Mamy Sierpniowo-Wrzesniowo-Pażdziernikowe 2011-zapraszam
- Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
- Posty: 466
Zakladam ten watek bo moze Mamusie z
tych miesiecy boja sie zalozyc watek:)
wiec zapraszam PANIE:)
Hej!
U nas dzisiaj slonecznie,az chce sie wstac...
Widze ze macie problem z ta cukrzyca,ale nie poddawajcie sie.Jeszcze troche i bedziemy tulic nasze kruszynki.
U mnie ostatnio proteiny w moczu stwierdzili a do tego puchna mi rece i nogi i juz sie balam ze to ta gestoza,ale na szczescie okazalo sie ze proteiny juz zniknely.
Wczoraj ogladalam program o porodach i tam wiekszosc kobiet brala epidural.
A co wy o tym myslicie ?Bedziecie go tez braly?
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Własnie wróciłam, i oczywiscie dostałam insulinę na noc.... masakra.... ciekawe jak ja sobie sama zrobie zastrzyk :(
Idę robić pseudo obiad
Edith ja jestem nastawiona na rodzenie bez znieczulenia, ale nie wiem czy dam radę. Wczoraj rozmawiałam na ten temat z lekarzem, ze szpitala gdzie będę rodzić i powiedział że u nich odchodzi się od znieczulenia podawanego w kręgosłup. Stosują za to znieczulenie dożylne i gaz rozweselający, w związku z tym mogą mi te dwa środki podać w trakcie produ już, jak jednak zdecyduję, że nie daję rady i chcę znieczulenie. Bardzo pozytywnie mnie ta rozmowa nastroiła i już się nie boję tak bardzo porodu :)
Himi dasz radę z tą insuliną i zastrzykiem. Trzymam kciuki!
Edith ja jestem nastawiona na rodzenie bez znieczulenia, ale nie wiem czy dam radę. Wczoraj rozmawiałam na ten temat z lekarzem, ze szpitala gdzie będę rodzić i powiedział że u nich odchodzi się od znieczulenia podawanego w kręgosłup. Stosują za to znieczulenie dożylne i gaz rozweselający, w związku z tym mogą mi te dwa środki podać w trakcie produ już, jak jednak zdecyduję, że nie daję rady i chcę znieczulenie. Bardzo pozytywnie mnie ta rozmowa nastroiła i już się nie boję tak bardzo porodu :)
Himi dasz radę z tą insuliną i zastrzykiem. Trzymam kciuki!
Ja bardzo chcialabym bez znieczulenia ale obawiam sie czy dam rade
Kolezanki ktore juz rodzily mowily mi ze albo rodzic bez znieczulenia albo z epiduralem bo pozostale metody walki z bolem sa malo skuteczne a czesto wrecz wstrzymuja lub opozniaja akcje porodowa.Mysle ze takze zapytam lekarza...
Himi ja tez trzymam kciuki na pewno sobie poradzisz!!!!
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Ehh zbliża sie godzina zero... czyli 22 a mi sie rece trzęsą :(
I jak tam Himi poszło z insuliną? Na pewno dobrze :)
A co u Was słychać?
U nas pochmurnie, deszczowo, aż z łóżka nie chce się wychodzić, ale trzeba się ruszyć, coś uszykować bo wieczorkiem wpadną znajomi żeby zobaczyć przygotowany pokój dla naszej Malutkiej :)
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Hej :)
u nas tez zimno :) ale jak ja kocham weekendy :) razem z moim kochaniem całe dwa dni :) :) zaraz za obiadek trzeba sie wziąść i pozniej w odwiedziny my ruszamy :)
Moniskaa z tą insuliną to nie tak strasznie :) oczywiście każdy chciał mi zrobic zastrzyk bo mysleli ze to na zasadzie wstrzykiwania igły a jak okazało sie ze trzeba sobie samemu włozyc w ciało to zostałam z tym sama . O dziwo nie bolało ani ciupke, A cukier dzis rano 87 :) a nie 93 :) wiec insulina pomogła :) jednak juz boję dzisiejszego wieczoru ale juz tak troszkę :)
A wczoraj pytałam sie swojej mamy jak ona rodziła mnie i mojego brata. Usłyszałam tylko : ja nie wiem co to bol porodowy i skurcze. miała dwie cesarki. Zobaczymy jak to u mnie pojdzie :)
- Zarejestrowany: 23.07.2011, 11:11
- Posty: 19
Czesc :)
Jestem nowa ale chcialam sie przywitac :) Wlasnie oczekuje dzidziusia i jestem tzw. slodka mama... Nie bardzo mi to pasuje, ale tak jakos wyszlo ;)
Pozdrawiamy serdecznie :)
Będzie dobrze Himi i z isnsuliną, i porodem :) Dzisiaj jest z Tobą Twój ukochany więc w ogóle będzie łatwiej z zastrzykiem.
Madunia4 serdecznie witamy. Na kiedy masz termin?
