Opublikowany przez: monik231 2011-01-08 15:26:08
Tyle razy w dzieciństwie słyszałam,że szpinak, marchewka, mleko są dla mnie zdrowe aż uznałam, że to jedynie ich walory. Nie zastanawiałam się nawet,czy są smaczne.Pamiętam swoje zniechęcenie i przymus by zjadać je do końca. Teraz myślę, że gdybym łyżkę szpinaku dostawała na talerz w nagrodę,jako cenny przysmak ,to lubiłabym go bardziej.
Z czasem polubiłam szpinak ,spodobała mi się jego goryczka,tak dobrze grająca z czoskiem i parmezanem,z rodzynkami i orzeszkami .Zachwyca mnie pięknym kolorem i tym,że szybko się gotuje. Wole świeży, ale mrożony też ma wiele zalet.W marchewce uwielbiam słodycz,kruchość,gdy jest surowa i jędrność, gdy uduszona. Cieszę się ,że mam ją przez cały rok i jest taka pomarańczowa....
Surowe mleko nigdy nie weszło na moją listę przebojów ,ale w daniach gotowanych ,deserach okazuje się bardzo przydatne.Uwzględniam te składniki w rodzinnym menu,bo są smaczne. A to, że zdrowe to oczywistość.Niezdrowych nie warto jadać...
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.