Drugi rok w tym samym przedszkolu
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Czy są jakieś zasady przyjmowania lub nie dzieci na kolejny rok do tego samego przedszkola?
Dziś się dowiedziałam, że Kubuś nie został przyjęty na kolejny rok do przedszkolt do którego obecnie chodzi. Byłam mocno zdziwiona.
Czekamy zatem na listę w przedszkolu publicznym.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Teraz okazuje się że dla maluchów będzie w ogóle mało miejsc ponieważ 5-latki muszą realizować obowiązkowe przygotowanie przedszkolne. Więc to może być powód dlaczego nie przyjęli.
Może i tak. Kuba był najmłodszy a tam jest tylko jedna grupa mieszana.
Najgorsze jest to, że do miejskiego może być jeszcze trudniej się dostać. Pamiętam jakie cyrki miała Marzena ze swoim Kubą, nim się tam dostał wreszcie
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Teraz okazuje się że dla maluchów będzie w ogóle mało miejsc ponieważ 5-latki muszą realizować obowiązkowe przygotowanie przedszkolne. Więc to może być powód dlaczego nie przyjęli.
Może i tak. Kuba był najmłodszy a tam jest tylko jedna grupa mieszana.
Najgorsze jest to, że do miejskiego może być jeszcze trudniej się dostać. Pamiętam jakie cyrki miała Marzena ze swoim Kubą, nim się tam dostał wreszcie
Słyszałam, ze dużo dzieci stara się do miejskiego. Tak się boję jak się nie dostanie.
Mam go z kim zostawić, sama też mogę nie pracować ale widzę jak on lubi chodzic do dzieci i ile sie uczy.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Teraz okazuje się że dla maluchów będzie w ogóle mało miejsc ponieważ 5-latki muszą realizować obowiązkowe przygotowanie przedszkolne. Więc to może być powód dlaczego nie przyjęli.
Może i tak. Kuba był najmłodszy a tam jest tylko jedna grupa mieszana.
Najgorsze jest to, że do miejskiego może być jeszcze trudniej się dostać. Pamiętam jakie cyrki miała Marzena ze swoim Kubą, nim się tam dostał wreszcie
Słyszałam, ze dużo dzieci stara się do miejskiego. Tak się boję jak się nie dostanie.
Mam go z kim zostawić, sama też mogę nie pracować ale widzę jak on lubi chodzic do dzieci i ile sie uczy.
No właśnie, też myślę o tym, by w przyszłym roku posłać Wojtka do przedszkola w przyszłym roku...W tym roku może być tłok, bo wszystkie 5-latki idą...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Czyli w tym roku 5 latki mają obowiązek przedszkolny?
Czyli nawet jak wcześniej nie chodziły to są przyjmowane w pierwszej kolejności?
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
No to tłumów nie ma w tym prywatnym!
- Zarejestrowany: 10.05.2011, 17:58
- Posty: 3
5-latki mają obowiązek bo za rok idą do pierwszej klasy czyli idą do przedszkola tak jak do tej pory 6-latki do zerowki. W niepublicznym przedszkolu może jest jedna grupa i jak przychodzi 5-latek to dyrekcja ma obowiązek przyjać nawet jeśli wcześniej nie chodził w ogóle do przedszkola
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
No to tłumów nie ma w tym prywatnym!
Bo tam jest tylko jedna grupa. Ale chetnych bardzo duzo, bo już nawet podań na listę rezerwową nie przyjmowali.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
No to tłumów nie ma w tym prywatnym!
Bo tam jest tylko jedna grupa. Ale chetnych bardzo duzo, bo już nawet podań na listę rezerwową nie przyjmowali.
