11 lutego 2010 03:19 | ID: 137581
11 lutego 2010 06:54 | ID: 137616
Jak robiłam pierwsze placki ziemniaczane, to te z pierwszej patelni wyszły za słone, do następnych dodałam mąki, potem do kolejnych znów soli, do czwartych znów mąki, do piątych dotarłam ziemniaków (bo jakoś tak za dużo było w nich mąki), do szóstych dodałam mąki i soli (bo za rzadkie były), a do siódmych wrzuciłam kolejne jajko i te dopiero były idealnie smaczne, ale już nie miałam miejsca w żołądku, żeby je zjeść
Wszyscy potem mówili, że były bardzo smaczne
Kiedyś gościom podałam sól do herbaty, bo spieszyłam się uzupełniając cukiernicę
Wszyscy się dziwnie na mnie patrzyli, nikt tej herbaty nie wypił (ja swoją posłodziłam jeszcze w kuchni, jak zwykle), dopiero po południu się zorientowałam, jak kolejną herbatkę sobie już sama robiłam
Ostatnio rozgotowałam frytki, bo zapomniałam podkręcić palnik po wrzuceniu frytek (na świeżym oleju wrzucałam frytki na mniejszym prądzie, żeby nie wykipiało)
Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to po południu dopiszę 
11 lutego 2010 09:54 | ID: 137734
11 lutego 2010 10:51 | ID: 137817
11 lutego 2010 10:57 | ID: 137821
11 lutego 2010 11:00 | ID: 137823
11 lutego 2010 11:13 | ID: 137832
11 lutego 2010 22:00 | ID: 138432
Na rejsie, jakoś niedługo po ślubie, przycumowaliśmy do brzegu, bo już był czas na szukanie miejsca na noc. Zobaczyłam, że przy brzegu rośnie mięta. Wymyśliłam, że jak ugotujemy ją z jabłkowym sokiem, to będzie swoisty tymbark. Zrobiłam tak, ale nie dało się tego wypić. Pomijając smak, to pływały farfocle i owady.
A teraz inna bajka. Ugotowałam sobie rosołek, bo miałam ogromną ochotę. Mąż nie chciał, to nalałam tylko sobie. Dorzuciłam też sporo mrożonej zieleniny. Jadłam w najlepsze, aż trafiłam na pływającą gąsienicę. Widocznie była zamrożona razem z listkami magi. Wylałam wszystko.
11 lutego 2010 22:05 | ID: 138438

11 lutego 2010 22:09 | ID: 138445

11 lutego 2010 22:11 | ID: 138447
na faworki....
11 lutego 2010 22:18 | ID: 138455

11 lutego 2010 22:20 | ID: 138457

11 lutego 2010 22:23 | ID: 138460

11 lutego 2010 22:24 | ID: 138461

11 lutego 2010 22:24 | ID: 138463

11 lutego 2010 22:26 | ID: 138466
Już wiem, Ty mi przypomnisz.
Zaczynam restart 10, 9, 8...... no i znowu zaśmiecamy wątek
7, 6....
11 lutego 2010 22:28 | ID: 138468
11 lutego 2010 22:33 | ID: 138477
11 lutego 2010 22:35 | ID: 138479
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!