Od kiedy wysadzać malucha na nocnik? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Od kiedy wysadzać malucha na nocnik?

111odp.
Strona 1 z 6
Odsłon wątku: 30341
Avatar użytkownika castilla
castillaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
  • Posty: 1492
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 marca 2011 09:37 | ID: 472033

Był już kiedyś podobny wątek, ale do eksperta, więc nie da się "podpiąć".

Mój mały niedługo skończy póltorej roku, więc powoli przymierzam się do próby "odpieluszkowania", przynajmniej w dzień. Nie wiem, czy nie jest za mały, czy będzie wołał, itp.

Jak to sie u Was odbywało? W jakim wieku dziecka?

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 marca 2011 09:40 | ID: 472035

    Castillo nie wiek dziecka jest tu kluczowy, kluczowa jest gotowość dziecka do następnego kroku. Nie rób nic na siłę, tylko dlatego ze Miłosz już powinien być wysadzany. Owszem- mozesz już próbować ale obserwuj jego reakcję i nie przymuszaj go do tego aby on na nim siedział. Dziecko musi poczuć się gotowe na to. 

    Avatar użytkownika castilla
    castillaPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
    • Posty: 1492
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 marca 2011 09:52 | ID: 472053

    też tak myślę, że nie ma co się śpieszyć, a "wrodzone lenistwo" jakoś nie daje mi powodu,aby się nadmiernie śpieszyć (z prostego powodu: pampersy są wygodne :), jednak chciałabym się trochę dowiedzieć coś o Waszych doświadczeniach

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2011 10:02 | ID: 472063
      castilla (2011-03-29 11:52:57)

      też tak myślę, że nie ma co się śpieszyć, a "wrodzone lenistwo" jakoś nie daje mi powodu,aby się nadmiernie śpieszyć (z prostego powodu: pampersy są wygodne :), jednak chciałabym się trochę dowiedzieć coś o Waszych doświadczeniach

      Karolinę zaczęłam wysadzać gdy miała póltora roku, bez efektu bo zrobiła siku i kupę wszędzie tylko nie do nocnika. Postanowiłam dac jej trochę czasu i do niczego nie przymuszać. Za 3 miesiące znowu zaczęlam nocnikowanie- również bez skutku. KArolina sama zawołała że chce siku gdy miała 2 latka. To i tak wcześnie bo dziecko ma czas na naukę do 3 roku życia. Znam dzieci które teraz mają prawie 3 latka a nadal latają w pampersach.

      Avatar użytkownika castilla
      castillaPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
      • Posty: 1492
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2011 10:07 | ID: 472069

      słyszalam, że tak ok.2 roku - to jest OK, czyli może to być pewnie i 1,5 - jak i 2,5 roku

      czyli można spróbować, a co z tego wyjdzie, to inna sprawa... 

      Avatar użytkownika Marcin1984
      Marcin1984Poziom:
      • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
      • Posty: 2879
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2011 10:09 | ID: 472072

      im szybciej, tym lepiej. My ten moment przegapiliśmy i Jacek ma dwa lata, a na nocnik nie siada. Pomijamy jednak już ten etap i od razu próbujemy do kibelka. Póki co sukces jest taki, że Jacek wchodzi do łazienki i na niego patrzy, ale jak mam mu już ściągnąć spodenki, to zaraz ucieka... Może wkrótce się uda...

      Avatar użytkownika Wxxx
      WxxxPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
      • Posty: 9899
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2011 10:32 | ID: 472099
      Marcin1984 (2011-03-29 12:09:54)

      im szybciej, tym lepiej. My ten moment przegapiliśmy i Jacek ma dwa lata, a na nocnik nie siada. Pomijamy jednak już ten etap i od razu próbujemy do kibelka. Póki co sukces jest taki, że Jacek wchodzi do łazienki i na niego patrzy, ale jak mam mu już ściągnąć spodenki, to zaraz ucieka... Może wkrótce się uda...

