storczyk020
2015.02.13 14:31
A u mnie to nie zawsze działa im droższy tym lepsze działanie:( Ja ostatnio lubię kosmetyki z loreal skin perfection:) A zwłaszcza krem:) I cena jest ok:)
Krystyna83
2010.12.11 10:58
...czytałam coś na necie i trafiłam na ciekawy artykuł z tego tematu - przeczytajcie... http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/680
Katianka
2010.09.09 01:33
Moim zaniem warto szczególnie perfumy a nawet kremy czy balsamy, ja osobiście zauważyłam różnice między balsamem za 25zł a takim za 9 zł, czy tusz do rzęs za 100 zł a np. za 20zł.
citywoman
2010.08.16 14:51
Moim zdaniem zakup droższego kosmetyku to inwestycja w siebie. Oczywiście są wyjątki jednak nie w sferze perfum i kremów do twarzy. Wody toaletowe znanych renomowanych marek przeważnie utrzymują się dłużej na ciele i również pachną inaczej niż podróbki nawet jeśli mają podobną nutę zapachową. Jesli chodzi o kremy to bałabym się użyć jakiegoś aneigo preparatu, który równie dorbze może zaszkodzić mojej skórze. Ostatnio czytałam na wizażu - http://wizaz.pl/Pielegnacja/Nowosci/Kosmetyki-z-lanolina o wysokiej jakości kosmetykach z Nowej Zelandii. Ciekawa jestem czy ktoś z was używał jakiś produkt tej firmy.
aluna
2010.07.04 23:02
tu masz fajny artykuł pt " jak kupować perfumy" http://www.jakkupowac.pl/artykul/147/jak-kupowac-perfumy-damskie-perfumy.htmlKażdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
pinquin
2010.07.04 22:32
Kasiella napisał 2010-07-04 21:47:34Ja szukam Fajnej perfumki na Mój Ślub.... Możeciemi coś polecić???Oj nic nie polecę, bo u mnie samej gust zależy od dnia, ubrania, pory roku...http://drozdaimmagine.blogspot.com/
aluna
2010.07.04 21:54
Kasiella napisał 2010-07-04 21:47:34Ja szukam Fajnej perfumki na Mój Ślub.... Możeciemi coś polecić???Jestem tradycjonalistką...Chanel No 5Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
dziecinka
2010.07.04 21:53
aluna napisał 2010-07-04 21:50:30dziecinka napisał 2010-07-04 21:39:40My tu o kremach, a muszę Wam napisać, że moja mama nie używała żadnego kremu do chyba 45 roku zycia. I ZAWSZE ją chwalili za piękną cerę. Bo taka była, godna pozazdroszczenia. Ja już nie mogłam niestety nie używac kremu, ponieważ skóra mi wysychała. Teraz moja mama również używa już kremów.Ja nie używam wogóle kremów...nikt nie wierzy , bo mam fajną cerę :)) wygląda dużo lepiej i młodziej niż niejednej nastki :))Otóz to! Tylko pozazdrościć...
aluna
2010.07.04 21:50
dziecinka napisał 2010-07-04 21:39:40My tu o kremach, a muszę Wam napisać, że moja mama nie używała żadnego kremu do chyba 45 roku zycia. I ZAWSZE ją chwalili za piękną cerę. Bo taka była, godna pozazdroszczenia. Ja już nie mogłam niestety nie używac kremu, ponieważ skóra mi wysychała. Teraz moja mama również używa już kremów.Ja nie używam wogóle kremów...nikt nie wierzy , bo mam fajną cerę :)) wygląda dużo lepiej i młodziej niż niejednej nastki :))Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
dziecinka
2010.07.04 21:49
Kasiella napisał 2010-07-04 21:47:34Ja szukam Fajnej perfumki na Mój Ślub.... Możeciemi coś polecić???Zależy, jakie zapachy lubisz. Mnie oczywiście podoba się Gabriela Sabatini:)
Kasiella
2010.07.04 21:47
Ja szukam Fajnej perfumki na Mój Ślub.... Możeciemi coś polecić???
dziecinka
2010.07.04 21:39
My tu o kremach, a muszę Wam napisać, że moja mama nie używała żadnego kremu do chyba 45 roku zycia. I ZAWSZE ją chwalili za piękną cerę. Bo taka była, godna pozazdroszczenia. Ja już nie mogłam niestety nie używac kremu, ponieważ skóra mi wysychała. Teraz moja mama również używa już kremów.
