Mamy Sierpniowo-Wrzesniowo-Pażdziernikowe 2011-zapraszam - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mamy Sierpniowo-Wrzesniowo-Pażdziernikowe 2011-zapraszam

625odp.
Strona 4 z 32
Odsłon wątku: 48490
Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 marca 2011, 18:16 | ID: 446539

Zakladam ten watek bo moze Mamusie z 

tych miesiecy boja sie zalozyc watek:)


wiec zapraszam PANIE:)

Ostatnio edytowany: 12.12.2011, 20:27, przez: jkm
Użytkownik usunięty
    61
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lipca 2011, 15:02 | ID: 589995
    trinity (2011-07-15 20:06:08)

    Witam Panie :) Chciałabym dołączyć do wątku, mam termin na 26 października, mam 26 lat i jestem z Olsztyna.


    Witamy!!!!


    U nas dzisiaj deszczowo.....
    Jeszcze dwa tygodnie do terminu!!!!

    Avatar użytkownika Gizmowa
    GizmowaPoziom:
    • Zarejestrowany: 08.03.2011, 21:16
    • Posty: 165
    62
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 lipca 2011, 07:50 | ID: 590410

    Witam się.

    Ja powoli kończę kompletować wyprawkę, zostawię sobie tylko te większe rzeczy na koniec.

     

     

     

    Avatar użytkownika himi
    himiPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
    • Posty: 869
    63
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 lipca 2011, 08:28 | ID: 590430

    A ja nadal się męcze z tą cukrzycą :( miałam iść na kontrolnę za 2 tyg jeżeli mój poziom cukru po godzinie jedzenia nie bedzie przekraczał 120. A już 4 razy mam przekroczony. I to po ponad 150. Niewiadomo co jeść... wczoraj zjadlam 3 kanapeczki chleba razowego z gotowanym jajkiem i miałam 158 a na kolacje zjadlam jajecznice na maśle z dwiema kromkami tego samego chleba i wyskoczyło 111. Dziwne to wszystko ...

    Użytkownik usunięty
      64
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 lipca 2011, 18:04 | ID: 590643

      Himi, nie poddawaj się może przez dietę się wszystko ureguluje.

      Dziewczyny, czy to normalne że odczuwam dość mocne, aczkolwiek chwilowe bóle w dole brzucha (jestem w 36 t.c.), szczególnie w nocy gdy wstaję do toalety?
      Rozumiem, że Mała już nie ma miejsca i się rozpycha, ale ból jest taki jakby mi kości łonowe przesuwała i promieniuje do nogi.

      Avatar użytkownika himi
      himiPoziom:
      • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
      • Posty: 869
      65
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 lipca 2011, 07:18 | ID: 590905

      Nie poddaje się, dziś idę po wyniki do laboratorium i znow do poradni. Niby mam wizytę dopiero na 27 ale Pani Doktor powiedziala ze jak przekrocze 3 razy normę to mam zglosić sie wczesniej. I w sumie ta cała dieta nie jest zla, tylko sie załamałam trochę bo calymi dniami siedze w domu i zawsze to coś ugotowałam a teraz... Można popaść w jakąś depresje.

       

      Moniskaa , a czy już Twoje malenstwo ułozyła sie do porodu? może miednica przygotowywuje się do porodu wiec Ciebie boli. W sumie już jestes w 36 tyg wiec jak za dwa tygodnie urodzisz to bedzie w terminie ( słyszałam ze dwa tygodnie do tylu czy do przodu to norma) :) W razie mocnego bólu przejdz sie do lekarza.

      Użytkownik usunięty
        66
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lipca 2011, 07:58 | ID: 590945

        Himi, no właśnie moja Malutka już jest główką do dołu więc pewnie masz rację. W czwartek ide do lekarza więc wszystkiego się dowiem i będę spokojniejsza. W czwartek też spotykam się z położną żeby zobaczyć porodówkę w szpitalu, w którym chcę rodzić i w ogóle pogadać jak to mniej więcej wszystko wygląda i jakie zasady u nich panują. Szczerze to już zaczynam się przejmować porodem - boję się, że nie będę wiedziała że to już i pojadę za szybko, a mój mąż ma ze mnie niezłą brechę :)

        Użytkownik usunięty
          67
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 lipca 2011, 08:53 | ID: 591005
          Moniskaa (2011-07-17 20:04:55)

          Himi, nie poddawaj się może przez dietę się wszystko ureguluje.

