Fiszbina doprowadziła prawie do śmierci kobiety! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Fiszbina doprowadziła prawie do śmierci kobiety!

Fiszbina doprowadziła prawie do śmierci kobiety!

Autor zdjęcia/źródło: Photo by Julian Paolo Dayag on Unsplash

Bielizna, jaką nosimy ma wpływ nasze zdrowie. Kobieta za swoją traumę obwinia fiszbinę w staniku.

53-kobieta zauważyła u siebie ranę pod piersią, która z czasem stawała się coraz bardziej bolesna. Wizyta u lekarza, która miała poprawić jej stan, niestety nie pomogła.

Fiszbina winna zapaleniu?

Lekarz pierwszego kontaktu, do którego udała się Sylvia Halcrow,  stwierdził, że jest to prawdopodobnie ropień i zalecił środki przeciwbólowe i antybiotyki. Jednak stan Sylvii nie poprawiał się, a ból stawał się nieznośny do wytrzymania. Kobieta zgłosła się pogotowie i została zatrzymana w szpitalu. Stwierdzono, że infekcja bakteryjna zaczęła się rozprzestrzeniać na sąsiadujące narządy i stan jest niebezpieczny.

53-latka przeszła operację i została wprowadzona w stan śpiączki. Osiem dni później obudziła się ze śpiączki z usuniętą częścią piersi i niemal 40 centymetrową blizną biegnącą od żeber do pachy.

- Ale najważniejsze jest to, że żyję i jestem tutaj, aby opowiedzieć historię – stwierdziła kobieta w magazynie The Sun.

Sylvia Halcrow uważa, że za jej stan odpowiedzialny był metal w fiszbinach jej stanika, który spowodował uraz – a ten wraz z czasem się w niebezpieczną infekcję bakteryjną prowadzącą do martwiczego zapalenia powięzi.

- Całkowicie zrezygnowałam z biustonoszy z fiszbinami. Chociaż nie wiemy tego na pewno, jestem pewna, że to właśnie to spowodowało całą tę sytuację. Po prostu nie warto ryzykować – dodaje kobieta.

CZYTAJ TEŻ >> Co robić po poparzeniu Barszczem Sosonowskiego?