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Witamy serdecznie Madunia4 :)
Powiem Ci ze mi tez nie pasuje to ze jestem słodka :) ale coz, trzeba jakoś to przezyc. Przynajmniej po porodzie bedzie nam łatwiej szybko wrocic na formy wiec głowa do góry :) jest juz nas tu 3 :)
Moniskaa a pewnie ze dzisiaj jest o wiele lepiej :) ten tydzien byl okropny, ale mimo zachmurzenia wyszło dzis słonce :) tzn nie do słownie :) i tak zdałam sobie sprawe z tego ze poród moze zacząc sie 2 tyg przed terminem a to u mnie wypada juz 8 wrzesnia wiec bliziutko bliziutko :) i mam przeczucie ze szybciej urodze :)
- Zarejestrowany: 23.07.2011, 11:11
- Posty: 19
Moniskaa na 19.10 wg OM (nie wiem czemu suwaczka nie widac...)
himi o jak fajnie, ze Nas tu wiecej :) Ja sie wlasnie wkurzam, od dzis na diecie jestem, jem dokladnie co moge a i tak mi cukier wychodzi podwyzszony :(
- Zarejestrowany: 12.07.2011, 06:58
- Posty: 96
Himi ja mam insuline tez nadzień dlatego, że ppodobno głodziłam malucha bo nie jadlam nic razowego, makaronow kasz ryżu chlebka itp, a obiad typu kotlet i surowka to za malo.
ja jadam podobnie do ciebie
3 wasy z chuda wedlinka do tego warzywka, potem jakies owoce, inka z mlekiem, mussi itp, na obiadek to juz szaleje :D gotowane kurczaczki pulpety jakis grill, nawet risotto czy spagetti
bez tluszczu miesko z sosem pomidorowym i makaronem razowym :d mezuś woli to od normalnego ;p
potem tez jakies chrupkie wafle ryzowe czy owoce roznie no i na kolacje kanapeczki ze sniadania.
Ja klade sie o 21 (bo wstaje codziennie o 7) wiec juz nie jestem glodna i nie jem nic na noc. :D
- Zarejestrowany: 23.07.2011, 11:11
- Posty: 19
I tak mozna?? Bo ja jestem w szoku... Nam mowili wczoraj, ze absolutnie nie pieczywo Wasa bo ma duzo chemii i nie zdrowe, podobnie z kawami i mlekiem, jak juz mleko trzeba to wieczorem... To juz zglupialam - doslownie
- Zarejestrowany: 12.07.2011, 06:58
- Posty: 96
no mi dietetyczka z poradni przy wojewodzkim w olsztynie dala wykaz co moge czego nie, a jak wykluczylam mleko weglowodany itp to powiedzieli ze dziecko bez cukrow sie nie rozwija dlatego musze to spozywac. i teraz jak chodze i pokazuje jadospisy i wyniki to mowia ze jest oki. :)
a mi mowioli ze mleko a znaczy nabial to wieczorem i rano odpada, bo laktoza za mocno podnosi poziom cukru najlepiej je w przekaskach stosowac
- Zarejestrowany: 23.07.2011, 11:11
- Posty: 19
Lo jezu oszalec idzie... A aceton w moczu tez badasz co rano??
- Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
- Posty: 869
Hej dziewuchy :)
Właśnie z tymi dietami to tak jest. Ja tez byłam w wojewódzkim i dostałam liste co mogę jesc i wiecie co... przez tydzien sie tego trzymałam jak cie mogę a dzis... po insulinie z rana miałam 87 a pozniej na sniadanie 2 wasy z wedliną i 91. A pozniej zjadłam dwie były z jagodami( niby nie wolno) po godzinie miałam 137. Przeciez to nie są skoki do ponad 200. Pozniej na obiad zjadłam zupę kalafiorową , ale bez smietany ( 2 talerze ) i wynik po godzinie 101. A po południu zjadłam słodką bułke i troche ogórków. Na kolacje wasy dwie i 99. Nie potrafie sie najesc warzywami. I nie chce głodzic dzidziusia. Przez tydzien schudłam 3 kg a to nie jest normalne. I tak co słodka mama to inna dieta. Mozna popasc w jakąs depresje jedząc z zegarkiem. Ja od tygodnia to non stop ryczałam. Zawsze lubiłam sobie zjesc. A teraz jeszcze zjem paróweczke na gorąco bo i tak insulina ktorą wezme mi to zbije .
- Zarejestrowany: 23.07.2011, 11:11
- Posty: 19
Czyli co?? Trzeba poprostu eksperymentowac, bo kazdej cukier rosnie inaczej i po czym innym - dobrze rozumiem?? Ja przyznaje, ze nie lubie jesc i teraz dla mnie tyle jedzenia to dramat, ale jak pisze bardzo przestrzegam a cukier skacze jak chce...
Dobranoc :)
- Zarejestrowany: 12.07.2011, 06:58
- Posty: 96
mi tez sie wydaje ze pozostaje eksperymentowanie ;/ ale bulki slodkie sobie odpuszczam ;p na weselu zjadlam kawalek ciasta i tyle.... sodycze wole omijac.
Powiem wam ze zauwazylam ze po jajkach prawie wogole cukier nie skacze :D jak ktos lubi to polecam ;p no i miesko drobiowe w roznych wersjach. A i kasza gryczana malo podnosi w porownaniu do makaronu czy ryzu brazowego
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Ja tez :)
A poki co znow jadę do poradni... juz nie daje sobie rady z tymi cholernymi cukrami...
Twoje nerwy też podnoszą poziom cukru! Musisz poedjść do tego spokojnie! Też miałam cukrzycę ciążową. Jedz gotowane brokuły, one obniżają poziom cukru, ja jadłam też jajka sadzone, usmażone bez tłuszczu na patelni teflonowej i chleb taki orkiszowy, jeden kawałek, też mi cukier po nim nie skakał. Na obiad zupkę warzywną i kawałek mięska. A jaki masz poziom cukru na czczo?
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Moniskaa na 19.10 wg OM (nie wiem czemu suwaczka nie widac...)
himi o jak fajnie, ze Nas tu wiecej :) Ja sie wlasnie wkurzam, od dzis na diecie jestem, jem dokladnie co moge a i tak mi cukier wychodzi podwyzszony :(
Spróbuj jeść mniej, a częściej. Spaceruj dużo, gdyż ruch obniża poziom cukru!