Gdy sąd decyduje o śmierci dziecka… - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Gdy sąd decyduje o śmierci dziecka…

Gdy sąd decyduje o śmierci dziecka…

Autor zdjęcia/źródło: Facebook screen

Sąd Najwyższy zadecydował o nie przedłużaniu leczenia 10-miesięcznego chłopca. Lekarze mówią o daremnej męce dziecka. Rodzice nie mogą się pogodzić z pożegnaniem syna.

To nie jest odosobniony przypadek. Niestety dzieci także zapadają na choroby, których nie da się wyleczyć. Trudno opisać co czują rodzice, gdy wszystkie swoje siły kierują na walkę o życie dziecka, jeszcze trudniej, gdy sąd decyduje o nie przedłużaniu leczenia.

24 godziny na pożegnanie z synem

10-miesięczny Charlie Gard cierpi na chorobę genetyczną w wyniku której słabną jego mięśnie, a w mózgu zachodzą nieodwracalne zmiany. Stan chłopca stale się pogarsza. Charlie nie potrafi już samodzielnie oddychać i jest podłączony do specjalnej aparatury. Sprawujący nad nim opiekę londyńscy lekarze przyznają, że wszystkie metody leczenia niestety zawodzą, dlatego właśnie wnieśli do sądu prośbę o zaprzestanie dalszego leczenia chłopca.  Z takim obrotem rzeczy nie zgadzają się rodzice. Connie i Chris zebrali ponad milion funtów na specjalną terapię synka w Stanach Zjednoczonych. Jest to jednak terapie eksperymentalna, a bez wsparcia ze strony szpitala nie są wstanie zawieść dziecka do USA. Sprawa chłopca toczyła się w wielu sądach, aż doszło do odwołania się do decyzji Sądu Najwyższego, który także nie wydał zgody na przedłużenie podtrzymywania chłopca przy życiu. Decyzją tego sądu rodzicom zostały 24 godziny na pożegnanie się z dzieckiem.  Tyle też czasu potrzebuje Europejski Trybunał Praw Człowieka aby rozpatrzyć sprawę Charliego i zadecydować o jego dalszych losach. Dla rodziców Charliego to już ostatnia instancja do której mogą się odwołać, by Charlie nie został odłączony od aparatury.

Ta dramatyczna i poruszająca historia rodziny, która za wszystkich sił walczy o życie niezwykle nas poruszyła. Trudno dyskutować o tym czy to sąd, czy rodzice mają rację w tym przypadku. Wszystkim rodzicom zmagającym się z trudnościami choroby dziecka życzymy dużo siły i wytrwałości oraz wewnętrznego spokoju.

Zmagasz się z chorobą swojego dziecka?

POROZMAWIAJMY NA FORUM >>

ZOBACZ TAKŻE:

Filip - kiedy syn jest autorytetem dla taty >>

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    To trudny temat. Tylko sami rodzice wiedzą ile ich to kosztuje..