Na Krupówkach pod Tatrami
Pobili się ciupagami
Donald rodem gdzieś z nad morza
Z Jarosławem z Żoliborza
Donald dłuższą miał ciupagę
Szybko zdobył więc przewagę
Jarek sprytem go zaskoczył
Na Donalda plecy wskoczył
Złaź mi stamtąd – Donald wrzeszczy
Z gniewu oczu swe wytrzeszczył
Jarek ani myśli słuchać
Ciężko jest go udobruchać
Pobiegli tak Krupówkami
Do wyciągu z krzesełkami
Jak papużki nierozłączki
Szarpali się wciąż za rączki
Na Kasprowym wnet stanęli
Prosto w oczy swe spojrzeli
Donald z pleców krwią już broczył ...
... wtem spod śniegu elf wyskoczył
Spojrzał w prawo, spojrzał w lewo
Na jednego, na drugiego
Elfie czółka mu zadrgały
Oczęta rozpromieniały
Nie bijcie się już panowie
Elf historię Wam opowie
O krainie, skąd pochodzi
Gdzie w tysiącu jezior brodzi
W niej Giżycko bardzo znane
Nad Niegocinem rozpościerane
Węgorzewo też zwiedzajcie
Cerkwie stare podziwiajcie
Pod Grunwaldem z rycerzami
Jagiełło bił się z Krzyżakami
Ostro Władek król wojował
Jungingena nie żałował
Piknik Country jest w Mrągowie
Każdy elfik wam to powie
Że westerny też tu grają
W Mrongoville je wyświetlają
A na koniec dla wytrwałych
Czeka was w Jabłonkach Starych
Hotel Anders, basen, SPA
Każdy tu wypocząć ma :)
Skończył elf opowiadanie
Na twarzach oczarowanie
Tą krainą z jeziorami
Gdzie nie biją ciupagami
Czy to w zimie, czy to w lecie
Na Mazurach wypoczniecie
Żadne Tatry, żadne góry
W ferie tylko na Mazury :)