Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
11 lutego 2013 20:52 | ID: 909030
bez magnezu ani rusz....2x2 dziennie i pomaga.
mam do was pytanko....jestem na etapie ze dzidzia moze juz ustawic sie do porodu....choc wiadomo moze sie to zmienic,zawsze byl bardzo ruchliwy...od jakiegos tygodnia kopie mniej, owszem rusza sie,glownie noca,i jak leze na lewym boku. a wciagu dnia slabo.... czy wy tez tak mialyscie?ze w rejonach 29-30tc maluszki sie uspokoily?
ja tak mam ze sa dni ze szaleje i co chwile czuje ruch a sa takie ze delikatna i kilka dziennie tylko
11 lutego 2013 20:57 | ID: 909031
U mnie było właśnie odwrotnie. Początkowo do 32 tc maly był ulożony poprzecznie miednicowo i słabo go czułam. Kopał ale niezbyt mocno. Gdy sie przekręcił główką do dołu to mam takie rewelacje ze szok. Czasami czuję jak główka sie zapiera o dno macicy a kolo zeber wypucha np nóżkę. Teraz to dopiero mam fale na brzuchu. Czuje ze mały bedzie mial temperamencik.
11 lutego 2013 21:20 | ID: 909049
dzieki....martwic sie nie martwie,bo czuje ze kopie,wiec wiem ze jest ok.u lekarza bylam dosc dawno,tzn tydzien temu,ale mialam tylko bad.ginekologiczne,wiec nie wiem jak maluszek byl ulozony.ostatnie usg miedzy 25/26tc. a nastepne dopiero 5 marca :-(
mysle ze mam tak ja Ty Natka10, obecnie mam wrazenie ze synek ulozony jest poprzecznie.bo jak leze na lewym boku kopie po obu bokach brzucha jednoczesnie.jak do tej pory nie odczulam kopniec po zebrach.mam nadzieje ze wkrotce to nastapi :-)
11 lutego 2013 21:47 | ID: 909077
Ja juz zglupialam jak mlody lezy. Kopie mnie okrutnia w kazdy bok i pecherz. Ostatnio lezal glowka do dolu ale dwa dni temu mialam takie rewilucje ze wtedy wydawalo mi sie, ze zmienil pozycje.moze w sr sie dowiem jak zrobi mi usg. Najwieksze "gorki" mam na wysokosci pepka, czescirj z prawej strony
12 lutego 2013 08:39 | ID: 909199
No jak tak samo jak Ty pola. I nie raz jak sie rusza przy samym spojeniu az boli. co prawda 3 sekundy ale jak zasunie to masakra ;p wtedy tylko wyprostowane nogi mnie ratują.
ok. uciekam na kontrole do dermatologa i poloznej. milego dnia mamuśki ;))
12 lutego 2013 08:55 | ID: 909216
kiedys ktos trafnie opisal, ze mamy w brzuszkach osmiornice,heheheh,bo faktycznie kopia wszedzie,i trudno czasem sie zorientowac, jak sa ulozone.
u mnie tez najmocniej kolo pepka z prawej strony.naszczescie dal mi odsapnac od kopniec w pecherz-ktore najmniej lubie
12 lutego 2013 09:19 | ID: 909232
No dzis u mnie spokojna, choc zawsze kolo 22 jest rewolucja:) i tak nie spie calej nocy, budze sie kilka razy i chyba dlugo nie ma co liczyc na wyspanie, achhh jak sobie przypomne te nocki...:)
ale kurcze codziennie wstaje wkurzona, wydzieram sie na meza, nerwus ze mnie teraz okropny choc zawsze bylam " wloszka", maz ma nawet mnie tak wpisana w telefonie:) chyba zaczyna sie ten ostatni okres gdzie wszystko zaczyna nabierac tempa a ja za duzo mysle co to bedzie, jak bedzie, zeby z dzieckiem bylo wszystko ok i to jest chyba najbardziej stresujace. Czas mi sie dluzy okrutnie. Oby jutro u lekarza bylo oki
12 lutego 2013 10:15 | ID: 909273
Mój Malutki to naparza mnie ciągle bardziej po prawej stronie. Albo całkiem w bok coś wpycha, albo wali po żebrach ile wejdzie. Wczoraj chciałam zasnąć na lewym boku a ten łobuziak tak się pięknie ułożył że centralnie w te prawe zebra, aż mnie wyginało, no i musiałam znienic pozycje.
