Maluszki sierpniowo-wrześniowe 2012
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Zapraszam Mamuśki Maluszków urodzonych w sierpniu i wrześniu 2012 do rozmów o naszych Skarbach.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ale dokuczają mi uderzenia zimna i gorąca, a dotego ból kręgosłupa na przestrzał z żołądkiem(na jednej wysokości) i cierpię wtedy na wstręt do jedzenia!
Alu a słyszałaś o plastrach silikonowych na bliznę Sutricon, podobno super!
Mam dokladnie te same objawy co Ty. Myślę, że to od piersi, one są gorące a reszta zimna...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Jak tam Maluszki drogie mamuśki?
U nas na spokojnie aż miło. Ja coś psychicznie jestem kiepska, ciągle chce mi się ryczeć.
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
Mój Synuszek je i rośnie :) popakowałam dzis do końca wszystkie sukienki i resztę babskich ciuszków przeznaczone dla Laury po przejrzeniu szafy widzę że będę musiała się chyba wybrać na jakieś zakupy dla małego mężczyzny
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mój Synuszek je i rośnie :) popakowałam dzis do końca wszystkie sukienki i resztę babskich ciuszków przeznaczone dla Laury po przejrzeniu szafy widzę że będę musiała się chyba wybrać na jakieś zakupy dla małego mężczyzny
Ale musiałaś być zdziowiona jak się urodził chłopiec co?
A jak z karmieniem?
- Zarejestrowany: 21.02.2012, 14:01
- Posty: 235
U nas też spokojnie jemy i śpimy, Alanek coraz spokojniejszy i posłuchany! Powoli układamy nasze życie na nowo!
Niestety nie przyszedł jeszcze ten nieszczęsny wózek i nie mam jak na dłuższy spacerek iść a jeszcze jest w miarę ciepło!
Dajecie jakieś witaminki maluszkom ja mam przepisane Vitaminkę K!
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ja mam K i D. Dostałam w niebieskim pudełku. 2w1 i podaję od 8 doby.
- Zarejestrowany: 21.02.2012, 14:01
- Posty: 235
Ja na wypisie miałam vit. D oraz od 2 tygodnia vit. K, jednak jak lekarka była na patronażu nie kazała dawać D tylko K.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ja na wypisie miałam vit. D oraz od 2 tygodnia vit. K, jednak jak lekarka była na patronażu nie kazała dawać D tylko K.
Ja na wypisie mam vit. D od urodzenia i K od 8 doby do 3 miesiąca. Ja położnej zapytałam i chyba zadzwonię i dopytam. Wczoraj dałam pierwszą kapsułkę D i K w jednym.
- Zarejestrowany: 21.02.2012, 14:01
- Posty: 235
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mi nic nie mówiła bo może widziała, że mam 2w1.
A jak tam dziewczyny z Waszą wagą i figurą? Ja wychodziłm ze szpitala z wielkim brzuchem ale teraz niknie w oczach.
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
Z karmieniem walczymy, raz lepiej raz gorzej... Zdziwiona? Nie wiem sama, byłam w jakimś szoku, Kacperek się urodził, położyli mi go na brzuchu a ja mówię CÓRECZKO KOCHANA a lekarz w śmiech i mówi przecież to chlopiec, ma pani synka Dopiero go podnieśli, pokazali ukryte między nogami skarby a ja do męża ADASIU TO MY MAMY SYNKA
Co do witamin to D od początku a K od 8 doby i tak się stosujemy :)
A moja figura nigdy nie była idealna ale widzę że wracam do swojej normy tylko hmmm coś mi brak apetytu i jem tylko dlatego że muszę...
- Zarejestrowany: 21.02.2012, 14:01
- Posty: 235
Ja też gubię brzuszek w oczach ale już wolniej niż na początku! Waga na początku spadała o 1 kg dziennie teraz też wolniej mam 4 kg jeszcze do przodu. Ale cieszę się bo idzie szybciej niż przy Alanku. Myślę jeszcze kupić sobie coś na brzuszek napinającego. Ja ogólnie czuję sie jak nowy Bóg, po Aluśku było dużo dużo gorzej. Z apetytem też jest ciężko czuję głód ale nie za bardzo mam ochotę jeść, to chyba naturalne skoro wszystkie mamy!
