Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
7 lutego 2015 17:39 | ID: 1188655
I u nas wieje, dobrze, że bez sniegu jest.... Inaczej ciężko byłoby z przejazdem...
Ale i opady śniegu nadawali..
7 lutego 2015 17:49 | ID: 1188658
grzane piwko wypiłam z mężem:)
7 lutego 2015 17:51 | ID: 1188660
grzane piwko wypiłam z mężem:)
takiego grzańca góralskiego bym się napiła.. narobiłaś mi smaka..
7 lutego 2015 17:52 | ID: 1188661
grzane piwko wypiłam z mężem:)
takiego grzańca góralskiego bym się napiła.. narobiłaś mi smaka..
ja tam dodajt tylko mód i goździki
7 lutego 2015 17:56 | ID: 1188663
grzane piwko wypiłam z mężem:)
takiego grzańca góralskiego bym się napiła.. narobiłaś mi smaka..
ja tam dodajt tylko mód i goździki
To ja mam jakieś winko.. może by coś ciekawego wyszło..
7 lutego 2015 18:48 | ID: 1188676
grzane piwko wypiłam z mężem:)
takiego grzańca góralskiego bym się napiła.. narobiłaś mi smaka..
ja tam dodajt tylko mód i goździki
To ja mam jakieś winko.. może by coś ciekawego wyszło..
winko to może wiczorem zrobie grzane jak
Kot nasz pojdzidzie spać
7 lutego 2015 19:22 | ID: 1188688
U nas po kolajci...Matko, jak wieje na dworze, a jeszcze do psiaków muszę iśc...Wyjść się nie chce...
7 lutego 2015 19:35 | ID: 1188695
I u mnie wieje i coś padac zaczyna.. masakra na drogach będzie.. Nie idę już nigdzie..
7 lutego 2015 20:40 | ID: 1188732
I u mnie wieje i coś padac zaczyna.. masakra na drogach będzie.. Nie idę już nigdzie..
ja byłam u psiaków z ciepłym mleczkiem i orła wywinęlam na podwórku:) Dobrze, że wtedy, jak juz mocha pusta była. Mąż był w garażu i mnie ''pozbierał" do gromadki:) Hi hi hi... Tak jest u nas ślisko...
7 lutego 2015 22:16 | ID: 1188779
jakieś 6 lat temu szłam latem już wieczorem zanieść pieskowi jeszcze jedzonko ,a było lato ... pies w dzień wygrzebał w ziemi ogromny dół ,a że ja go nie zauważyłam ,bo cimnawo , to wpadłam w niego i mało nogi nie złamałam ,tak głęboko się wkopał ,by ochłodzić swoje ciałko w ziemi ,a ja leżałam jak długa z jedną noga w dziurze ,a z drugą podwiniętą ,ze nie mogłam się podnieść i nikt mi nie pomógł ,bo ciemnawo było i nikt tego nie widział ,ale siniaki tydzień nosiłam na swoich golonkach :)
8 lutego 2015 08:28 | ID: 1188843
I u mnie wieje i coś padac zaczyna.. masakra na drogach będzie.. Nie idę już nigdzie..
ja byłam u psiaków z ciepłym mleczkiem i orła wywinęlam na podwórku:) Dobrze, że wtedy, jak juz mocha pusta była. Mąż był w garażu i mnie ''pozbierał" do gromadki:) Hi hi hi... Tak jest u nas ślisko...
jakieś 6 lat temu szłam latem już wieczorem zanieść pieskowi jeszcze jedzonko ,a było lato ... pies w dzień wygrzebał w ziemi ogromny dół ,a że ja go nie zauważyłam ,bo cimnawo , to wpadłam w niego i mało nogi nie złamałam ,tak głęboko się wkopał ,by ochłodzić swoje ciałko w ziemi ,a ja leżałam jak długa z jedną noga w dziurze ,a z drugą podwiniętą ,ze nie mogłam się podnieść i nikt mi nie pomógł ,bo ciemnawo było i nikt tego nie widział ,ale siniaki tydzień nosiłam na swoich golonkach :)
no nie zle dziewczyny szalejecie:(
8 lutego 2015 08:50 | ID: 1188847
8 lutego 2015 09:18 | ID: 1188852
O to współczuję... ale może są jakieś pogotowia napraw RTV... poszukaj w internecie...
8 lutego 2015 09:20 | ID: 1188853
Niedzielnie zaglądam na gadki a tu nikt mnie nie WITA...
8 lutego 2015 09:48 | ID: 1188875
Może jakiegoś znajomego poproś? W niedzielę raczej ciężko bedzie, chyba, ze jakiś prywatny zakład ktoś ma, to by podjechał...
8 lutego 2015 13:31 | ID: 1188988
Niedzielnie zaglądam na gadki a tu nikt mnie nie WITA...
witam ...witam i ozdróie pytam???
ja już zmykam....pora zrobić naleśniki i do kościólka podjechać....miego popołudnia:)
8 lutego 2015 13:34 | ID: 1188990
Niedzielnie zaglądam na gadki a tu nikt mnie nie WITA...
witam ...witam i ozdróie pytam???
ja już zmykam....pora zrobić naleśniki i do kościólka podjechać....miego popołudnia:)
I ja w kościółku byłam. I teraz Was serdecznie witam!
8 lutego 2015 14:28 | ID: 1189019
Niedzielnie zaglądam na gadki a tu nikt mnie nie WITA...
witam ...witam i ozdróie pytam???
ja już zmykam....pora zrobić naleśniki i do kościólka podjechać....miego popołudnia:)
I ja w kościółku byłam. I teraz Was serdecznie witam!
a ja musze przsunąc moje wyjscie na poźnijsza godzinę...muszę spłacić wobec kogoś dłó wdzięczności
8 lutego 2015 18:46 | ID: 1189052
U nas już po koalcji...Ferie się kończą, jutro do szkoły...
8 lutego 2015 18:48 | ID: 1189054
no i do koscoła ne doszłam....musze jednak chodzić rano, bo potem zawsze cos wypada:(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.