Też jestem bardzo ciekawa jak on teraz leży, bo niby by pasowało że główka w dole jest, ale nie wiem też czy nie jakoś tak w lewym boku. W czwartek usg więc zobaczymy. A i nad pępkiem coś większego wyczuwam nie raz :)
12 lutego 2013 12:36 | ID: 909369
U mnie albo jest cisza albo jak sie uaktywni to tak skacze ze mam wrazenie ze zaraz wyskoczy. Najfajniej jest sie polozyc i obserwowac jak ten brzuch sobie skacze raz z jednej strony cos wystaje raz z drugiej
Mam do Was pytanie czy was tez brodawki bola bo ja juz od jakiegos czasu mam je bardzo tkliwe nieraz wogole sie dotknac nie moge i sie troche martwie bo jak one juz teraz bez niczego tak bola to co dopiero będzie jak mala ssac zacznie
12 lutego 2013 12:56 | ID: 909375
To że brodawki bolą to narmalne.Mnie też troche bolą. A jak dziecko zacznie ssać to tylko przez piewrwsze dni może boleć. Później piersi sie już przyzwyczają.
12 lutego 2013 15:09 | ID: 909430
Moja mala lezy główką do góry. ale jeszcze mamy czas na odwrócenie sie :)
12 lutego 2013 16:31 | ID: 909482
Mnie piersi nie bolą, ale za to siara daje mi w kość.. Co noc mam plamy na piżamie.
Dziś nocka mineła całkiem przyjemnie. Spokojniej, Wieczorem bolało mnie krocze ale pozniej wszystko przeszło. Dziś pochodziłam troche po miescie ale czuje sie dobrze - o dziwo :)
12 lutego 2013 16:50 | ID: 909492
mnie ani piersi nie bola ani nie leci mi siara.Ale jak mam isc na zakupy czy dluzej pochodzic to masakra a tyle jeszcze tygodni:(
cos pileczki dawno nie widzialam??odezwij sie co u Ciebie?
12 lutego 2013 17:53 | ID: 909554
Moje brodawki też są wrażliwe, siara mi leci, ale w normie. Wczoraj przyszło już łóżeczko, pierwsza tura ubranek się suszy, więc przygotowania idą pełną parą.
Młody rusza się systematycznie, ale dziś nawet jest spokojny. Brzuch już nie napina mi się tak często, biorę magnez 2 x dziennie. Teraz tylko mamy problem jakie imię wybrać. Dotąd miała być Zuzia, ale plany uległy zmianie
12 lutego 2013 17:59 | ID: 909561
Dziewczynki, a jak będziecie rodzić sn, czy przez cc?? I jaki rozmiar kupujecie ubranek dla swojej pociechy na początek???
12 lutego 2013 18:17 | ID: 909580
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będę rodzić sn. Jeśli chodzi o ubranka to mam trochę tych najmniejszych, ale nie dużo. Więcej mam już tych na 68 cm.
12 lutego 2013 18:27 | ID: 909586
Ja cc. Ubranka mam kilka nawet na 50 ale bardziej wypadaja na 56, troche na 56 i 62 i 68. Mam duzo juz wszystkiego nawet na przod
12 lutego 2013 19:13 | ID: 909597
Ja cc. Ubranka mam kilka nawet na 50 ale bardziej wypadaja na 56, troche na 56 i 62 i 68. Mam duzo juz wszystkiego nawet na przod
Ubranka mam mniej wiecej takiej samej wielkości. Mam kaftaniki na 50-56 cm takie na wyjscie ze szpitala. Mam kombinezony chyba 4 od 56 do 83 cm. W razie W ;) A tak to mam ciuszki bardzo różne wiekościa. Z metek wychodzi ze dla dzieci od 0 m do 12 m. Czyli na jakiś czas mam spokój :)
Ja bede najprawdopodobnie rodzić SN ale to zależy od cisnienia.
12 lutego 2013 20:26 | ID: 909666
Jejku Natka Ty juz tak bliziutkooo!!!:)) bedziesz pierwsza u nas:)
wczoraj mi przyszedl lezaczek, jest super i sprawdzony u kilku kolezanek.Dla mnie taki lezaczek to koniecznosc, nawet jak bede sama i bede chciala sie wykapac to wkladam malego i git.U corci bardzo sie sprawdzil i ona uwielbiala w nim siedziec.mam fisher price rainforest
12 lutego 2013 20:38 | ID: 909696
Też sie ciesze ze to tak blisko
Ja mam bujak Fisher Price Akwarium. Bardzo fajna rzecz :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.