          Dziewczyny, czy to normalne że odczuwam dość mocne, aczkolwiek chwilowe bóle w dole brzucha (jestem w 36 t.c.), szczególnie w nocy gdy wstaję do toalety?
          Rozumiem, że Mała już nie ma miejsca i się rozpycha, ale ból jest taki jakby mi kości łonowe przesuwała i promieniuje do nogi.

          Hej
          Ja jestem w 38 tygodniu i tez mam bole czasem ale bardziej podobne do tych miesiaczkowych
          Mysle ze juz przy koncu ciazy moga sie pojawiac rozne bole bo macica cwiczy do porodu
          U nas zostaly dwa tygodnie do terminu ale rownie dobrze maly moze sie urodzic po terminie....
          Zostaje wiec czekanie....
          Boje sie tez ze nie bede wiedziala w jakim momencie jechac do szpitala


          P.S himi trzymam kciuki zeby wyniki sie unormowaly

          Avatar użytkownika himi
          himiPoziom:
          • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
          • Posty: 869
          68
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 lipca 2011, 09:11 | ID: 591037

          Trzymajcie trzymajcie bo zaraz wychodze ...

          Użytkownik usunięty
            69
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 lipca 2011, 11:28 | ID: 591168

            Witajcie nie pisalam wczesniej w takich watkach tez niedlugo rodze do szpitala ide za tydzien

            Użytkownik usunięty
              70
              • Zgłoś naruszenie zasad
              18 lipca 2011, 12:39 | ID: 591203
              dojrzała osoba (2011-07-18 13:28:18)

              Witajcie nie pisalam wczesniej w takich watkach tez niedlugo rodze do szpitala ide za tydzien


              Serdecznie witamy :)


              Himi daj znać jak już będziesz po wizycie w poradni, co Ci powiedzieli.


              Edith ten mój ból też czasem przypomina ból miesiączkowy. A macica niech ćwiczy, żeby potem poszło gładko - mam nadzieję :)


              A dzisiaj zauważyłam, że mój brzuch wydaje taki dziwny dżwięk "klik" jak Malutka się przekręca :)     

              Avatar użytkownika himi
              himiPoziom:
              • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
              • Posty: 869
              71
              • Zgłoś naruszenie zasad
              18 lipca 2011, 14:48 | ID: 591278

              Własnie wróciłam. Odebrałam wyniki. Miałam robione badanie na cukier (jakies HBA 1c) i wyszło dobrze, ale niestety miałam tez badanie na tarczyce i wyszło za duzo. Dostałam jakies tabletki na ta tarczyce,

               

              A co do mojego cukru. Pani stwierdziła ze za rzadko jem. W sumie to prawda bo zazwyczaj jem 3 posiłki dziennie. A teraz mam jesc 7 posiłków no i oczywiście mniejszych posiłków. Przez dwa dni mam spróbowac i zobaczymy. Jak mi skoczy cukier to mam insuline na 100 % :(

              A słuzba zdrowia... masakra... 1.5 godziny czekałam zeby wziąść kartę. I mogłabym padać na buzie a nikt by mnie nie przepuscił. Szkoda gadac , znieczulica ludzka jest okropna....

              Użytkownik usunięty
                72
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 lipca 2011, 07:46 | ID: 591785

                Himi może dzieki diecie i tym 7 posiłkom cukier się ureguluje i nie trzeba będzie brać insuliny. Co do tarczycy to niefajnie, że coś z nią nie tak, ale pewnie tabletki pomogą. Mam koleżankę w ciąży, która już dawno leczy się na tarczycę i jest wszystko ok.


                Z tym przepuszczaniem kobiet w ciąży to jakaś masakra jest. Ja nie mówię, że kobieta w ciąży wszędzie powinna być wpuszczona bez kolejki, ale jak żar się z nieba leje, to trochę uprzejmości by się przydało, szczególnie gdy brzusio już jest duży i trochę ciąży  Ostatnio zauważyłam taką śmieszną sytuację w autobusie. Wsiadam sobie grzecznie na przystanku, a tu nagle przede mnie się wpycha jakaś pani po 60 i pan po 50 i szybko rzucają się, żeby zająć wolne miejsce - aż się uśmiechnęłam pod nosem

                Avatar użytkownika himi
                himiPoziom:
                • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
                • Posty: 869
                73
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 lipca 2011, 08:55 | ID: 591865

                Mam nadzieje ze się ureguluje, tylko boje sie ze zagłodze dziecko. Dzis rano miałam 92 a norma do 90. Ale za to po sniadaniu miałam 119 :) i to mnie pociesza :) a zjadłabym cos dobrego, mniam mniam :) mam nadzieje ze ta cukrzyca ciązowa odpusci mi choc z 2 lub 3 tygodnie przed porodem :)

                 

                A co do puszczania to masakra...Ale są ludzie i "ludzie".