      Marcin ma racje! Im szybciej tym lepiej! Moje dziewczyny sadzałam na nocnik uż w wieku 9 miesięcy, oczywiście nie wołały jeszcze, nie sygnalizowały swoich potrzeb, ale wiedziały wraz z upływem czasu do czego nocnik służy. Wołać zaczęły kiedy miały 1,5 roku. Z Wojtkiem było inaczej, wrodzone lenistwo i mała motywacja sprawiły, że nie wysadzałam go na nocnik tak wcześnie jak dziewczyny i skutek był taki, że mały z nocnika uciekał. Dopiero niedawno załatwia się na nocnik i kilka razy dziennie uda mu się zawołać!

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011 10:34 | ID: 472101
        castilla (2011-03-29 12:07:08)

        słyszalam, że tak ok.2 roku - to jest OK, czyli może to być pewnie i 1,5 - jak i 2,5 roku

        czyli można spróbować, a co z tego wyjdzie, to inna sprawa... 

        jasne że tak:) A nóż Miłosz jest z tych dzieci które szybko zaczynają wołać? Spróbować nie zaszkodzi ale oserwuj jego reakcję i nic na siłę.

        Avatar użytkownika castilla
        castillaPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
        • Posty: 1492
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011 10:38 | ID: 472111

        Podejrzewam, że będzie z tego nocnika...zwiewał! :) Podobnie jak mamusia, nie umie usiedzieć zbyt długo w jednym miejscu :) Ale spróbujemy...Ja chce pić to woła, może też i tu zacznie? Tylko przy tych pieluchach to w ogóle mu nie przeszkadza, nawet jak ma już taką cieżką...zobaczymy!

        Avatar użytkownika Wxxx
        WxxxPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
        • Posty: 9899
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011 10:50 | ID: 472123
        castilla (2011-03-29 12:38:19)

        Podejrzewam, że będzie z tego nocnika...zwiewał! :) Podobnie jak mamusia, nie umie usiedzieć zbyt długo w jednym miejscu :) Ale spróbujemy...Ja chce pić to woła, może też i tu zacznie? Tylko przy tych pieluchach to w ogóle mu nie przeszkadza, nawet jak ma już taką cieżką...zobaczymy!

        Wojtek chodził wczoraj bez pieluchy, 3 razy się zesikał. Dziś jak wychodziłam do pracy, ubrałam mu pampersa, po chwili zawołał siku i trzymał, a włściwie głaskał się po rajstopach, sprawdzając czy są suche czy mokre

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 marca 2011 10:51 | ID: 472124

          Młody do nocnika dorósł jak miał ponad 2 lata. W domu dojrzeliśmy do tego kiedy skończył 2,5 roku.

          Avatar użytkownika castilla
          castillaPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
          • Posty: 1492
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 marca 2011 10:54 | ID: 472132
          Mama Tymka (2011-03-29 12:51:02)

          Młody do nocnika dorósł jak miał ponad 2 lata. W domu dojrzeliśmy do tego kiedy skończył 2,5 roku.

          to w sumie...pocieszające! :)

          może latem będę miała wiekszą motywację, aby za to się zabrać - w razie "awarii" - mnie ciuchów do zmiany, prania, itp.

          Avatar użytkownika sysia12
          sysia12Poziom:
          • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
          • Posty: 4439
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 marca 2011 10:54 | ID: 472134

          na każde dziecko przychodzi czas,Sylwunia od końca stycznia dopiero zaczęła pięknie korzystać z kibelka a pieluchę tylko na noc jeszcze ubieramy;)na początku zdarzyła się kilka razy wpadka ale teraz jest ok

          Avatar użytkownika e_slesinska89
          • Zarejestrowany: 30.03.2011, 11:26
          • Posty: 3
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 marca 2011 12:24 | ID: 473524

          Mój synek nie ma jeszcze 1,5 roku i wysadzam go od miesiaca na nocniczek:)siedzi spokojnie i raz zrobi kupke raz siusiu a czasami to i to...ale jeszcze nie potrafi wołac, że chce, ale mam nadzieje, że niedługo to się zmieni