To aż takie zainteresowanie jest? Nie mają warunków, aby utworzyć drugą grupę? Podobno budują przedszkole w Mszanowie?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
5-latki mają obowiązek bo za rok idą do pierwszej klasy czyli idą do przedszkola tak jak do tej pory 6-latki do zerowki. W niepublicznym przedszkolu może jest jedna grupa i jak przychodzi 5-latek to dyrekcja ma obowiązek przyjać nawet jeśli wcześniej nie chodził w ogóle do przedszkola
Tak włqasnie nad tym dumam i może to był prawdziwy powód nie przyjęcia Kubusia...a ja w nerwach może za dużo sobie dopowiedziałam? Jednak to Dyrekcja powinna mi to wyjaśnić lub dac znać wczesnije, ze jest zagrozenie, ze miejsc nie bedzie z powodu 5 latków.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
No to tłumów nie ma w tym prywatnym!
Bo tam jest tylko jedna grupa. Ale chetnych bardzo duzo, bo już nawet podań na listę rezerwową nie przyjmowali.
To aż takie zainteresowanie jest? Nie mają warunków, aby utworzyć drugą grupę? Podobno budują przedszkole w Mszanowie?
Warunków nie ma, to takie bardzo rodzinne, domowe przedszkole. A to w Maszanowie będzie gotowe pewnie za rok lub później.
sama się dziwię w naszym p-lu dzieci uczęszczające już na następny rok przechodzą w pierwszej kolejności
u Nas tak samo!
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
...nie jestem w temacie , ale , czy to trudna sytuacja w przyjmowaniu dzieci zmusza niektóre mamusie do tak skrupulatnego liczenia dzieci w grupie przedszkolnej...współczuję Wam...
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
No to tłumów nie ma w tym prywatnym!
Bo tam jest tylko jedna grupa. Ale chetnych bardzo duzo, bo już nawet podań na listę rezerwową nie przyjmowali.
To aż takie zainteresowanie jest? Nie mają warunków, aby utworzyć drugą grupę? Podobno budują przedszkole w Mszanowie?
Warunków nie ma, to takie bardzo rodzinne, domowe przedszkole. A to w Maszanowie będzie gotowe pewnie za rok lub później.
Czyli warunki fajne? Synek mojej kuzynki chodzi do Klubu Malucha w Lubawie. Ona bardzo sobie chwali to miejsce, dzieci mało, Pani fajna...Szkoda, że u nas nigdzie nie ma Klubu Malucha
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ewka ale byłabym głupia abym nie probowała, papiery złożyłam w terminie, regularnie chodziłam na dni otwrte. I teraz liczę chyba tylko na cud. Nie ma mozliwości jakoś pogadać z dyrektorką z miejskiego, tylko sucha kartka i dobra wola innych decyduje. A człowiek taki bezradny.
No tak, a może jednak Kubuś się dostanie, trzeba mieć nadzieję....Kiedy będzie lista przyjętych? A do tego prywatnego to ile osób chodzi?
W prywatnym jest nie więcej niż 25-26 dzieci. A w miejskim lista ma być ok. 20 maja.
...nie jestem w temacie , ale , czy to trudna sytuacja w przyjmowaniu dzieci zmusza niektóre mamusie do tak skrupulatnego liczenia dzieci w grupie przedszkolnej...współczuję Wam...
Jakiego liczenia, wisi lista ponumerowana to chyba widzę. Podobnie wieszaczki w szatni.
...alanml:Jakiego liczenia, wisi lista ponumerowana to chyba widzę. Podobnie wieszaczki w szatni."...
zrozumiałam Alu i...podziwiam tak wszechstronnego zainteresowania różnymi dziedzinami życia ...w końcu to jest Familie.pl, prawda???
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
...alanml:Jakiego liczenia, wisi lista ponumerowana to chyba widzę. Podobnie wieszaczki w szatni."...
zrozumiałam Alu i...podziwiam tak wszechstronnego zainteresowania różnymi dziedzinami życia ...w końcu to jest Familie.pl, prawda???
Kompletnie nie kumam o co Ci chodzi Krysiu.
Ale spoko, wracając do tematu to pozostaje trzymanie kciuków.
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
U nas w Kielcach należało złożyć deklaracje kontynuowania pobytu dziecka w przedszkolu. Rodzice II roczni mieli tylko 3 dni na złożenie tego u Dyrektora w określonej dacie.
U Nas tez trudno o przedszkole.