Opublikowany przez:
Marcin1984
2010-07-29 13:13:40
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
pchelka
2010.08.12 22:50
aśka r napisał 2010-08-12 15:02:41Ja z własnego doświadczenia wiem że w okresie karmienia kobieta po porodzie jest bardzo wrażliwa na jakiekolwiek komentarze pod jej adresem albo jej dziecka i w związku z tym mimo iż ja uważam że w wielu przypadkach kobiety mimo wszystko mogłyby karmić a tego nie robiły to jednak nie obwiniam ich o to ponieważ już kiedyś tu na forum pisałam że o ile możemy przed porodem nauczyć się odpowiedniej pielęgnacji dziecka i innych tego typu rzeczy to karmienia nie jesteśmy się w stanie nauczyć wcześniej a jest to zwłaszcza u kobiet pierwszy raz rodzących bardzo trudne ponieważ albo sutki są nie wyrobione albo u jednych kobiet na początku pokarm zanika a u innych jest go za dużo co też bywa dużą przeszkodą mimo wszystko. Oczywiście nie wspominam sytuacji w której są przeciwskazania do karmienia bo to jest oczywiste. Nie wątpliwie karmienie piersią jest czymś bardzo fajnym i cudownym dla mamy i dzidziusia i czasem mi szkoda że nie wszyscy mogą z tego korzystać ale z drugiej strony nie demonizowałabym tego problemu zwłaszcza w dobie dzisiejszych czasów gdzie sztuczne pokarmy już są tak udoskonalane że posiadają wszystkie potrzebne elementy dla prawidłowego rozwoju dzieciaczków.Lepiej bym tego nie ujęła Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
aśka r
2010.08.12 15:02
Ja z własnego doświadczenia wiem że w okresie karmienia kobieta po porodzie jest bardzo wrażliwa na jakiekolwiek komentarze pod jej adresem albo jej dziecka i w związku z tym mimo iż ja uważam że w wielu przypadkach kobiety mimo wszystko mogłyby karmić a tego nie robiły to jednak nie obwiniam ich o to ponieważ już kiedyś tu na forum pisałam że o ile możemy przed porodem nauczyć się odpowiedniej pielęgnacji dziecka i innych tego typu rzeczy to karmienia nie jesteśmy się w stanie nauczyć wcześniej a jest to zwłaszcza u kobiet pierwszy raz rodzących bardzo trudne ponieważ albo sutki są nie wyrobione albo u jednych kobiet na początku pokarm zanika a u innych jest go za dużo co też bywa dużą przeszkodą mimo wszystko. Oczywiście nie wspominam sytuacji w której są przeciwskazania do karmienia bo to jest oczywiste. Nie wątpliwie karmienie piersią jest czymś bardzo fajnym i cudownym dla mamy i dzidziusia i czasem mi szkoda że nie wszyscy mogą z tego korzystać ale z drugiej strony nie demonizowałabym tego problemu zwłaszcza w dobie dzisiejszych czasów gdzie sztuczne pokarmy już są tak udoskonalane że posiadają wszystkie potrzebne elementy dla prawidłowego rozwoju dzieciaczków.
anusia
2010.08.12 14:42
najgorszy terror przeżyłam w szpitalu po porodzie.miałam cc dlatego dziecko dostałam dopiero po dobie i od razu kazano mi go przystawić. nic mi nie wychodziło Szymus był słaby i mały a moje piersi OLBRZYMIE .po paru minutach podtrzymywania ręka mi omdlewała a mały i tak nic nie pił.próbowali mi udrożnić piersi na siłę ale i tak w podtekście było że mi się nie chce. miałam nawał który prawie rozsadził mi pierś bo okazało się że mam jakieś zrosty przy ujściach kanalików mlecznych.... to był koszmar.wywalczyłam w końcu żeby małego dokarmić butelką to było dopiero na trzeci dzień a on umierał z głodu.oparło się ordynatora noworodków.dostałam bromergol bo bali się powikłań.tyle bólu wstydu i poczucia winy nigdy dotąd nikt mi nie zafundował..na szczęście póżniej nikt mi nie wypominał butelki
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!