Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
13 grudnia 2011 09:41 | ID: 702575
A jednak! Gratulacje dla Madzi wlasnie doczytalam
13 grudnia 2011 10:19 | ID: 702605
Ach no to dobrze więć zagladajcie i się meldujcie, a co to jest jak brzuch czasem twardnieje a czasem jak flak?
Wyczytałam, że na naszym etapie ciąży są to skurcze Braxtona Hicksa, faktycznie brzuch mocno twardnieje. Mnie ostatnio trochę zaniepokoiły własnie skurcze o 3-4 nad ranem, że z bólu się obudziłam, ale po kilkunastu sekundach przestało bolec...a gdzie tu dalej...?
ja do niedawna po lewej stronie miałam brzuch twardy jak skała, a po prawej właśnie miękki jak flak ;) tylko czy to były te skurcze Braxtona? nie mam pojęcia, chyba nie potrafię określić czy to to, czy nie... wyczaiłam jedynie, że po lewej stronie mały miał doopkę i strasznie się wypychał, więc mi napinało brzuch.
Teraz to mam jedynie coraz częstsze bóle przepowiadające (przypominające te miesiączkowe). W nocy dzisiaj 3 razy się budziłam z ich powodu i do teraz było ich już ~ 6, kiedy np. wczoraj to może 5 wystąpiło, ale w ciągu całego dnia.
Czy np. napad śmiechu może potęgować ilość skurczy? Oglądałam wieczorem komedię i nie mogłam sie powstrzymać :D
Jeszcze jedna sprawa mnie martwi, bo wydaje mi się, że wody płodowe mi się powoli sączą... codziennie rano mam mokre wkładki i nie jest to raczej taka zwykła wydzielina, jaką miałam wcześniej. Obawiam się, że do terminu porodu to ich maleństwu nie wystarczy. Dobrze, że jutro mam wizytę u swojego lekarza to popytam, on chyba coś zauważy jak będzie nie tak.
Te bole niby miesiaczkowe przepowiadające to włąsnie braxtona i może brzuch twarnieć, ja też miałam te bóle krotkie i sporadyczne.
Ale nawiązująć do wód mi 2 m-ce przed porodem wypłyneła przezroczysta galaretka ( w poprzedniej ciąży) zadzwoniłam do lekarza bo podejrzewałam żę to czop śluzowy, ale on następnego dnia z rana w/g usg stwierdził że to nie to, a ja mloda i głupia zamiast iść do apteki i kupić test aby sprwdzić czy to nie wody (od tego czasu miłam więcej wydzieliny) to zaufałam lekarzowi, po 5 tyg. wody już chlusneły na szczęście to był 36 tydzień. Myślę że wtedy to był czop tylko jak się doczytałam to na usg może być nie widoczne jego usunięcie.
Ale mogł dla pewności kazać zrobić test, więć Tobie radzę byś też mimo wszystko zrobiła dla pewnośći wody u mnie bylo sporo ale może dojść do infekcij bo szyjka już nie jest chroniona. Ja teraz też czasem zuważam bardziej mokra wkładkę i chyba muszę iść po test.
13 grudnia 2011 10:30 | ID: 702619
Witam wszystkie mamusie.
Ja mam jeszcze 3 dni do terminu ale u mnie cisza, brzuszek tylko nisko. Ja tez mam czesto lekko mokre wkladki juz od dluzszego czasu ale stan wod mam normalny bo mialam usg 9 grudnia. Jesli chodzi o
skurcze Braxtona Hicksa to nie mialam. Ale wiem ze nie wszystkie kobiety je maja. Co sie dzieje z malenstwem?
Czy juz rodzi? bo nie ma jej na forum.
Ja wpierwszej ciąży też nie miałam skurczy przepowiadających i właściwych poźniej też nawet po podaniu oksytocyny.
Maleństwo właśnie przysłało smska i jest obolała po cesarce, biedactwo nasze malutkie :-)
13 grudnia 2011 10:57 | ID: 702666
Ale mogł dla pewności kazać zrobić test, więć Tobie radzę byś też mimo wszystko zrobiła dla pewnośći wody u mnie bylo sporo ale może dojść do infekcij bo szyjka już nie jest chroniona. Ja teraz też czasem zuważam bardziej mokra wkładkę i chyba muszę iść po test.
kurcze... to i ja się po ten test wybiorę, nie wiedziałam nawet, że jest coś takiego. A czy ten czop może przypominać śluz jaki występuje w okresie płodnym? Ja zaobserwowałam właśnie taki już jakieś 3 tygodnie temu, i tak jak Ty Justyna, od tamtego momentu to zawsze jakąś wydzielinę mam, raz mleczna biała, teraz już bardziej płynna, coś właśnie a'la wody płodowe. Zaczynam się już bać... spacerek do apteki konieczny ;) a jutro gin. Dzięki za radę.