          Avatar użytkownika megi2801
          megi2801Poziom:
          • Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
          • Posty: 270
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          1 września 2011 21:32 | ID: 625747

          moja Aga miała problemy z wypróżnianiem i kiedy skończyła 2 latka pewna osoba doradziła mi sadzanie jej na nocnik.. Parę razy próbowałam i efekt był taki że Agunia wpadała w panikę na widok nocnika. Najpierw pozbyłyśmy się problemów a potem próbowałam.Dawałam cukierki za każde załatwienie i chwaliłam. Miała 2,5 roczku kiedy zaczęła sama siadać i załatwiać się na nocnik. Nie żałuję tego że nie sadzałam jej wcześniej bo uważam że na każde dziecko jest odpowiednia pora i każde musi dorosnąć do tego.

          Użytkownik usunięty
            15
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 września 2011 06:59 | ID: 625848

            moja mala wczoraj troszke nasikala do nocnika,ale potem jak to zobaczyla,to nie chciala usiasc znowu,musialam umyc nocnik i ona wtedy dopiero ponownie usiadla. Karmie ja na nocniku,daje pic,siedzi nie ucieka z niego juz,to bedziemy probowac,bo wczesniej to nawet usiasc nie chciala.

            Avatar użytkownika castilla
            castillaPoziom:
            • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
            • Posty: 1492
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 września 2011 07:10 | ID: 625860

            Mały nadal traktuje nocnik jak rodzaj zabawki - nie chce na nim siedzieć, tylko...wkłada tam nogę!?

            Ale na plaży , po kapieli - latał przez ok. godzinę w samych majtkach i sie nie zsiusiał! widocznie perpektywa bycia w mokrych majtkach, sama w sobie, powstrzymywała go przed sikaniem...

            Użytkownik usunięty
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 września 2011 07:17 | ID: 625865

              myslalam zeby jowke zaczac sadzac...ale poczekam jeszcze....

              Avatar użytkownika Amelajda
              AmelajdaPoziom:
              • Zarejestrowany: 01.04.2011, 17:21
              • Posty: 391
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 września 2011 12:42 | ID: 626166
              marietta (2011-09-02 09:17:29)

              myslalam zeby jowke zaczac sadzac...ale poczekam jeszcze....

              nie ma na co czekać ;]

              Amelka miała 4,5 miesiąca jak zaczęła przygodę z nocnikiem.

              Moja Mała średnio brudzi 2-3 pieluszki dziennie dzięki temu, że regularnie ją sadzam. Wystarczy, że spojrzy na mnie, zrobi czerwone oczka i już wiem o co chodzi ;) wtedy szybko wyciągam nocnik,  "gacie w dół" i robi ;)

              Im szybciej tym lepiej, a juz na pewno do pierwszych urodzin... tłumaczenie sobie "że do tego trzeba dorosnąć", to tylko i wyłącznie tłumaczenie się z lenistwa.

              Ostatnio edytowany: 02.09.2011, 12:53, przez: Amelajda
              Użytkownik usunięty
                19
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 września 2011 12:52 | ID: 626173

                mi znajoma powiedziala,zebym krzyczala na mala jak w majtki nasika albo obok nocnika

                dzisiaj najpierw latala ciagle usiadla wstala i tak ciagle,potem kucnela i obsikala nocnik,krzyknelam na nia i po chwili nasikala sama z siebie do nocnika :) jakies postepy juz robi

                Avatar użytkownika castilla
                castillaPoziom:
                • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
                • Posty: 1492
                20
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 września 2011 12:54 | ID: 626174

                a ja myślę, że każde dziecko ma swój rytm, musi do tego dorosnąć - nie bede szarpać sie z małym , jak wstaje i ucieka z nocnika - przyjdzie  czas, to bedzie wolał...

                jak do tej pory do niczego go nie zmuszam i nie zamierzam i patrzę, że jakoś rozwojowo, nie odbiega od rówieśników...