pinquin
2010.07.04 21:27
joasia napisał 2010-07-04 13:16:50Wyczytałam jeszcze, że na ulotkach, gdzie wypisany jest skład kremu, obowiązuje zasada: im dalej na liście składników , tym mniej. I często jest tak, że składnik, który ma dany krem wyróżniać, jest na szarym końcu tej listy, co oznacza że jego stężenie w kremie jest znikome. Warto czytać ulotki. Może się bowiem okazać, że tańszy krem innej marki niewiele się różni składem od tego za 200 zł. Tak często się zdarza, ale tak czasem byc musi. Niektóre składniki są pieruńsko skuteczne i nie wolno ich wsadzić do kremu w wyższym stężeniu niż dane, bo może skórę poparzyć. Weźmy za przykład takie kwasy owocowe... Co więcej - składnik składnikowi nie równy. Zależy również jaka jest jego technologia dostarczania w głąb skóry. Czy to np zwykla emulsja woda w oleju, czy też może inne, które powodują, że składnik skuteczniej dotrze tam gdzie ma być. Drogie kremy to pieniążki, które ida nie tylko na "markę" ale przedewszystkim na tzw Badania i Rozwój, na ogromne laboratoria. A tańsze firmy stać na wprowadzenie tych technologii dopiero po kilku latach, albo wcale.http://drozdaimmagine.blogspot.com/
Mama Tymka
2010.07.04 13:40
Czasami warto - ale nie zawsze. Ja kieruję się nie ceną ale tym, że dany kosmetyk mi odpowiada. I w swojej kosmetyczce mam takie za 400 zł ale i takie które kosztują 5 zł. Bo liczy się efekt.Mój mężczyzna nr 2
beata
2010.07.04 13:35
Odpowiedź na #24używam perfum z wyższej pułki i wiem że warto wg/mnie ,a co do kremów to używałam tych lepszych i gorszych .ogólnie nie wszystko co drogie musi być dobre!!!to chyba zależy od cery i dodam że nie widzę różnicy oprócz ceny!!jeśli chodzi o kremy....
Babcia Ali i Mai
2010.07.04 13:20
Chyba nadszedł czas abym sobie zaczęła kupować droższe kremy. Mam ochotę na Vichy. Ale narazie tylko ochotę. Przydałby się krem na dekolt i szyję, bo chyba zapomniałam , że je mam i też dobiegają do trzydziestki( drugiej). Wydałabym dużo forsy na szampon lub odżywkę po której naprawdę zgęstniałyby moje włosy.I jeszcze krem do rąk który by je odmłodził. I jeszcze skuteczny krem na pająki na nogach. I to byłoby na tyle.
joasia
2010.07.04 13:16
Wyczytałam jeszcze, że na ulotkach, gdzie wypisany jest skład kremu, obowiązuje zasada: im dalej na liście składników , tym mniej. I często jest tak, że składnik, który ma dany krem wyróżniać, jest na szarym końcu tej listy, co oznacza że jego stężenie w kremie jest znikome. Warto czytać ulotki. Może się bowiem okazać, że tańszy krem innej marki niewiele się różni składem od tego za 200 zł.
oliwka
2010.07.04 13:11
Ja miałam Naomi Campbell, które mąż przywiózł mi z Niemiec...
soniavenir
2010.07.04 10:04
To zależy co dla kogo znaczy "drogi kosmetyk". Dla mnie krem powyżej 50 zł jest drogi. a jak ostatnio kupiłam sobie taki za 25 to już miałam wrażenie, że jest nieci bardziej luksusowy od tych, które kupowalam wcześniej. Ale za to spełnia moje wszystkie oczekiwania: konsystencja, zapach, nie świeci się mi po nim twarz, super się wchłania. A perfumy moim zdaniem są dobre tylko te markowe, które kosztują ok. 250 zł za flakon, bo tylko one mają dobre komponenty i są trwałe.Berło to taki królewski patyk
dziecinka
2010.07.04 09:11
Najdroższym kosmetykiem, jaki miałam, była chyba Gabriela Sabatini. Przyznaję, że bardzo mi się zapach spodobał.
pinquin
2010.07.04 08:42
Perfumy i dobre kremy do twarzy to moja slabość. Perfumy tylko z najwyższej półki, kremy - od czasu do czasu, ale na ogół z tzw. średniej, czyli z drogerii a nie perfumerii. Jednak wydanie 200 zł na krem to dla mnie cios ;) Próbowałam tańszych kremó, ale mają na ogół nieodpowiadającą mi konsystencję, albo zapach. Przywiązuję do tego wagę, bo pielęgnacja ma być dla mnei przyjemnością.http://drozdaimmagine.blogspot.com/
Katianka
2010.07.04 07:44
Ulinka napisał 2010-07-03 22:16:30Na kosmetyki raczej nie żałuję pieniędzy. Może to i snobizm, ale marka ma dla mnie znaczenie.Ja również, dużo kasy wydaję na kosmetyki i dużo ich mam.
Elenai
2010.07.04 07:18
Też jestem w takim razie snobką jak Ulinka:) Inwestuję przede wszystkim w kremy do twarzy Vichy i markowe perfumy. Ale.... gdybym używała tańszych kosmetyków, moja twarz nie wygladałaby chyba na <<10 lat mniej>>
Ulinka
2010.07.03 22:16
Na kosmetyki raczej nie żałuję pieniędzy. Może to i snobizm, ale marka ma dla mnie znaczenie.