13 grudnia 2011 10:57 | ID: 702667
Kupiliśmy dziś wanienkę i ubranko na wyjście ze szpitala:) Jakie to wszystko drogie!!!
Została nam jeszcze pościel do łózeczka:) Bo do wózka zamówiłam na allegro:)
13 grudnia 2011 11:07 | ID: 702683
Ale dobrze że wanienki trzymałam i pościele ja wydaję tylko kasę na kosmetyki, pieluchy, wit. dik, wodę do noska , wkładki do stanika, a reszta jest. A wanienkę nawet 3 mam bo znajoma mi zaproponowała swoją tzw. kombajn na kołkach z komodami podm spodem i jak się zmieści to wezmę bo będzie mi wygodnie kapać malca, bo kręgoslup chory.
Ale paru ciuszkom nie udalo mi się oprzeć i na cichach na wiosnę coś kupiłam.
Dziś muszę przejrzeć ubranka na 3-6 m-cy i szwagierce podać a ona odda mi te najmniejsze.
Izuś a po michasiu zupełnie nic Ci nie zostało?
A do wozka to co ty zamawiałań bo u mnie łukasz byl kocykiem przykrywany nie kołdra.
13 grudnia 2011 11:16 | ID: 702691
Ale dobrze że wanienki trzymałam i pościele ja wydaję tylko kasę na kosmetyki, pieluchy, wit. dik, wodę do noska , wkładki do stanika, a reszta jest. A wanienkę nawet 3 mam bo znajoma mi zaproponowała swoją tzw. kombajn na kołkach z komodami podm spodem i jak się zmieści to wezmę bo będzie mi wygodnie kapać malca, bo kręgoslup chory.
Ale paru ciuszkom nie udalo mi się oprzeć i na cichach na wiosnę coś kupiłam.
Dziś muszę przejrzeć ubranka na 3-6 m-cy i szwagierce podać a ona odda mi te najmniejsze.
Izuś a po michasiu zupełnie nic Ci nie zostało?
A do wozka to co ty zamawiałań bo u mnie łukasz byl kocykiem przykrywany nie kołdra.
Zostało:) Kupiłam tylko na wyjście:))))
Tez myślałam o kocyku ale będzie zima więc się na kołderkę zdecydowałam:)
Michaś urodził się w kwietniu więc tylko miał kocyk:)
Wanienkę Michaś całkiem zużył bo długo sie w niej kąpał:) Nie mamy na piętrze łazienki swojej i do 3 latek był kąpany w wanience:) W końcu pękła:))))
13 grudnia 2011 11:24 | ID: 702699
Ale dobrze że wanienki trzymałam i pościele ja wydaję tylko kasę na kosmetyki, pieluchy, wit. dik, wodę do noska , wkładki do stanika, a reszta jest. A wanienkę nawet 3 mam bo znajoma mi zaproponowała swoją tzw. kombajn na kołkach z komodami podm spodem i jak się zmieści to wezmę bo będzie mi wygodnie kapać malca, bo kręgoslup chory.
Ale paru ciuszkom nie udalo mi się oprzeć i na cichach na wiosnę coś kupiłam.
Dziś muszę przejrzeć ubranka na 3-6 m-cy i szwagierce podać a ona odda mi te najmniejsze.
Izuś a po michasiu zupełnie nic Ci nie zostało?
A do wozka to co ty zamawiałań bo u mnie łukasz byl kocykiem przykrywany nie kołdra.
Zostało:) Kupiłam tylko na wyjście:))))
Tez myślałam o kocyku ale będzie zima więc się na kołderkę zdecydowałam:)
Michaś urodził się w kwietniu więc tylko miał kocyk:)
Wanienkę Michaś całkiem zużył bo długo sie w niej kąpał:) Nie mamy na piętrze łazienki swojej i do 3 latek był kąpany w wanience:) W końcu pękła:))))
Łukasz mial 2 jedna taka większa, malą teraz ma kumpela, ja mam te starszego typu to trwalsze niż te kilkuletnie. Ale rzeczywiście to wszystko drogie że szok. Łukasz byl zimowy ale jakoś go w koc motałam, tylko podusi żadnej płaskiej nie mam :-( Pamiętam zimę 2005 mroż śniegu po kolana a i tak od pielęgniarek opieprz dostałam że młody za ciepło owiniety.
