Nieśmiałość - cecha wrodzona czy nabyta? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Nieśmiałość - cecha wrodzona czy nabyta?

Nieśmiałość  - cecha wrodzona czy nabyta?

Autor zdjęcia/źródło: Nieśmiałość - jak pomóc dziecku?@flikr.com/Marg

Zdarza się, że dziecko które chwalimy za ciche i spokojne zachowanie nęka nieśmiałość. Jak pomóc dziecku? Do tej pory nie poznano przyczyn, dla których taka cecha rozwija się u niektórych ludzi. Niektórzy całą odpowiedzialność przypisują genetyce, inni błędom wychowawczym rodziców. Wygląda na to, że prawda jak zwykle leży pośrodku.

Na genetykę niestety nie mamy żadnego wpływu, możemy natomiast starać się wpływać wychowaniem na rozwój niektórych cech. Roztrzepanego malca można nauczyć myć regularnie zęby, tak samo można pomóc nieśmiałemu dziecku pokonywać strach przed ludźmi.

Skąd się bierze nieśmiałość?

Dzieci zazwyczaj są hałaśliwe, niespokojne, pełne zwariowanych pomysłów. Poruszają się niemal wyłącznie biegiem, wszystko muszą powiedzieć natychmiast. Nie mają cierpliwości,  dużo chcą i niewiele mogą. Dzieci, które rodzą się nieśmiałe częściej płaczą, są lękliwe, przewrażliwione i nadpobudliwe. Tylko połowa z nich w dorosłym życiu pokonuje ta trudność.  Gdy widzimy malucha  zbyt długo siedzącego samotnie i zajmującego się swoimi sprawami,  powinniśmy się zastanowić, czy nie boryka się on przypadkiem z jakimś problemem. Nieśmiałość może być spowodowana:

1. obawą przed negatywną oceną.
2. lękiem przed odrzuceniem przez grupę.
3. brakiem wiary w siebie.
4. brakiem umiejętności nawiązywania kontaktów.
5. przyzwyczajeniem do samotności.
6. jakąś ułomnością, np., noszeniem okularów lub otyłością.
7. wyśmiewaniem błędów przez rodziców lub stawianie zbyt wysoko poprzeczki wymagań

Nieśmiałość – jak pomóc dziecku?

Nieśmiałe dziecko nie umie wejść w grupę innych dzieci, często stoi z boku i traci okazje do zabawy. Kiedy widzimy taką sytuację, możemy się irytować i mieć pokusę, by naciskać na dziecko,  aby zaczęło się bawić. Jednak postępujmy inaczej

  • Przyjmijmy dziecko takie, jakim jest. Pogódźmy się z tym, że jest nieśmiałe, boi się obcych i potrzebuje dużo czasu, by oswoić się z nową sytuacją. Jeżeli dziecko poczuje, że akceptujemy je razem ze wszystkimi wadami, łatwiej mu będzie pokonywać wewnętrzne ograniczenia. Jednak pamiętajmy, najważniejsza jest cierpliwość i przekonanie, że nawet nieśmiali ludzie potrafią sobie świetnie radzić w życiu.
  • Spróbujmy zapisać dziecko na zajęcia sportowe, w których możliwe są indywidualne zajęcia z trenerem i w których nie ma rywalizacji jak: pływanie czy gimnastyka. To zwiększy jego pewność siebie i wiarę we własne siły.
  • Aby stworzyć okazję do zawierania znajomości, możemy sami zorganizować zabawę dla dzieci we własnym domu. Ważne jest delikatne nakłanianie dziecka do działania, po to by nie stało się wiecznym obserwatorem.
  • Nie wywierajmy presji i nie zmuszajmy do robienia tego, na co dziecko  nie ma ochoty. Nie wmawiajmy mu, że to go hartuje. To je zniechęci i jeszcze bardziej wystraszy. Starajmy się dostosować sposób spędzania wolnego czasu do upodobań dziecka. Jeśli lubimy wyjazdy wakacyjne w dużej grupie, zadbajmy o to, byśmy część wolnego czasu spędzali tylko w wąskim, rodzinnym gronie.
  • Nie mówmy o dziecku"moje nieśmiałe maleństwo". W tym stwierdzeniu jest negatywna ocena. Nie namawiajmy do brania udziału w przedstawieniach, występach, urodzinach kolegi.
  • Nie wybawiajmy dziecka z każdej opresji i nie rozwiązujmy za nie wszystkich problemów.


Spytajmy nauczycielki, co sądzi na temat dziecka  i jak widzi jego problemy z rówieśnikami. Łatwiej nam  będzie pomagać malcowi w przezwyciężaniu oporów, jeśli uda  się nam  nawiązać współpracę z wychowawczynią w przedszkolu lub panią w szkole.  Dbajmy o to, by dziecko mogło mierzyć się z sytuacjami, w których może stosunkowo łatwo osiągnąć sukces.  To doda mu wiary w siebie.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Jak pomóc nieśmiałemu dziecku? KROK PO KROKU!>>

Co zrobić, by mały samotnik otworzył się na innych?>>

 



Najnowsze komentarze