Wątek:
siusiu do nocnika
45odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 5332BulinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
Od kiedy powinno się oswajać dziecko z nocniczkiem?
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
41
Po obiedzie zdjelismy Młodemu pieluche, posadzilismy na nocnik i bilismy brawo ok. 3 minut a on siedział i tez bił brawo. Nic nie zrobił ale to był rekordowy pobyt na nocniku.
najważniejsze żeby oswajać nawet chwilkę za jakiś czas ta chwila będzie dłuższa :)
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
43
Na mojego małego nocnik działa jak płachta na byka . Nie usiadzie na nigo chociażby na chwilkę
Ale wymyśliłam coś innego ,a mianowicie kupiłam młodemu nakładke na "dorosłą toaletę" ,ale nie taka zwykłą plastikową ,tylko taka z gąbeczka obitą ceratką. Sadzam młodego około 2 razy dziennie ,ale wcześniej się go pytam czy chce siku ,albo kupę ( wtedy on zawsze odpowiada ,że nieee ,ale ja wtedy stosuję malutki szantażyk i mówię : " jak zrobisz kupkę ,albo siku to dam Ci paluszka "). Młody ochoczo ciągnie mnie za rękę do kibelka ,sadzam go daję książkę w dłoń i wychodzę. Ukratkiem patrzę przez drzwi ,a on wtedy robi co do niego należy ,a przy tym czyta zazwyczaj książkę do góry nogami
Po skończeniu ,oczywiście są wielkie barwa i wspólne oglądanie tego co stworzył .
Jednym z plusów takiej nakładki jest to ,że nie da rady sam z niej zejść i dzięki temu nie uceknie . Oczywiście nie raz nie obyło się bez płaczu wtedy ja natychmiast zdejmowałam go z kibelka ,aby się nie zraził .


Nasz nauczył sie w niespełna tydzień, najgorsze byly pierwsze dwa dni - co chwilę sadzaliśmy go na nocnik a i tak co trochę rajstopki były przemoczone. Ale w srode, czwartek już zaczał łapać i sam latać po nocnik, na początku tylko kupkę ale potem już wszystko.
BasikPoziom:
- Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
- Posty: 969
45
Mój Mły ma już 9 miechów a ja nocnikowanie zaczęłam tydzień temu i jakoś wychodzi. Rano jak wstanie sadzam go na nocniczek i daję zabawke do ręki i tak samo robie po każdym śnie. Narazie mam tylko siusiu ale na "kupkę" przyjdzie czas. Ważne żeby go zachęcać do siedzenia na nim. :)