Wątek:
Znane nam osoby z wielkiego ekranu...
24odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 3949Jest okres wakacji, podrozujemy...Czy spotkaliscie kogos znanego z ekranu, aktora, piosenkarza, prezentera tv, itd. Zalozylam taki watek, poniewaz pochodze z niewielkiej miejscowosci, gdzie zadko widuje sie osoby popularne...W zeszla niedziele pojechalam z rodzina nad wode do Osrodka Pod Sosnami, siedze sobie na plazy i nagle mignela mi przed oczami postac mezczyzny i pomyslalam sobie: "kurcze skad go znam...?". Byl to Zbigniew Suszynski, znany z serialu "Adam i Ewa", gra tam meza Ewy - Bogdana chyba...Gapilam sie na niego jak glupia, ale nie na obiekt porzadania tylko z ludzkiej ciekawosci...Po jakims czasie poszlam z moja corcia cos przegryzc i siedzialam na laweczce przy stoliku, chociaz wiecej za nia biegalam. Nagle "on" obok mnie usiadl i jakby nigdy nic wciagal "portki" i zakladal sandaly, co chwila zerkal na mala i usmiechal sie do mnie. A ja stalam jak wryta udajac, ze nie zwracam na niego uwagi...Chcialam mu zrobic zdjecie, ale nawet nie znalam jego imienia i nazwiska, aby zapytac czy cokolwiek, bo dopiero po powrocie w necie wyszukalam o nim jakies informacje...
A Wy jak sie zachowujecie, gdy spotkacie kogos znanego?
moniczka81Poziom:
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
1
Kiedyś spotkałam Macieja Dowbora w centrum handlowym. Moja reakcja... uśmiechnęłam się :)
Mnie się zdarzyło ładny czas temu wpaść z impetem w Pana Kozienia [grał m. in. w "07 zgłoś się" por. Zubka i króla Zygmunta Starego w "Królowej Bonie"], na progu sklepu. Po prostu wlanęłam w Niego głową... Jak podniosłam oczy i zobaczyłam, że to znany aktor to zaniemówiłam... A On pogłaskał mnie po ramieniu i zapytał z troską czy nic sobie nie zrobiłam... I jeszcze dał mi paczkę ciastek, które chyba właśnie kupił... Było to bardzo sympatyczne...
jagienka napisał 2010-07-17 23:35:03
Niezle spotkanie;-)
W Brodnicy niedaleko Nowego Miasta Lub. mozna czesto spotkac Ryszarda Rynkowskiego, w Zbicznie ma swoja wille - robi wrazenie...A w warzywka zaopatruje sie w malym warzywniaku w Brodnicy, ktory prowadzi mojej kumpeli mama. Bardzo mily i gadatliwy ten Rysiu - tak mowi o nim wlascicielka :-)Mnie się zdarzyło ładny czas temu wpaść z impetem w Pana Kozienia [grał m. in. w "07 zgłoś się" por. Zubka i króla Zygmunta Starego w "Królowej Bonie"], na progu sklepu. Po prostu wlanęłam w Niego głową... Jak podniosłam oczy i zobaczyłam, że to znany aktor to zaniemówiłam... A On pogłaskał mnie po ramieniu i zapytał z troską czy nic sobie nie zrobiłam... I jeszcze dał mi paczkę ciastek, które chyba właśnie kupił... Było to bardzo sympatyczne...
A kobietki z W-wy czemu milczycie??? Wy to pewnie niemal codziennie spotykacie kogos znanego, jakie odczucia Wam towarzysza?Pisac mi tu i to juz ;P
A jak jeździałm regularnie do Warszawy to widywałam wiele osób znanych z ekarnu... Początkowo oglądałam się za każdą z nich ale potem jakoś przywykłam. Miałam też pewno spostrzeżenie: w wielu przypadkach Ci piękni i znani wyglądali w realu znacznie gorzej niż w TV... Bez makijażu i magii szkalnego ekarnu... Raz minęłam na ulicy Kasię Cichopek... Ot zwykła dziewczyna zupełnie inna niż w filmach... I powiem szczerze, że obok przechodziły znacznie ładniejsze panienki... No ale taka jest siła X muzy... ;)
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
6
Parę osób widziałam, spotkałam, wymieniać wszystkich nie będę, bo za długo by trwało, niektóre z osób, które spotkałam, niezbyt miło mi się kojarzą ze względu na swoje zachowanie, np. Mandaryna, Jej długaśne pazury i tekst: "zabierzcie dziecko!", jak tylko kamerę operator wyłączył
Mowa oczywiście o Jej pierwszym dziecku, kiedy miało kilka miesięcy... Przez parę godzin nie zainteresowała się, czy dziecko śpi, czy może głodne...
Inne osoby i pozytywne wrażenia z Nimi związane zapamiętam długo- np. spotkanie z Jurkiem Owsiakiem w studio podczas finału ponad 10 lat temu
Na weselu jednej z aktorek byłam i śpiewałam
Również ciepło to wspominam
Jednego aktora kiedyś w naszym markecie widzieliśmy- przebrany był jak ostatni lump i w kapeluszu nasuniętym na oczy- a i tak Go poznaliśmy, ale nie dawaliśmy Mu odczuć, że jesteśmy nachalni
Jak zachowuje się?
W zasadzie bez różnicy w stosunku z innymi osobami, których osobiście nie znam. Żadnych "ojejku!" itp.
To przecież też ludzie, nie kosmici, i też prywatne życie mają- jak my- po co zabierać Im prawo do prywatności? 