Debris
2010.06.30 23:23
kupuję tylko lepsze szampony bo po tańszych włosów nie mogę rozczesać :)) reszta kosmetyków (a nie kupuję ich dużo) musi być na moją kieszeń czyli drogie odpadają :)))Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
ducinaltum
2010.06.30 23:18
Cena - gdy kupuję kosmetyki - nie jest najważniejsza, choć nią też się sugeruję, ale bardziej liczy się skład, firma, typ kosmetyków - mimo to nie przepłacam. Używam niewielu kosmetyków - moja cera lepiej na tym wychodzi. Po zabiegach w salonie kosmetycznym i sugerowanych przez panie kosmetykach za długo musiałam moją skórę doprowadzać do stanu użyteczności społecznej, by ją teraz niszczyć dużą ilością "wspaniałych" specyfików. Reklam nie czytam i nie oglądam - nie mam potrzeby wypróbowania na sobie kosmetyków działających "cuda". Jeśli widzę, że skóra wygląda dziwnie - szukam innych przyczyn, np. niewłaściwa dieta - nie inwestuję w super krem czy balsam. Za to do wód perfumowanych mam słabość...:):) ech.
dziecinka
2010.06.30 22:58
2iza napisał 2010-06-30 22:54:29Ja tam patrze na skład i ilość parabenów(konserwantów),cena w sumie tez musi byc niższa bo na drogie kosmetyki żal mi kasy.Ja mniemam, lepsze są te kosmetyki, które mają mniej konserwantów.
2iza
2010.06.30 22:54
Ja tam patrze na skład i ilość parabenów(konserwantów),cena w sumie tez musi byc niższa bo na drogie kosmetyki żal mi kasy.
dziecinka
2010.06.30 22:52
Przy zakupie biorę pod uwagę szczególnie to, czy kosmetyk mnie nie uczuli. Pod oczy bardzo dobrze działa zielony krem soraya, teraz mam troszkę inny , który dostałam w prezencie - ale jest gorszy. Dziś byłam kupić krem. Wybrałam AA. Raz miałam krem, który kupiłam z uwagi na opakowanie- takie złote okrągłe. Fajny był, chociaz potem się okazało, że nie dla tego przedziału wiekowego jest, o który mi chodziło.
sysia12
2010.06.30 14:36
marka dla mnie nie ma wiekszego znaczenia jeżeli kosmetyk mnie nie uczula i jest dobry
Jaśmina
2010.06.30 14:35
Oglądam czasami "programy urodowe" na TVN Style. Podam taką ciekawostkę. Niektóre składniki kremów są drogie, np. czysty i aktywny retinol, więc znajduje się on w tych nieco droższych kremach (kilkadziesiąd złotych). Nie ma go na pewno w bardzo takich kremach, choć producent deklaruje go na etykiecie.
marteczka
2010.06.30 14:30
metodą prób sama się przekonałam, że nie zawsze cena idzie w jakość czy skuteczność. Poza tym od kilku lat uzywam głównie serii AA i nie szaleję , przynajmniej tak mi sie wydaje.uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
moniczka81
2010.06.30 13:53
Tańszy kosmetyk wcale nie musi być gorszy. Kiedyś kupiłam odżywkę do włosów Lorys pudełeczko 1000ml i jest rewelkacyje, cena ok 15 zł. Włosy są po nim rewelacyjne. W porównaniu kupiłam maseczke do włosów jednej z renomowanych firm (fakt płacimy za nazwe a nie za jakość) i niestety efekty były marne.
Sonia
2010.06.30 13:43
Ja również rozrzutna nie jestem.Ale szampon zawsze mam "z tych dobrych". Marka kosmetyku nie ma znaczenia,jeśli ten mi "przypasuje".
czerwona panienka
2010.06.29 22:01
Kupuję przeważnie kosmetyki z niższej półki marka nie ma dla mnie znaczeniawww.lukaszbaranowski.com
monaaa71
2010.06.29 21:08
muszę mieć dobry szampon i odżywkę,bo mam problemy z rozczesyaniem czupryny poza tym nie przepłacamserduszka małe dwa...
jagienka
2010.06.29 20:25
Nigdy nie szalałam na tym poletku... Jedyne w co pchałam troszkę więcej kasy to perfumy i podkład do twarzy... Ale od pewnego czasu zasmakowałam w podkładzie z Nivei z linii, której w Polsce nie ma i "dobrze mi robi" moja szwagierka z Francji... Więc nie inwestuję, bo otrzymuję :)Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
joasia
2010.06.29 20:16
AlusiaSz napisał 2010-06-29 20:15:09Czyli zawsze dobrze robiłam, że kupowałam taniochę.Na to wygląda Aluś :) Osobiście postanowiłam radykalnie ograniczyć wydatki. Warzywka i spacer wyjdą taniej
AlusiaSz
2010.06.29 20:15
Czyli zawsze dobrze robiłam, że kupowałam taniochę.2%blokersSz