34 | ID: 653341
      Justyna mama Łukasza (2011-10-06 11:20:54)

      http://www.prezbiter.pl/content/view/96/2/


       A OTO ZRZESZENIE ŻONATYCH KSIĘŻY.


      Weszłam tam i poczytałam.... niesamowite !

      Avatar użytkownika megi2801
      megi2801Poziom:
      • Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
      • Posty: 270
      65
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 października 2011 13:03 | ID: 653363
      apis74 (2011-10-06 12:36:55)

      Celibat oznacza bezżeństwo, a nie czystość (brak kotaktów seksualnych) - przeczytaj mój artykuł!

      Obecnie coraz częściej spotyka się używanie terminu 'celibat' w odniesieniu do przerwania współżycia zarówno stałego jak i tymczasowego również w małżeństwie -to jest znaczenie współczesne wg. wikipedii

      Celibat kapłański jest czymś więcej niż zwykłą czystością; nie utożsamia się z faktem bezżenności albo wstrzemięźliwości seksualnej. Ta bowiem „zdarza się” losowo wielu ludziom (osoby samotne, wdowieństwo), a w anonimowych nowoczesnych społecznościach przybiera spore rozmiary. Jest rezygnacją z funkcji płciowej, miłości małżeńskiej i ojcostwa z miłości do Królestwa niebieskiego. O jego wartości rozstrzyga więc nie „stan zewnętrzny”, ale motywacja: miłość. Magisterium uczy, że celibat obrany jako pełniejsza forma miłości jest zarazem powołaniem, charyzmatem, darmowym darem samego Boga. Stąd nie otrzymują go wszyscy, ale jedynie ci, którzy zostali powołani.... wg ks. Jana Perszona

      Użytkownik usunięty
        66
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 października 2011 14:25 | ID: 653407
        Bartt (2011-10-06 14:09:45)

        KAŻDY, kto uprawia sex nie ze swoją żoną/mężem, grzeszy. To proste jak konstrukcja cepa.

        I czemu piszesz Mamo Julki, o jakimś braku wyboru? A czy ktoś z pistoletem w dłoni zmusza ich do wstąpienia do seminarium, do święceń? Nie, to ich wolny wybór.

        Wolny, co nie zmienia faktu, ze w innych odłamach chrześcijaństwa można być księdzem i mieć wybór co do celibatu - dlaczego?

        Avatar użytkownika megi2801
        megi2801Poziom:
        • Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
        • Posty: 270
        67
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 października 2011 14:40 | ID: 653416

        Księdza zobowiązuje celibat czyli pozostawanie w stanie bezżennym, ale obowiązuje go też dekalog czyli dziesięc przykazań bożych a w nim jest przykazanie NIE CUDZOŁÓŻ -no chyba ze nie mam racji?? a dzieci z powietrza się nie biorą przecież

        Avatar użytkownika Anna Swierczek
        • Zarejestrowany: 05.04.2011, 13:16
        • Posty: 30
        68
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 października 2011 15:22 | ID: 653447
        Mama Julki

        Chrześcijaństwo ma wiele odgałęzień. Podstawą jest Pismo Święte. Choćby rózne formy protestantyzmu czy niektóre Kościoły Wschodnie. Tam nie wszyscy księża są objęci celibatem.


        Świadkowie Jehowy też opierają się na Piśmie Świętym. Tutaj przecież nie chodzi o to dlaczego takie a nie inne reguły wprowadzone są w katolicyźmie (jak Ci się nie podobają, to ich nie przyjmuj, przejdź np. na prawosławie), ale o to dlaczego osoby, które wiedziały na co się piszą (tutaj patrz - księża) nie dotrzymują tego do czego się zobowiązały. Jeszcze kilka takich nieudolnych wypowiedzi i zacznę myśleć, że tata Julki jest księdzem ;)
        Avatar użytkownika anketrin
        anketrinPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
        • Posty: 1709
        69
        • Zgłoś naruszenie zasad
        6 października 2011 15:51 | ID: 653457
        Bartt (2011-10-06 06:46:29)
        [wymoderowano - regulamin forum pkt 3d]
        Wxxx (2011-10-06 00:39:08)

        Celibat to wielkie wyrzeczenie...jednak jest ono nagminnie łamane...

        Zastanawiam się nad słowem "nagminnie" (lubię być dociekliwym) - na czym opierasz to, jakby nie było, oskarżenie?