Moja szwagierka tak zachartowała swojego 2 miesięcznego brzdąca że jestem pelna podziwu, ludzie czasem przedszkolaki cieplej ubiuerają.
13 grudnia 2011 11:24 | ID: 702700
Izuś w wozek już masz?
13 grudnia 2011 11:28 | ID: 702702
Izuś w wozek już masz?
Wózek i łóżeczko mam od siostry:)
13 grudnia 2011 11:36 | ID: 702708
Ach to chociaż tyle, bo wózek to dziś też wydatek. Ja tego akurat się pozbyłam, wozki oddałam samotnej matce a łóżeczko koleżance. Ale już mam, łóżeczko tylko musimy troszkę odnowić bo córka kuzyna 5,5 lroku w nim spała.
13 grudnia 2011 11:39 | ID: 702712
Ach to chociaż tyle, bo wózek to dziś też wydatek. Ja tego akurat się pozbyłam, wozki oddałam samotnej matce a łóżeczko koleżance. Ale już mam, łóżeczko tylko musimy troszkę odnowić bo córka kuzyna 5,5 lroku w nim spała.
W siostry łóżeczku spało chyba ze 4 dzieciaczków w tym i Michaś:) Ale się jeszcze trzyma;)
13 grudnia 2011 12:05 | ID: 702726
Izuś bo kiedyś lepsze robili a te dzisiejsze to się rozpadają w oka mgnieniu :-)
13 grudnia 2011 13:27 | ID: 702773
Witam wszystkie przyszłe zimowe mamusie :) Ze względu na termin porodu tj 9 styczeń 2012 rok powinnam do Was dołączyc :)
13 grudnia 2011 13:36 | ID: 702776
Witam wszystkie przyszłe zimowe mamusie :) Ze względu na termin porodu tj 9 styczeń 2012 rok powinnam do Was dołączyc :)
O! Witamy:))))
13 grudnia 2011 15:18 | ID: 702841
Izuś bo kiedyś lepsze robili a te dzisiejsze to się rozpadają w oka mgnieniu :-)
zgadzam się, ja mam łóżeczko, w którym sama się wychowałam (32 latka już sobie liczy) rodzice tak z sentymentu chyba je do dzisiaj trzymali, a stan niczego sobie...
Witam rownież.
A myślałam, że będę jedną z ostatnich, które tu dołączą, choć jeszcze marcowe mamusie pewnie będą się pojawiać ;)
Dużo tych dzieciaczków nam przybędzie na przełomie roku 2011/2012
Nie wiem, ale gdzie się nie ruszę, wszędzie widzę kobietki z brzuszkami, albo faktycznie nas tak sporo, albo po prostu teraz zwracam na to szczególną uwagę. Choć u mnie w pracy po moim rozwiązaniu paru tatusiów już też się szykuje ;) hmm a może ja im jakieś fluidy przesłałam, hehe zapatrzyli się.
13 grudnia 2011 17:29 | ID: 702919
Ja tez nie wiedzialam ze sa takie testy, wiec chyba polece do apteki. Mam nadzieje ze do piatku dostane skurcze, mam sie zglosic do szpitala w piatek rano, ciekawe co ze mna zrobia jak mnie nie weznie.
13 grudnia 2011 17:32 | ID: 702921
Witam nowa mamusieCiesze sie ze do nas dolaczylas.
13 grudnia 2011 18:32 | ID: 702942
Kupiliśmy dziś wanienkę i ubranko na wyjście ze szpitala:) Jakie to wszystko drogie!!!
Została nam jeszcze pościel do łózeczka:) Bo do wózka zamówiłam na allegro:)
Ja dziś zobaczyłam w tesco butelkę którą mam do mleka dla chłopców...ja dałam za nią 8 zł na allegro a w sklepie chcieli za nią 27 zł
13 grudnia 2011 18:32 | ID: 702943
Witam wszystkie przyszłe zimowe mamusie :) Ze względu na termin porodu tj 9 styczeń 2012 rok powinnam do Was dołączyc :)
Witam nową Mamusię:)))
Jak się czujesz?
Kogo masz pod serduszkiem?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.