Promocja karmienia piersią w mediach społecznościowych. Co myślą Polacy? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Promocja karmienia piersią w mediach społecznościowych. Co myślą Polacy?

Promocja karmienia piersią w mediach społecznościowych. Co myślą Polacy?

Autor zdjęcia/źródło: Promocja karmienia piersią w mediach społecznościowych, IvetteIvens Instagram

Tydzień karmienia piersią mamy już za sobą, ale temat prawa do swobodnego karmienia maluszków jest stale gorący i kontrowersyjny. Jak propagują karmienie piersią mamy w mediach społecznościowych?

Na temat karmienia piersią wypowiadają się znane mamy w kraju i za granicą. U nas ważną rolę odgrywa aktywny udział Anny Lewandowskiej w mediach społecznościowych, która wsparła także tydzień karmienia piersią. Na Instagramie aktywnie działa Ivette Iven, fotograf i mama dwójki dzieci, które sama karmiła w różnych kontrowersyjnych miejscach. Ponieważ Ivette Iven z całego serca popiera karmienie piersią, tematowi temu poświęciła specjalny cykl zdjęć zatytułowany „Boginie karmiące piersią”. Cała seria przedstawia mamy karmiące w różnych sytuacjach i miejscach. Fotografie są piękne, ale czy naturalne? Sesja została oczywiście skomentowana przez internautów i jak to zwykle bywa zdania były bardzo podzielone – od pochlebnych, popierających karmienie piersią w miejscach publicznych, do tych pełnych złośliwości i krytyki. Komentarze dają pełny obraz tego, jak nasze społeczeństwo odbiera publiczne karmienie piersią. Zachowana oryginalna pisownia.

„Normalny facet na widok kobiety karmiącej dziecko piersią odwróci się i uda, że nie widzi - nie chce peszyć karmiącej…”

„…Ale to jest może jakiś kompleks takiej matki: oto ja muszę pokazać wszystkim że jestem Matka Polka Karmicielka. Moje macierzyństwo jest obfite w mleko i poświęcam się, wykarmiając młode pokolenie publicznie…”

„Karmienie piersią jest zwyczajną czynnością, niemowle tak jest karmione. Skoro jecie posiłki w restauracji to ono tez ma prawo zjeść swój posiłek…”

„mozna karmic ale trzeba sie zaslonic i robic to dyskretnie”

„Wolę intymne sam na sam ze swoim niemowlaczkiem. Te oczki wpatrzone w moje, ciepło które sobie przekazujemy...to nie na pokaz. Sesje zdjęciowe nic nie wyrażają…”


Wydaje się, że po wielu kampaniach społecznych temat karmienia piersią powinien być już oswojony w naszym społeczeństwie, a jednak przeciwników nie ubywa. Dlatego warto poruszać gorący temat, choćby był kontrowersyjny, to służy dobru naszych maluszków. 

ZOBACZ TAKŻE:

Karmię piersią i to mój wybór!>>

Nietypowe miejsca porodu - one naprawdę tam urodziły!>>

Najnowsze komentarze

  • 87.207.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Cały hałas jest taki przesadzony... Piersi są w każdej sesji w prasie modowej, w reklamach (płytek, myjni samochodowych i innych absurdalnych dość rzeczy), w zasadzie jedyne miejsce, gdzie im ,,nie wypada" się pokazać to podczas karmienia niemowlaka i to trochę daje do myślenia. W przeciwieństwie do przewijania dzieci na stole w restauracji, karmienie nie śmierdzi i miejscem na nie nie jest toaleta. Nie jest to też seks ani nawet rzeczona reklama, bo korzyść z niej czerpie jedynie dzidziuś, więc poważnie nie wiem, co to za wydumany problem, odwrócić oczy, kiedy nie chce się patrzyć.
  • Awatar użytkownika Sonia
    SoniaIkona zgłaszania komentarza
    Jeśli dziecko jest głodne, to trzeba je nakarmić. Też karmiłam w miejscach publicznych, sle starałam się robić to dyskretnie, na uboczu. Nie wiedzę w tym nic złego, jeśli ktoś ,,nie pokazuje się,, że karmi, nie robi tego na pokaz...