Będąc w gdańskim zoo widziałam aktora, grającego w "Brzyduli". Nie pamiętam, jak się nazywał, ale grał tego jej adoratora doktora

Pchał sobie wózeczek z dzieciaczkiem 

kilka razy Norbiego w makecie widziałam i Hołka na starówce :)) zachowałam się normalnie to przecież ludzie a nie małpy w zoo :))
Debris napisał 2010-07-18 01:10:04
też ich widziałam, ale dawno temu kilka razy Norbiego w makecie widziałam i Hołka na starówce :)) zachowałam się normalnie to przecież ludzie a nie małpy w zoo :))

monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
11
widzieliśmy w ubiegłe wakacje w restauracji po drodze nad morze połowę ekipy z "rancza". chyba coś świętowali 

sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
12
pchelka napisał 2010-07-18 01:16:30
ja też widze ichDebris napisał 2010-07-18 01:10:04
też ich widziałam, ale dawno temu kilka razy Norbiego w makecie widziałam i Hołka na starówce :)) zachowałam się normalnie to przecież ludzie a nie małpy w zoo :))

Raz pani prezenterka otworzyła mi drzwi jak szukałam wc, a ona właśnie wychodziła na scenę. Ochrona zerwała się jak głupia. A ja przeszłam obok, jakby nigdy nic, to panowie się wycofali. Nie jestem nienormalna, żeby się rzucać na podstarzałą panią, która czasem co zapowie :D Spotkałam wielu popularnych ludzi np. na sielawa blues w Starych Jabłonkach, ale się do niech nie pcham, ludzie jak ludzie.
Pamiętam, jak w Sopocie za Drozdą lecieliśmy (jak się okazało, do kibelka) żeby sobie zdjęcie z wycieczką zrobił. Strasznie sympatyczny facet.
A niedano na Powązkach Damięckiego spotkaliśmy.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
15
Oj ja to kierdyś w swoim miasteczku byłam na koncercie Czerwonych Gitar... co za koncert i... spotkanie... do dzisiaj mam ich autografy. Był u nas równiez Stan Borys i Janusz Gajos, z którym rozmawiałam i również mam autograf. Ale to było wieeeeki temu. Panienka jeszcze byłam
Wczoraj np. grała IRA, w ubiegłym roku była Ania Wyszkoni i moja córka ma z nią zdjęcia, dzisiaj będzie Krzysztof Ibisz i Ivan Komarenko oraz Lidia Kopania bo są półfinału wyborów Miss Polski 2010

oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
16
Mój syn np. w W-wie jak leczył zęby w pewnej prywatnej klinice to zawsze mijał się z Maciejem Orłosiem - mieli podobne terminy... hehehe
Młodszy syn natomiast kiedyś miał to szczęście, jak był w trampkarzach spotkać śp. Kazimierz Górskiego naszego wspaniałego trenera - ma gdzieś jego autograf.
Mieszkająca w Białymstoku moja kuzynka spotkała kiedyś w sklepie Pawała Małaszyńskiego 

oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
17
O na własne oczy widziałam również Jerzego Urbana na terenie Pałacu Branickich... w Białymstoku 

IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
18
I ja jeszcze miałam bliskie spotkanie z Kazimierzem Kaczorem. Byłam z moimi podopiecznymi na wycieczce w Warszawie....jedlismy obiad koło kościola i okazalo sie, że kręcili tam film o Popieluszcze. Peło bylo aktorów ale powiem szczerze tylko Kaczora wszyscy moi poznali i nakazali mi isć go poprosić do zdjecia. No cóż organizowalam wycieczkę to poszłam:D:D:D Sympatyczny:) Zrobił sobie z nami zdjęcie:)
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
19
Tak poza występami to widziałam w Jastrzębiej Górze aktorkę.
W Lidzbarku Welskim na plazy był pan bardzo podobny do T. Zubilewicza ( albo on, nie przypatrywałam się za bardzo, nie chciałam być nachalna).
Tych młodych aktorów to pewnie bym nie rozpoznała na ulicy...