Co słychać w szkole/przedszkolu? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Co słychać w szkole/przedszkolu?

3126odp.
Strona 3 z 157
Odsłon wątku: 580343
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 września 2011 08:22 | ID: 625197

    Nerwy byly  ogromne ! Patryk nie mogl zasnac , nowa szkola nowe srodowisko Napewno wiekszosc z was miala troche nerwowki przed rozpoczeciem roku w szkole i przedszkolu Podzielcie sie wrazeniami ZAPRASZAM

    Ostatnio edytowany: 21.11.2011, 17:31, przez: centaurek
    Użytkownik usunięty
      41
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 września 2011 07:39 | ID: 626695
      Alina63 (2011-09-03 06:24:48)

      mam jedna niepracującą mamę 2 latka , która uparła się koniecznie by jej dziecko chodziło do przedszkola . Chłopczyk cały dzień płacze lub śpi , chodzi ze smokiem , pije tylko z butelki , wszystko wymusza krzykiem , rzuca się na podłogę . Bez przerwy chce do wc . Uważam , że przy tak licznej grupie jak moja przedszkole nie jest wcale dla niego najlepszym rozwiązaniem , on się bardzo u nas męczy . mama się jednak uparła , liczę , że w końcu zrozumie , że w jego przypadku to jeszcze za wcześnie ...

      Byc moze mama jest zbyt zmeczona , ale to nie jest rozwiazanie zeby taki maluszek byl w przedszkolu Powinnas postawic sprawe jasno , przeciez nie mozesz zaniedbywac innych dzieci To dzieciatko sie meczy , nie wie o co chodzi ze nie ma mamy obok Zalatw to jak najszybciej

      Avatar użytkownika mama Iwonka
      mama IwonkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.07.2009, 16:30
      • Posty: 337
      42
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 września 2011 07:54 | ID: 626707
      baszka (2011-09-02 13:04:48)
      mama Iwonka (2011-09-02 13:01:39)

      A moja Monia chora i do przedszkola nie chodzi. Miała zajęcia integracyjne od 22.08 i już po tygodniu siedzi w domu na antybiotyku:(



      Monia chora , a to pech Zdrowka zycze

      Dziękujmy, już jest lepiej. Tylko to trochę dołujący początek, już po pierwszym tygodniu choroba. Mam nadzieję że nie będzie tak cały czas. Niektóre mamy mi opowiadają że ich dzieci długo tak miały, tydzień w przedszkolu-tydzień choroby i tak w kółko.

      Avatar użytkownika Alina63
      Alina63Poziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
      • Posty: 18946
      43
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 września 2011 13:02 | ID: 626871
      baszka (2011-09-03 09:39:40)
      Alina63 (2011-09-03 06:24:48)

      mam jedna niepracującą mamę 2 latka , która uparła się koniecznie by jej dziecko chodziło do przedszkola . Chłopczyk cały dzień płacze lub śpi , chodzi ze smokiem , pije tylko z butelki , wszystko wymusza krzykiem , rzuca się na podłogę . Bez przerwy chce do wc . Uważam , że przy tak licznej grupie jak moja przedszkole nie jest wcale dla niego najlepszym rozwiązaniem , on się bardzo u nas męczy . mama się jednak uparła , liczę , że w końcu zrozumie , że w jego przypadku to jeszcze za wcześnie ...

      Byc moze mama jest zbyt zmeczona , ale to nie jest rozwiazanie zeby taki maluszek byl w przedszkolu Powinnas postawic sprawe jasno , przeciez nie mozesz zaniedbywac innych dzieci To dzieciatko sie meczy , nie wie o co chodzi ze nie ma mamy obok Zalatw to jak najszybciej

      Na razie próbuję wpłynąć na jej rozsądek . Nie zawsze przedszkole jest najlepszym rozwiązaniem dla tak małego dziecka . On bardzo mało rozumie , może się zrazić i będzie miał uraz do przedszkola na bardzo długo . Mogłabym postawić sprawę jasno , matka nie pracuje , dziecko nie jest w wieku przedszkolnym i tyle . Na raie próbuję tego uniknąć . Jak będzie dalej - zobaczymy ....

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      44
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 września 2011 16:48 | ID: 626962

      Dzisiaj więcej dowiedziałam się jak to jest z Oliweczką i powiedziała mi: babciu ja jestem w innej już grupie i sali bo teraz chodzę do I grupy zerówki i jest nowa Pani, i tylko jedna koleżanka ale jest fajnie.

