Opublikowany przez:
Monika C.
2020-11-18 18:09:52
Autor zdjęcia/źródło: Photo by Gabriel Tovar on Unsplash
Ta jesień i zima będą nieco inne niż dotychczas. Spędzamy znacznie więcej czasu w domu. Czy oznacza to czas spędzony razem z dzieckiem? Okazuje się, że często przebywamy w jednym pomieszczeniu, ale nie razem. Dorośli są pochłonięci pracą wykonywaną zdalnie, gotowaniem, sprzątaniem. To zupełnie normalne. W międzyczasie odpowiadamy na telefony z pracy, sprawdzamy co nowego pojawiło się w mediach społecznościowych, gawędzimy przy kawie z przyjaciółką. Smartfon towarzyszy nam właściwie cały czas. Nawet wtedy, kiedy wieczorem czytamy maluchowi książkę. Czy to dobrze? Nie, bo w czasie wspólnego czytania dobrze jest być tylko tu i teraz, razem ze sobą i z bajkami.
Mówimy, że czytamy dziecku bajki. A chodzi o to, żeby czytać “z” dzieckiem, nawet jeśli nie umie ono jeszcze czytać samodzielnie. Chodzi o to, żeby maluch mógł się przytulić, czuł się kochany, ważny i bezpieczny. Prowadzi to do wyrobienia przyjemnych skojarzeń z bezpieczeństwem i przeżywaniem czegoś ciekawego, wreszcie z przyjemnością. W przyszłości zaowocuje to tym, że kiedy maluch nauczy się czytać będzie sam sięgał po książki, które pozwolą na chwilę wytchnienia od codziennych spraw, przyjemność i poszerzanie wiedzy.
Czytanie, najpierw wspólne, później samodzielne uczy umiejetności skupienia się na jednej czynności i zapamiętywania.
Literatura rozwija słownictw dziecka, uczy poprawnego wysławiania się i odróżniania mowy potocznej od języka literackiego. Sprawdzają się bajki i baśnie pisane rymowanymi wierszami. Angażują uwagę malucha i uczą melodii języka ojczystego. Uczą także odczytywania i wyrażania emocji.
Poprzez poznawanie historii z różnych zakątków świata maluch rozwija wyobraźnie i budzi w sobie chęć poszerzania wiedzy i umiejętność poszukiwania wyjaśnień oraz oswaja trudne tematy.
Ilustracje w książce nie zastępują treści, są jedynie jej składnikiem. Dzięki nim maluch wkłada wysiłek w wyobrażanie sobie bohaterów i przygód w przeciwieństwie do gotowych filmów, w których obraz tak szybko się zmienia, że nie pozostawia potrzeby na samodzielne wyobrażanie sobie czego wiek z poznawanej historii. Ilustracje w książkach dla dzieci są dobierane w zależności od ich wieku i możliwości zrozumienia. Dziecko w wieku 4-5 lat potrzebuje ilustracji bardziej konkretnych, odwzorowujących charakter postaci, niż 8-latek, który umie samodzielnie wyobrazić sobie bohaterów książki na postawie treści.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!