Aniu historia super będziecie mieli co wspominać!
A co do witaminek to co lekarz i położna to inne zdanie!
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Widzę, że apetyty nam wszystkim nie dopisują. Muszę się wziąć w garść bo słaba jestem i kiepsko się przez to czuje. Jutro wizyta położnej. Mam wrażenie, że Borysek rośnie w oczach.
- Zarejestrowany: 21.02.2012, 14:01
- Posty: 235
Olivierek też rośnie w oczach i zaczyna być coraz bardziej podobny do Alanka.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Położna wczoraj jednak była, pogadałam, popytałam i jestem spokojna bo póki co jest wszystko dobrze. We wtorek idziemy do niej na ważenie Boryska o ile pogoda dopisze.
- Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
- Posty: 876
mój synek ma 10 miesiecy ale kazano podawać od początki wit.D i podaję ja ciągle a wit. k do końca 3go miesiąca!
pamiętam te nasze pierwsze tygodnie było ciężko..ciągle zmęczona i jakaś rozdrażniona byłam ale kochane z każdym tygodniem było lepiej i teraz miło wspominam ten czas! taki cudowny był..
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
mój synek ma 10 miesiecy ale kazano podawać od początki wit.D i podaję ja ciągle a wit. k do końca 3go miesiąca!
pamiętam te nasze pierwsze tygodnie było ciężko..ciągle zmęczona i jakaś rozdrażniona byłam ale kochane z każdym tygodniem było lepiej i teraz miło wspominam ten czas! taki cudowny był..
Jest dokładnie tak jak piszesz , jestem ciągle zmęczona. Mam okazję spać w dzień gdy Borys śpi a Kuba jest w przedszkolu a nie mogę. A gdybym pospała to i nastrój byłby lepszy. Jeszcze pogoda się schrzaniła i już 3 dzień siedzę w domu. Brak mi wyjść do ludzi. Mam co prawda codziennie gości ale męczą mnie te wizyty.
- Zarejestrowany: 21.02.2012, 14:01
- Posty: 235
Ja za to pospać nie mam kiedy, odpocząć też nie bo jak Oli śpi to Aluś rozrabia, sprzątania co nie miara i zero pomocy z jakiejkolwiek strony! Wczoraj położyłam się wcześniej o 22:30. Ale ja dobrze wiedziałam że tak będzie więc staram się nie narzekać.
Wczoraj niestety wrócił ten okropny przeszywający ból żołądka i kręgosłupa nie dawałam już rady dlatego poszłam WSZEŚNIEJ spać!
Dziś rano Olivierek spał ze mną i pierwszy raz zobaczyłam zazdrość w oczach Alanka, zawsze poranki należały do nas w łóżeczku, na szczęście szybko mu to wynagrodziłam!
Oj Alu uroki bycia mamą siedzenie prawie cały czas w domku, ja ograniczyłam wizyty poprostu mówiąc że narazie nie życzę ich sobie. Zdecydowałam że na razie chce odnaleźć się w nowej sytuacji i dać czas odnaleźć się przede wszystkim Aluśkowi. U nas byli tylko teście od narodzin 2 razy i moi rodzice też kilka razy, niestety Aluś przy gościach jest nie możliwy i okropny dlatego wiem że decyzja o ograniczeniu jest słuszna. Myślę że w ten sposób zwraca na siebie uwagę. Na ostatniej wizycie dostało się nawet teściowej.
Alu czym pielęgnujesz bliznę, niebardzo wiem czym, położna kazała psikać octeniseptem, ale nie wiem czy coś jeszcze stosować!
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Justyno u nas z Kubą sie unormowało ale zawsze jak są goście w niego wstepuję diabełek.
Bliznę psikam i przemywam lawenolem, tym samym czym pielęgnowałam pępek Boryska.
A ja spać chodzę ok. 21:00. Potem Borys wcina ok. 23:00, 3:00 i 6:00 ( wtedy ma czuwanie do 7:00) .
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
I non stop boli mnie głowa, sprawdzałam ciśnienie i jest OK. Myślę, że to siedzenie w domu tak na mnie wpływa. Dziś Mąż wraca szybciej, zostanie z Borysem a ja z Kubusiem idę na plac, dpo ludzi., na świeże powietrze.