      Córka była trochę zniechęcona tym, że Oliweczka jest w innej grupie a to z tego powodu, że ona zapisała ją na 5 godzin dziennie i dlatego trafiła do innej grupy gdzie są nowe dzieci i ich sala mieści się na parterze gdzieś przy salach socjalnych i nie za bardzo fajna jest. W domu popytała Oliweczkę czy przenieść ją do innej grupy a ona powiedziała, że w tej jest też dobrze. Na drugi dzień pytała się jak tam Oliwcia w nowej grupie odnajduje się - Pani jej odpowiedziała - naszej Oliwce wszędzie dobrze -  i córka dała się na spokój z jej przeniesieniem.

      I okazało się, że kilkoro dzieci Oliwcię poznało bo byli razem z nią w 3-latkach i jak ją zobaczyli to krzyczeli: Oliwka, Oliwka

      Ostatnio edytowany: 03.09.2011, 16:49, przez: oliwka
      Użytkownik usunięty
        45
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 września 2011 10:48 | ID: 628134

        Moj uczen poszedl dzisiaj do szkoly bez ksiazki do anglika , czuje jakis niepokoj Jak bralam spis podrecznikow powiedzieli mi ze bedzie zmiana ksiazek do jezykow Teraz zostawili te same i musze poszukac , bo w sobote nie bylo , moze nie bedzie problemu

        Avatar użytkownika Dunia
        DuniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
        • Posty: 18894
        46
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 września 2011 15:52 | ID: 628362

        Jest tak jak przewidywałyśmy. Ala nie chce jeść obiadu. Woli przyniesione kanapki , banana i sok. Dobrze, że Ola wykupiła obiady tylko na tydzień. Ala będzie jadła obiad w domu jak wróci ze szkoły.

        Mają pięknie urządzoną salę. Świeżo po remoncie. Kolorowa , czysta i jasna. Pani Bogusia jest przemiła. Nie wyciągnęłam od Ali z kim się bawiła i w co.

        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        47
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 września 2011 17:22 | ID: 628409
        Dunia (2011-09-05 17:52:01)

        Jest tak jak przewidywałyśmy. Ala nie chce jeść obiadu. Woli przyniesione kanapki , banana i sok. Dobrze, że Ola wykupiła obiady tylko na tydzień. Ala będzie jadła obiad w domu jak wróci ze szkoły.

        Mają pięknie urządzoną salę. Świeżo po remoncie. Kolorowa , czysta i jasna. Pani Bogusia jest przemiła. Nie wyciągnęłam od Ali z kim się bawiła i w co.

        Duniu Ala nie je bo minelo za mało czasu, raptem 2 dni! Poza tym ma swoje jedzenie więc po co ma jeść coś innego. Ja Ci pisałam Kuba miesiąc w przedszkolu nie chcial jeść aż nadszedl dzień i zaczął. Dajmy dzieciom szansę. Czy Ty myślisz, ze w każdym przedszkolu wszystkie dzieci jedzą normalnie? Absolutnie! Z czasem dopiero. I nie sądzą aby miały swoje jedzenie w sniadaniowkach. Oczywiście zrobicie jak chcecie ale moim zdaniem potem będzie jeszcze trudniej.

        Avatar użytkownika Dunia
        DuniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
        • Posty: 18894
        48
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 września 2011 17:29 | ID: 628418

        Dzisiaj nie miała kanapek. Przeczekamy ten tydzień. Ja jako babcia trochę dramatyzuję. Bo to ja dbam o brzuszki domowników. Babcie tak mają.

        Użytkownik usunięty
          49
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 września 2011 17:37 | ID: 628422

          5 i pół godziny dziś bo była religia mała mówiła że już nie płakała dziś i pani jest fajna i koleżankę ma a w zerówce na przeciwko siedziało dziś aż trzech rodziców więc już nie jest tak żle mam nadzieję że płacz nie wróci

          Użytkownik usunięty
            50
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 września 2011 17:49 | ID: 628426
            Dunia (2011-09-05 19:29:04)

            Dzisiaj nie miała kanapek. Przeczekamy ten tydzień. Ja jako babcia trochę dramatyzuję. Bo to ja dbam o brzuszki domowników. Babcie tak mają.

            Jasne ze bedzie jadla , tylko chyba miala za duzego stresa Moze woli babcine jadlo Moj zadowolony bo dostal plusa z anglika , a ja sie martwilam , ze poszedl bez ksiazki Narazie zadowolony

            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            51
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 września 2011 17:53 | ID: 628429
            baszka (2011-09-05 19:49:10)
            Dunia (2011-09-05 19:29:04)

            Dzisiaj nie miała kanapek. Przeczekamy ten tydzień. Ja jako babcia trochę dramatyzuję. Bo to ja dbam o brzuszki domowników. Babcie tak mają.

            Jasne ze bedzie jadla , tylko chyba miala za duzego stresa Moze woli babcine jadlo Moj zadowolony bo dostal plusa z anglika , a ja sie martwilam , ze poszedl bez ksiazki Narazie zadowolony

            No i super - i widzisz BASIU niepotrzebnie się martwiłaś.