                 

                Jeszcze tylko dwa miesiące i bedzie po wszystkim :) :) :) juz nie mogę sie doczekac :) i nawet nie boje sie porodu :) a Wy ? :)

                Użytkownik usunięty
                  74
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 lipca 2011, 09:40 | ID: 591888

                  Samego porodu bać się nie boję, ale mam obawy, że zapomnę czegoś spakować do szpitala albo, że nie będę wiedziała, że to już i pojadę za szybko do szpitala :)

                  Avatar użytkownika himi
                  himiPoziom:
                  • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
                  • Posty: 869
                  75
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 lipca 2011, 09:58 | ID: 591908

                  Ja własnie dziś robiłam listę co kupić do szpitala... i duzego kurde tego ... ciekawe czy wszystko mi sie zmiesci do torby :)

                  Moniskaa lepiej przyjechać za wczesnie niz za pozno i rodzic w trakcie drogi do szpitala :) :) Zawsze mogą Ciebie zostawić  na obserwacje :)

                  Jak ja bede rodzić to Twoje maleństwo bedzie miało miesiąć i to ja bede miała pewnie takie same problemy co Ty :)

                  Głowa do góry :)

                  Avatar użytkownika klaudi90
                  klaudi90Poziom:
                  • Zarejestrowany: 11.02.2011, 18:11
                  • Posty: 642
                  76
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 lipca 2011, 12:14 | ID: 591989
                  himi (2011-07-19 11:58:40)

                  Ja własnie dziś robiłam listę co kupić do szpitala... i duzego kurde tego ... ciekawe czy wszystko mi sie zmiesci do torby :)

                  Moniskaa lepiej przyjechać za wczesnie niz za pozno i rodzic w trakcie drogi do szpitala :) :) Zawsze mogą Ciebie zostawić  na obserwacje :)

                  Jak ja bede rodzić to Twoje maleństwo bedzie miało miesiąć i to ja bede miała pewnie takie same problemy co Ty :)

                  Głowa do góry :)

                  witam :) jesli moge cos poradzić co do rzeczy potrzebnych w szpitalu - a czego mi braklo i mąż musial dowozić to conajmniej dwa staniki do karmienia i wkladki laktacyjne. pokarm wyciekający moczy stanik i przez to równiez koszulę, wkladki więc sa niezbedne, wchlaniają pokarm i sa przyjemne dla piersi.

                  Użytkownik usunięty
                    77
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    19 lipca 2011, 13:08 | ID: 592029

                    Hej!!
                    Ja juz mam rzeczy spakowane do szpitala, a o czym nie pomyslelismy okaze sie pewnie na miejscu.
                     Boje sie porodu i chcialabym miec to juz za soba

                    Ostatnio edytowany: 19.07.2011, 13:23, przez: edith
                    Avatar użytkownika himi
                    himiPoziom:
                    • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
                    • Posty: 869
                    78
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    19 lipca 2011, 13:56 | ID: 592086

                    Klaudi90 o wkładkach wiedziałam ze trzeba wziąść ale o staniku, mysłalam ze jeden wystarczy :)

                    Edith u Ciebie to tylko 12 dni :) nie boj sie tylko pomysl pozytywnie o tym, to tylko kilka chwil bolu i cierpienia ( oczywiscie nie u wszystkich ) a jaka nagroda :) ja narazie porodu sie nie boje :) nawet wrecz doczekac sie nie moge :) tzn nie ze jestem masochistką ale juz bym chciała miec swoje malenstwo w rekach :) choc powiem Wam ze jakoś ciezko mi to wszystko wyobrazic. Jestem świadoma swojej ciązy, czuje jak dziecko sie rusza ale ciagle nie mogę sobie wyobrazic ze za 2 miesiące moje zycie sie zmieni. I to radykalnie. I chciałabym znać juz płec :(

                    Avatar użytkownika werona12
                    werona12Poziom:
                    • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
                    • Posty: 466
                    79
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    19 lipca 2011, 15:08 | ID: 592126

                    co tu taka ciszaaaaa....


                    i tak was malo!??

                    Ostatnio edytowany: 12.12.2011, 20:34, przez: jkm
                    Użytkownik usunięty
                      80
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      19 lipca 2011, 16:20 | ID: 592189

                      A czy macie juz wybrane  imiona dla swoich maluszkow?
                      My wahamy sie miedzy Nataniel a Leo...