 Opublikowany przez:
                              
              
                                  ULA                
                              
              
              
                              
                  2011-06-02 11:42:56
                
              
              Opublikowany przez:
                              
              
                                  ULA                
                              
              
              
                              
                  2011-06-02 11:42:56                
              
              
                          
Nasz mały Baranek jest dzieckiem zadziornym i pyskatym. Swoim zachowaniem sprawia, że to on wychowuje rodziców oraz rówieśników, pokazując im jak rezygnować ze swoich życiowych potrzeb oraz rodzicielskiego autorytetu. Powinni oni nadążać za jego zainteresowaniami i być w bardzo dobrej kondycji, ponieważ mały Baranek jest niezwykle ruchliwy, co może skutkować porozbijanymi przedmiotami lub głową, a stłuczenia czy otarcia są na porządku dziennym. 
Rodzice powinni przygotować się na to, że ukochane maleństwo może się pobić z rówieśnikiem, mieć problemy w nauce i zachowaniu na lekcjach. Baranek jest dzieckiem nadpobudliwym, krzykliwym i zdecydowanie chce dominować w grupie. Nie psoci złośliwie, ale wynika to z jego nadpobudliwości. Wśród rozlicznych zalet na pierwsze miejsce wysuwa się jego zaradność, prostolinijność, szczerość (czasem aż do bólu), bezpośredniość, szeroki gest, otwartość, romantyzm i przede wszystkim aktywność. Baranka powinno się wyciszać i kierunkować do takich zawodów jak dentysta, chirurg, inżynier, wojskowy, sportowiec czy policjant.
 
					
								
					paulina25
						
										2017.06.19 22:08										
						 
					
				
OOOOOOOOOOOOO nieźle
 
					
								
					kinga szczurek
						
										2012.09.01 20:48										
						 
					
				
idealnie opisuje mojego brata,męża tak w połowie(może dlatego,że niewiele wiem o jego dzieciństwie)
 
					
								
					natalia25
						
										2011.06.25 09:40										
						 
					
				
Tak właśnie pyskaty i zadziorny. A jak sie juz kłóci ze mną, bo zawsze musi postawić na swoim... Jak był młodszy swoje nerwy pokazywał właśnie uderzając głowę w ścianę lub w podłogę a teraz ze złości się gryzie... hehe Siniaków też nie brakuje...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!