        [wymoderowano - regulamin forum pkt 3d]

        Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 16:00, przez: centaurek
        Użytkownik usunięty
          70
          • Zgłoś naruszenie zasad
          6 października 2011 16:02 | ID: 653459

          Regulamin forum:

          3. Na forum (w postach, tytułach, nickach, awatarach, podpisach, screenach, itd.) niedozwolone jest umieszczanie treści:

          [...]
          d. obrażających osoby publiczne bądź użytkowników forum (art. 23 Kodeksu cywilnego)

          ... i możemy wrócić do tematu
          Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 16:03, przez: centaurek
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          71
          • Zgłoś naruszenie zasad
          6 października 2011 16:19 | ID: 653474
          Mama Julki (2011-10-06 16:25:09)

          Wolny, co nie zmienia faktu, ze w innych odłamach chrześcijaństwa można być księdzem i mieć wybór co do celibatu - dlaczego?

          Wysiadam.

          Avatar użytkownika asiula221
          asiula221Poziom:
          • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
          • Posty: 2868
          72
          • Zgłoś naruszenie zasad
          6 października 2011 16:39 | ID: 653488

          Według mnie jeżlei chodzi o sam popęd seksualny nawet księża go mają. Powszechnie się wierzy żę są to osoby szerzące celibat. Ja też znam wiele historii gdzie księża mieli rodziny, dzieci i nawet tego nie kryli. Dlatego ja myslę żę może mniej zakłamania było by gdyby księża mogli legalnie posiadać rodziny.

          Użytkownik usunięty
            73
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 16:41 | ID: 653490
            Anna Swierczek (2011-10-06 17:22:09)
            Mama Julki

            Chrześcijaństwo ma wiele odgałęzień. Podstawą jest Pismo Święte. Choćby rózne formy protestantyzmu czy niektóre Kościoły Wschodnie. Tam nie wszyscy księża są objęci celibatem.


            Świadkowie Jehowy też opierają się na Piśmie Świętym. Tutaj przecież nie chodzi o to dlaczego takie a nie inne reguły wprowadzone są w katolicyźmie (jak Ci się nie podobają, to ich nie przyjmuj, przejdź np. na prawosławie), ale o to dlaczego osoby, które wiedziały na co się piszą (tutaj patrz - księża) nie dotrzymują tego do czego się zobowiązały. Jeszcze kilka takich nieudolnych wypowiedzi i zacznę myśleć, że tata Julki jest księdzem ;)

            W tej chwili twoja wypowiedź mnie obraża. Nie życzę sobie mieszania mojej rodziny do tej dyskusji. Szczególnie w tak cynicznym tonie. Jeśli nie podobają Ci się moje wypowiedzi to je krytykuje, a nie nawiązuj do czegoś, co nie ma z nimi żadnego związku.

            Widzę, że brakuje Ci argumentów.

            To, że nie podoba mi się któraś z zasad katolicyzmu nie oznacza, że chcę czy muszę przejść na inne wyznanie.

            Porównanie wyznań chrześcijańskich do świadków Jehowy, którzy przez wielu uważani są za sektę też jest według mnie nieudolne.

            A może - skoro wprowadzasz tak ostry ton w swoich wypowiedziach - napiszesz, jakie są podstawy Twojej wszechwiedzy w tej dziedzinie?

            Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 17:05, przez: Mama Julki
            Użytkownik usunięty
              74
              • Zgłoś naruszenie zasad
              6 października 2011 16:43 | ID: 653493
              Bartt (2011-10-06 18:19:09)
              Mama Julki (2011-10-06 16:25:09)

              Wolny, co nie zmienia faktu, ze w innych odłamach chrześcijaństwa można być księdzem i mieć wybór co do celibatu - dlaczego?

              Wysiadam.

              Albo brakuje Ci dopowiedzi. Moze też chcesz zapytać, czy tata Julki jest księdzem? Odpowiem: nie, nie jest. A ja mam prawo mieć wątpliwości.

              Może odpowiesz?

              Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 17:09, przez: Mama Julki
              Avatar użytkownika Anna Swierczek
              • Zarejestrowany: 05.04.2011, 13:16
              • Posty: 30
              75
              • Zgłoś naruszenie zasad
              6 października 2011 17:27 | ID: 653529
              Odp. na: #74

              Jeśli obraża to przepraszam, myślałam że ";)" wskaże, że to żart. Mamo Julki, nikt nie chce Cię obrażać, każdy może myśleć co chce, ale czasem można "wysiąść", kiedy po kilku postach dalej mamy to samo..


              W takim razie ja pytam dlaczego Mormoni mogą mieć kilka żon, a księża katoliccy nie mogą mieć ani jednej? Dlaczego?

              Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 17:32, przez: Anna Swierczek
              Użytkownik usunięty
                76
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 października 2011 17:30 | ID: 653532
                Anna Swierczek (2011-10-06 19:27:26)
                Odp. na: #74

                Jeśli obraża to przepraszam, myślałam, że masz do siebie więcej dystansu.

                Mam dystans do siebie, ale niekoniecznie do podobnych insynucaji na temat mojej rodziny. A Twoja wypowiedź nie tyczyła się bezpośrednio mnie, tylko moich bliskich.

                Ale ok - przeprosiny przyjęte i chętnie podyskutuję dalej:) Z dystansem do siebie i dyskusji:)

                Avatar użytkownika Anna Swierczek
                • Zarejestrowany: 05.04.2011, 13:16
                • Posty: 30
                77
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 października 2011 17:39 | ID: 653540

                 

                Mama Julki (2011-10-06 16:25:09)

                Wolny, co nie zmienia faktu, ze w innych odłamach chrześcijaństwa można być księdzem i mieć wybór co do celibatu - dlaczego?

                Wysiadam.

                Albo brakuje Ci dopowiedzi. Moze też chcesz zapytać, czy tata Julki jest księdzem? Odpowiem: nie, nie jest. A ja mam prawo mieć wątpliwości.

                Może odpowiesz?

                Polecam książkę ks. Grzegorza Rysia pt. "Celibat" gdzie zapewne wyjaśnione są kwestie początków wprowadzenia celibatu. Tutaj szerzej o książce: http://mateusz.pl/czytelnia/rys-celibat.htm


                Nie sądzę jednak, żeby to w jakikolwiek sposób rozwiązywało kwestię hipokryzji niektórych księży.

                Użytkownik usunięty
                  78
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  6 października 2011 17:43 | ID: 653541
                  Anna Swierczek (2011-10-06 19:39:33)

                   

                  Mama Julki (2011-10-06 16:25:09)

                  Wolny, co nie zmienia faktu, ze w innych odłamach chrześcijaństwa można być księdzem i mieć wybór co do celibatu - dlaczego?

                  Wysiadam.

                  Albo brakuje Ci dopowiedzi. Moze też chcesz zapytać, czy tata Julki jest księdzem? Odpowiem: nie, nie jest. A ja mam prawo mieć wątpliwości.

                  Może odpowiesz?

                  Polecam książkę ks. Grzegorza Rysia pt. "Celibat" gdzie zapewne wyjaśnione są kwestie początków wprowadzenia celibatu. Tutaj szerzej o książce: http://mateusz.pl/czytelnia/rys-celibat.htm


                  Nie sądzę jednak, żeby to w jakikolwiek sposób rozwiązywało kwestię hipokryzji niektórych księży.

                  W takim razie, co według Ciebie może ten problem rozwiązać? Bo z tego, co zdążyłam poczytać, nie jesteś za zniesieniem celibatu - co dla wielu byłoby własnie rozwiązaniem tego problemu, a raczej wyeliminowaniem go.

                  Użytkownik usunięty
                    79
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    6 października 2011 17:46 | ID: 653544

                    Ciekawy fragment wypowiedzi ks. Rysia:

                    Księdza książka, która podważa starożytność celibatu, może być potraktowana jako dowód przeciw samemu celibatowi.

                    Nie, to nie jest dowód przeciw celibatowi, natomiast jest to dowód przeciwko dążeniu niektórych teologów, którzy, powołując się na historię, chcą wpisać celibat w naturę kapłaństwa. A przecież to podważałoby nasze korzenie: musielibyśmy zapytać o wszystkich żonatych duchownych w okresie starożytnym i w średniowieczu. Ojciec Święty, mówiąc dziś o celibacie, rzadko ucieka się do dowodów historycznych. Raczej wskazuje na duchowość celibatu, duchowość oblubieńczą księdza wobec Kościoła.

                    Avatar użytkownika Anna Swierczek
                    • Zarejestrowany: 05.04.2011, 13:16
                    • Posty: 30
                    80
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    6 października 2011 17:55 | ID: 653553

                    Absolutnie nigdzie nie stwierdziłam, że nie jestem za zniesieniem celibatu. Uważam, że Kościół powinien zrobić tak "żeby było dobrze", ale nie wiem konkretnie jak, bo mam za mało danych. Domyślam się jednak, że ta sprawa jest mocno omawiana w samym Kościele i do jakichś wniosków w końcu dojdziemy. 


                    Jestem przeciwna postępowaniu księży, którzy wiedząc na co się piszą, postępują wbrew tym regułom.