            Użytkownik usunięty
              52
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 września 2011 18:01 | ID: 628436
              oliwka (2011-09-05 19:53:36)
              baszka (2011-09-05 19:49:10)
              Dunia (2011-09-05 19:29:04)

              Dzisiaj nie miała kanapek. Przeczekamy ten tydzień. Ja jako babcia trochę dramatyzuję. Bo to ja dbam o brzuszki domowników. Babcie tak mają.

              Jasne ze bedzie jadla , tylko chyba miala za duzego stresa Moze woli babcine jadlo Moj zadowolony bo dostal plusa z anglika , a ja sie martwilam , ze poszedl bez ksiazki Narazie zadowolony

              No i super - i widzisz BASIU niepotrzebnie się martwiłaś.

              Ja sie martwic nie przestane bo taka moja natura Tylko wazny dla mnie ten komfort psychiczny , nie tak jak bylo w tamtej szkole A propo tamtej szkoly- Ta pani co tak nas dreczyla juz tam nie pracuje widocznie za duzo bylo skarg na nia Dobrze jej tak

              Avatar użytkownika Alina63
              Alina63Poziom:
              • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
              • Posty: 18946
              53
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 września 2011 18:59 | ID: 628491
              Agnierszka Sokołowsk a (2011-09-05 19:37:49)

              5 i pół godziny dziś bo była religia mała mówiła że już nie płakała dziś i pani jest fajna i koleżankę ma a w zerówce na przeciwko siedziało dziś aż trzech rodziców więc już nie jest tak żle mam nadzieję że płacz nie wróci

              my rodziców zdecydowanie odsyłamy do domu i o dziwo prawie nie mamy płaczu ...

              Użytkownik usunięty
                54
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 września 2011 05:51 | ID: 628703

                Nie chcial dzisiaj isc do szkoly Nie chcial powiedziec dlaczego, jak wroci to jeszcze go podpytam

                Avatar użytkownika alanml
                alanmlPoziom:
                • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
                • Posty: 30511
                55
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 września 2011 06:42 | ID: 628729

                I u nas dziś kryzys. Jak zobaczył sale to się wycofał i w płacz :((((

                Użytkownik usunięty
                  56
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  6 września 2011 07:12 | ID: 628759
                  alanml (2011-09-06 08:42:29)

                  I u nas dziś kryzys. Jak zobaczył sale to się wycofał i w płacz :((((

                  Pomalutku przyzwyczai sie , ma juz prawie 4 lata to duzy kawaler nie poinien plakac

                  Avatar użytkownika Sonia
                  SoniaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                  • Posty: 112855
                  57
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  6 września 2011 07:57 | ID: 628841

                  U nas narazie bez płaczu i oby tak zostało. Tylko Patryk w tym pędzie i zabawie je mało:) Tylko jedną kanapkę wczoraj wciągnął:) Ale za to "nadrabia" w domu:)

                  Użytkownik usunięty
                    58
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    6 września 2011 16:25 | ID: 629277

                    Juz znam powod , dlaczego nie chcial isc do szkoly Chlopaki ze starszych klas jak pisalam wczesniej wpychaja do kibla i on sie boi Powiedzial pani i podobno jest spokoj Nie wiem czy nadmienic na zebraniu o jego chorobach , prosil zebym nic nie mowila Boje sie zeby nie dostal ataku epilepsji Jak myslicie?

                    Avatar użytkownika Alina63
                    Alina63Poziom:
                    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
                    • Posty: 18946
                    59
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    6 września 2011 19:23 | ID: 629511
                    baszka (2011-09-06 18:25:39)

                    Juz znam powod , dlaczego nie chcial isc do szkoly Chlopaki ze starszych klas jak pisalam wczesniej wpychaja do kibla i on sie boi Powiedzial pani i podobno jest spokoj Nie wiem czy nadmienic na zebraniu o jego chorobach , prosil zebym nic nie mowila Boje sie zeby nie dostal ataku epilepsji Jak myslicie?

                    o jego chorobach ychowawczyni powinna wiedzieć ...

                    Avatar użytkownika anketrin
                    anketrinPoziom:
                    • Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
                    • Posty: 1709
                    60
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    6 września 2011 21:23 | ID: 629644

                    No to mam problem-jak wybrnąć?

                    Córka przyszła dzisiaj ze szkoły z prośbą,aby wypisać ją z religii.Pani kazała na jutro nauczyć się 20 modlitw i dziecko ma chodzić na niedzielne msze do kościoła tam gdzie katechetka,bo ona musi ich widzieć-nie bądzie kogoś,nie ma zaliczenia.

                    I co robić?