Zdalna nauka: skąd się bierze ból pleców w tracie pracy zdalnej z domu - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Zdalna nauka: skąd się bierze ból pleców w tracie pracy zdalnej z domu

Zdalna nauka: skąd się bierze ból pleców w tracie pracy zdalnej z domu

Autor zdjęcia/źródło: Photo by Jessica Lewis on Unsplash

Złe nawyki mogą być przyczyną bólu pleców, szyi i głowy. Teraz, w czasie społecznej izolacji, szybciej odczuwamy skutki długiego siedzenia. Częściej sięgamy po środki przeciwbólowe, tymczasem problemy można rozwiązać poprzez zmianę złych nawyków.

Zdrowe plecy, to nie tylko życie bez bólu, ale i prosta sylwetka, pewność siebie. Wielu z nas ma złe nawyki które teraz, przebywając w społecznej izolacji utrwalamy, a które przysparzają nam niepotrzebnego bólu i dodatkowo zniechęcają do aktywności fizycznej. Rozwiązaniem nie jest sięganie po środki przeciwbólowe, bo jest to jedynie leczenie skutków. Dobrze jest przyjrzeć się przyczynom bólu pleców i jak najszybciej je wyeliminować. Przebywanie w domu skłoniło nas do przyjrzenia się nawykom, które mają wpływ na kondycję pleców zwłaszcza, że wielu z nas przez dłuższy czas będzie pracować zdalnie, a dzieci do końca roku szkolnego prawdopodobnie zostaną w domach.

Złe nawyki, które powodują ból pleców u dzieci i dorosłych

Ból pleców i szyi jest przyczyną ogromnego dyskomfortu życia. Ma wpływ nie tylko postawę i niechęć do aktywności fizycznej, ale wpływa na gorsze samopoczucie i wyniki w nauce i w pracy. Większość problemów wynika ze złych nawyków, które teraz utrwalamy. Społeczna izolacja wywołana COVID-19 sprawiła, że wychodzimy z domu tylko po podstawowe zakupy – raz na kilka dni i czasem na spacer. W normalnych warunkach rano musieliśmy dojść do komunikacji, by dostać się do szkoły i pracy. Teraz prosto z łóżka, siadamy przed komputerem. Po południu, nadal siedzimy z laptopem na kolanach lub smartfonem w dłoni. Dzieci wtedy siedzą zgarbione, z wysuniętą głową do przodu. Mięśnie utrzymujące szyję i kręgosłup są nadwyrężone, a nie ćwiczone szybko słabną. Oprócz bólu pleców zaczynamy się także skarżyć na bóle głowy. Jakie jeszcze nieprawidłowe nawyki mogą mieć wpływ na ból pleców i jak możemy je zmienić?

ZOBACZ >> TOP 10 prezentów na Dzień Dziecka!

  • Sprawdź jak twoje dziecko siedzi przy biurku – do niedawna, przy domowym biurku dziecko spędzało kilka godzin odrabiając lekcje. Teraz spędza przy nim znacznie więcej czasu. Sprawdź czy miejsce do pracy w domu (także twojej) jest ergonomiczne, czy blat jest na odpowiedniej wysokości, a krzesło ma możliwość regulacji siedziska i podłokietników oraz czy oparcie dobrze podpiera odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Uwaga: nawet najlepsze krzesło nie spełni swojej funkcji, jeśli nie siada się na nim prawidłowo, tzn. dosuwając plecy do opacia z jednoczesną możliwością oparcia stóp płasko na podłodze. Jest to kwestia warta zainteresowania, ponieważ uczniowie w tym roku szkolnym już nie wrócą do tradycyjnej nauki w szkole. 

  • Materac- zwróć uwagę, czy rano wstajesz wypoczęta, pełna sił do działania, czy wręcz przeciwnie, obolała i masz kłopoty z wyprostowaniem się? Jeśli po nocnym wypoczynku bolą cię plecy, to jedną z przyczyn może być źle dopasowany materac: może być zbyt miękki lub zbyt twardy w stosunku do twojej wagi i pozycji, w której spisz (na plecach czy na boku). Warto porozmawiać o tym z fizjoterapeutą. Ze specjalistą można też porozmawiać w specjalistycznych sklepach, z łóżkami i materacami. I jeszcze jedno: materac należy wymieniać co 8-10 lat. Teraz wygodny materac nabiera dodatkowego znaczenia, ponieważ część nauki lub pracy wielu z nas odbywa właśnie z łóżka...

  • Sylwetka w trakcie chodzenia - sprawdź czy głowa, plecy i biodra (twojego dziecka i twoje) są w jednej linii. Jeśli uszy “wyprzedzają” barki – oznacza, że jeśli jeszcze nie teraz, to wkrótce zaczną się problemy z bolącym odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa. Jak to sprawdzić? Najlepiej zrobić zdjęcie lub nagrać krótki filmik w trakcie chodzenia. Co może być przyczyną? Właśnie zbyt dużo siedzenia i przykurcze mięśni w okolicy bioder - warto porozmawiać z fizjoterapeutą, który zleci proste ćwiczenia rozciągające do wykonywania w domu.

  • Torebka czy plecak? I jedno i drugie nie powinno być zbyt ciężkie! Sprawdź zawartość i swojej torebki i plecaka dziecka. Pilnuj także dziecko, a najlepiej sama dawaj przykład, nosząc plecak na obu ramionach. Jeśli wolisz torebkę, pamiętaj o zmianie ramienia – wbrew pozorom ten nawyk ławo zmienić.

  • Pozycja podczas rozmowy przez telefon - długie rozmowy przez telefon także potrafią być przyczyną bólu kręgosłupa, zwłaszcza odcinka szyjnego. Nawyk przyciskania telefonu głową do ramienia jest zabójczy dla szyi, a kto z nas tak nie robi? Jeśli rozmowa zanosi się na dłuższą korzystaj ze słuchawek albo głośnika. Odczujesz wielką ulgę już po kilku dniach takiego sposobu rozmawiania.

  • Odpoczynek: oglądanie telewizji, czytanie – nawyk siedzenia długo w tej samej pozycji, nawet w trakcie odpoczynku jest niedobre dla kręgosłupa. Odpoczywając wybieramy kanapę, fotel lub łóżko przyjmując pozycję półleżącą. Pamiętaj wtedy i przypominaj dziecku, o zmianie pozycji, wstawaniu, spacerowaniu po mieszkaniu (jeśli długo rozmawiasz przez telefon korzystaj ze słuchawek). 

  • Brak rozciągania - nawet jeśli ćwiczycie z dzieckiem w domu, możecie odczuwać bóle pleców, szczególnie w odcinku lędźwiowym. Przyczyną może być zbyt dużo ćwiczeń wzmacniających, a za mało rozciagania. Jak zawsze, potrzebna jest równowaga. Świetnie pomaga streching i joga - wiele tego typu zajęć jest dostępnych online, za darmo.

>>> Czytaj też: Home office: jak się skupić na pracy pracując zdalnie z domu