Na temat karmienia piersią wypowiadają się znane mamy w kraju i za granicą. U nas ważną rolę odgrywa aktywny udział Anny Lewandowskiej w mediach społecznościowych, która wsparła także tydzień karmienia piersią. Na Instagramie aktywnie działa Ivette Iven, fotograf i mama dwójki dzieci, które sama karmiła w różnych kontrowersyjnych miejscach. Ponieważ Ivette Iven z całego serca popiera karmienie piersią, tematowi temu poświęciła specjalny cykl zdjęć zatytułowany „Boginie karmiące piersią”. Cała seria przedstawia mamy karmiące w różnych sytuacjach i miejscach. Fotografie są piękne, ale czy naturalne? Sesja została oczywiście skomentowana przez internautów i jak to zwykle bywa zdania były bardzo podzielone – od pochlebnych, popierających karmienie piersią w miejscach publicznych, do tych pełnych złośliwości i krytyki. Komentarze dają pełny obraz tego, jak nasze społeczeństwo odbiera publiczne karmienie piersią. Zachowana oryginalna pisownia.
„Normalny facet na widok kobiety karmiącej dziecko piersią odwróci się i uda, że nie widzi - nie chce peszyć karmiącej…”
„…Ale to jest może jakiś kompleks takiej matki: oto ja muszę pokazać wszystkim że jestem Matka Polka Karmicielka. Moje macierzyństwo jest obfite w mleko i poświęcam się, wykarmiając młode pokolenie publicznie…”
„Karmienie piersią jest zwyczajną czynnością, niemowle tak jest karmione. Skoro jecie posiłki w restauracji to ono tez ma prawo zjeść swój posiłek…”
„mozna karmic ale trzeba sie zaslonic i robic to dyskretnie”
„Wolę intymne sam na sam ze swoim niemowlaczkiem. Te oczki wpatrzone w moje, ciepło które sobie przekazujemy...to nie na pokaz. Sesje zdjęciowe nic nie wyrażają…”
Wydaje się, że po wielu kampaniach społecznych temat karmienia piersią powinien być już oswojony w naszym społeczeństwie, a jednak przeciwników nie ubywa. Dlatego warto poruszać gorący temat, choćby był kontrowersyjny, to służy dobru naszych maluszków.