Nowelizacja przepisów o ruchu drogowym wprowadziła w pewnych dziedzinach spore zamieszanie. Okazuje się bowiem, że od nowego roku dzieci powinny mieć co najmniej kartę rowerową, jeśli poruszają się na drodze publicznej hulajnogą lub rowerem. Chodzi o znowelizowany kodeks wykroczeń, który wprowadza surowsze kary za przewinienia na drodze. Stanowi o tym artykuł 94, paragraf 1a Kodeksu wykroczeń: Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych.
Mandat za brak karty rowerowej dla dziecka
Przepisy precyzują również, że zasada ta ma zastosowanie dla dzieci od 10 do 18 roku życia, natomiast dzieci młodsze mogą się poruszać wyłącznie pod opieką rodziców – wówczas nie potrzebują karty rowerowej.
Osoby dorosłe – powyżej 18. roku życia potrzebują w tym celu wyłącznie dowód osobisty lub prawo jazdy.
Natomiast w przypadku tych młodszych, od 10 do 18 roku życia, ustawa o kierujących pojazdami wskazuje, że "dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania rowerem [...] jest karta rowerowa lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T w przypadku osób, które nie ukończyły 18 lat”.
Egzamin na kartę rowerową można składać po ukończeniu 10 roku życia. Kartę rowerową uprawniającą do poruszania się po drodze publicznej dla dziecka od 10 roku życia może wydać na przykład dyrektor szkoły podstawowej, do której uczęszcza dziecko, dyrektor wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego lub wybrane ośrodki szkolenia kierowców.
CZYTAJ TEŻ >> Czy bon turystyczny będzie przedłużony?
